Wyniki

Moja ma odruch wymiotny i robi się czerwona na buzi na wszelkie ryże, kasze itp. Na razie daję jej więc paprki, a grubsze konsystencje po łyżeczce na spróbowanie, żeby się przyzwyczajała. Deserki też uwielbia ;D Ale Danonków w ogóle nie mam zamiaru dawać, fuj. Sama bym nie zjadła "jogurtu...

Wronka, ja biszkoptów bezglutenowych nie znalazłam, w sklepach są tylko takie od 10 m-ca. Daję na razie flipsy (z kukurydzy).

Dokładnie, jak pisze Paula - dawniej powszechna była instytucja mamek - jeśli kobieta nie mogła lub nie chciała karmić piersią, wynajmowało się mamkę. Poza tym zerknij w statystyki, jaka była wtedy śmiertelnośc niemowląt i małych dzieci, a jaka jest teraz. Przyjrzyj się...

Etka, jeśli nie jesteś trollem to powiem Ci tak: od dawna jestem zdania, że skoro do prowadzenia głupiego samochodu trzeba zdać trudny egzamin, to i przed poczęciem dziecka by się przydal jakiś test. Choćby na inteligencję. Jeśli Twój lekarz wie, co wyprawiasz i to akceptuje, to powinien za to...

Siem wtrącę ;D Syneczku, zanim zostałeś poczęty - Pragnęłam Cię. Zanim się urodziłeś - Kochałam Cię. Zanim minęła pierwsza godzina Twojego życia - Byłam gotowa za Ciebie umrzeć!!! To?:)

Paula, dzięki za przepisy, wydrukowałam sobie i w weekend spróbuję O0 Aaa, skąd bierzecie warzywka i mięso?

Ja też chciałabym odstawić w wieku 11-12 miesięcy. Zmniejszam stopniowo ilośc karmień, w tej chwili mała je rano, na noc i w nocy (o ile się obudzi). Gdzieś tak w marcu chciałabym zlikwidować poranne karmienie. Myślę, że to najmniej bolesna dla obu stron opcja, takie stopniowe odstawianie.

Czekoladkę? Jola bój się Boga ;D A tak serio, to ja bym chciała, żeby smak pewnych rzeczy Maja poznała jak najpóźniej.

Ja też jesterm w szoku, daję tylko słoiczki i kukurydziane chrupki aka flipsy :laugh: Może to dlatego, że pracuję i chyba po nocach musiałabym gotować, a może jestem leniem ::) Zresztą nam dośc opornie idzie wprowadzanie stałych posiłków, więc gotowałabym pewnie i wyrzucała. Chyba poczekam z...

Cześc Dziewczyny, czasem Was podczytuję, pisywałam z Wami dość krótko na Noworodku, byłam też na watku mam czerwcowych na Babyboomie (tu obok :laugh:), ale teraz ograniczyłam się tylko do jednego forum na gazecie i tutaj tylko podgladam :laugh: Ale do rzeczy, Beatko24, moja córeczka ma takie...

Hej Dziewczyny, czy Wsze dzieci zaczęły w końcu jeść??? Moja (też Maja :D) dziś kończy 7 meisięcy i też prawie nic nie je, lubi tylko kaszkę, a reszta jest be, już chyba wszystko przetestowaliśmy. Już dawno wróciłam do pracy, w międzyczasie ona po prostu nic nie je i czeka na mnie, masakra.

Cześć Dziewczyny, tu czerwcowka sprzed roku (która urodziła pod koniec maja ;D Maję zresztą), podczytuję Was, bo milo powspominać i pozwólcie, ze swoje trzy grosze wtrące nt. wózków jako doświadczona mama (heh). Otóż stanowczo się nie zgadzam, ze nie ma co kupować gondoli - przez pierwsze...

Brzmi fajnie, mnie się bardzo podoba pomysl z jednej ze strn, które podałam, takie domki na dole ściany tylko już bez tych kropeczek an niebieskim tle, wyżej sciana gladka. Hm, taki fajny temat, czemu one nie piszą :D

My pokoik Mai robimy jak będzie miała +/- roczek (bo wtedy się przeprowadzamy, więc doszłam do wniosku, że wcześniej niech siedzi z nami w sypialni :D) Z tego, co do tej pory wymyślilam, to: - ściany będą raczej jednolite, nie wzorzyste i w dosc neutralnym kolorze (jakiś pastel np.), bo zabawki...

Ja na razie obkupiłam głównie córcię ;D Mam już garnuszek na klocuszek, klocki sensoryczne (dwa rodzaje), świat odkryć i takie coś z chicco, co trudno opisać (lusterko, do tego jakby pianinko i to się wiesza na łóżeczku z boku). Ponieważ mąż kupił jeszcze więcej ::), dziecko chyba się nieźle...

IMO trzy posilki dziennie to sprzeczność ze wszelkimi znanymi sposobami na schudnięcie, lepiej jeść 5-6 razy, ale mało. Nie wyobrażam sobie też niejedzenia do 18 - bo u mnie nie byłoby to bynajmniej "do 6", tylko do 9, bo wtedy się budzę i jem. No i w zasadzie - czemu ta dieta mialaby odchudzać...

Moja się przekręca tylko z brzuszka na plecy, naprawdę nie ma sie czym przejmować dziewczyny, bo dziecko może tę fazę pominąć zupełnie. Dziecko mojej koleżanki na przykład w ogóle nie siadało, tylko od razu wstało i chodziło O0

ja polecam www.szafamalucha.pl Early Days, Next itepe :)

Ja polecam z św. Zofii dr Rodzenia, bardzo sympatyczny ciepły człowiek, świetny lekarz, ma specjalizacje z polożnictwa i ulstrasonologii, więc można od razu robić u niego USG. Prowadzil moją ciążę i chociaz ostatecznie nie zdecydowałam się rodzic w św. Zofii, bo chciałam mieć cesarkę, to milo go...

Wiesz, Twój wybór i nie chciałabym Cię urazić, ale IMO albo imię anglosaskie w prawidłowej pisowni (Kevin, Brian), albo imię polskie.

Melduję, ze Deltim Focus jest świetny, wspaniale nam się sprawdza, no i to chyba jedyny ładny polski wózek, jaki widzialam. Cieszę się, ze sie nie skusiłam na Mutsy czy inny drogi zagramaniczny, bo to bylby wydatek bez sensu.

Spoko, cesarka to nic strasznego, przeciwnie - dziecko będzie w świetnej formie, Ty prawdopodobnie też. Dziecko zobaczysz po kilku minutach, jak tylko je zbada pediatra a za pól godziny, jak tylko Cię zszyją, mozesz już karmić. Ja na drugi dzień normalnie chodziłam, a teraz już nie pamiętam, że...

Ja mam mniej więcej taki jak Aletka, czyli "czwarty miesiąc". Do zrzucenia to jeszcze z 10 kg ::)

Przede wszystkim to kobieta powinna miec wybór, nie powinno tak być, że lekarze się boją podjąc decyzję i zrzucają ją jeden na drugiego >:D Ja z kolei jestem zwolenniczka cesarki i tak czy siak rodziłabym w ten sposób (zresztą i tak rodzę w prywatnej klinice, gdzie robią cesarki na życzenie...

Kokosowo-piankowy, gryka jest niedobra. Najpierw noworodek leży na twardszej stronie kokosowej, potem na piankowej.

No to fajnie, mam nadzieję, ze nam się te Fokusiki sprawdzą w praktyce (po mieszkaniu fajnie jeździ :D :D :D )

U mnie 110 cm :) A co do wyglądu po porodzie, to chyba tylko brzuch wyglada na 5 miesiąc (dopóki się nie obkurczy), bo reszta to już naprawdę sprawa indywidualna, jedna zrzuci 20 kilogramów w kilka tygodni, inna będzie się męczyła rok, a jeczez innej one zostaną. C'est la vie ::) ----...

To daj koniecznie znać, co wybraliście! :)

Vacuum to próżnociąg i nikomu takiego czegoś przy porodzie nie życzę. To po prostu wyssanie dziecka z łona matrki specjalnym urządzeniem, pompą ssącą. Wiecie, jak tak czytam, to lekarze są straszniebeztroscy, no ale to nie ich oczy, tylko nasze >:D. Ja się uparłam, bo i tak chcę mieć cesarkę...