Wyniki

Obie jesteśmy wykąpane i pachnące :) Wynik odebrałam - 0,12U/l, więc wynik negatywny. Trochę się tego spodziewałam, choć przez te 3 dni ostatnie tak mi mamuśka nakręciła, że nie potrzebnie się nastawiałam. Jedyne co, to potwierdziło mi się, że wszystkie moje objawy są ściśle związane z...

Oczywiście. A teraz włażę do wanny z maleńką Dagusią. Będziemy się razem kąpały :)

Dziewuszki, jesteście boskie :* normalnie kocham Was za wsparcie. Niestety jeszcze musimy czekać ba wynik do 20:30. Dopiero wtedy pojawi się na platformie. Madzia, spod Kozienic mam właśnie szwagra, pojechałam go tylko zawieźć z wawy do Kozienic. I testować miałam w poniedziałek, ale matka i sis...

Dziewuszki, wracam teraz z Kozienic. W korku stoje. Na bete poszlam jak odwoziłam szwagra do Kozienic. Wroce do domu to będę wiedzieć i od razu Wam dam znać :)

Nie wiem jak to jest z ich "konstrukcją", natomiast widzę ich ilość po braniu wiesiołka. Nawet za 1 razem chybe się tyle ze mnie nie wylało. No i ja sądzę, że jednak też ma to znaczenie i mogą wpływać na płodność. Jeśli ja wgl mam dość sucho, nie widzę nigdy śluzu, to jak w trakcie stosunku się...

Brałam tylko do owulacji. Rano brałam 1kaps. w okolicy obiadu 2kaps. a przed snem tez 2kaps. Różnicę widzę w sokach podczas stosunku. Jest niagara po prostu. A biustonosza nie znalazłam. Nie ma co kupić... Rozmiar 85i. Masakra jakaś. Mama mnie namówiła. Zaraz jadę na betę. Trzymajcie kciuki.

Oeparol to właśnie olej z wiesiołka. Produkowany przez polską firmę. Dziewuszki, udaję się na dalsze poszukiwania nacycnika. Może dziś coś znajdę (taką mam nadzieję).

Lux, no właśnie to, co napisałam. Non stop zamartwia się (mówiąc mi wszystko bezczelnie wprost) o byłą żonę mojego męża... Że jaka to ona biedna, że sama z maleńkim dzieckiem została (wpadka po 3 miesiacach znajomści i facet zostawił ją z 4miesięcznym dzieckiem, bez pracy i w "rozliczeniu"...

Ja ze swoją tak czuję się związana, że nadal odruchowo mówię do niej na pani... Cóż, może gdyby się tak nie wtrącała i spróbowała chociaż mnie trochę poznać to było by inaczej. A skoro widzi we mnie wroga, to niech się nie dziwi... Bo wiecie, ona na wigilię byłą żonę mojego męża zapraszała, ale...

U nas też jest miło. Ale potem słyszę co o mnie mówi. I ograniczyłam wizyty u niej i wgl kontakt.

Moja też. Ale chyba się mnie boi, bo wie, że ze mną sobie nie będzie pogrywać.

Moja nas nie odwiedza. Na 3 lata wspólnego mieszkania byla 2x u nas. Tyle dobrego.

Ale spoko. Ja też jej nie lubię za to, jak swoją nadopiekuńczością i wścibstwem robi krzywdę dziecku (jestem macochą piętnastolatki). I nie lubie jej za to, że babsko nigdy nie widzi tego, co jest moje. Uważa, że wszystko synek sam sobie kupił. A prawda taka, że w małżeństwie to on gołodupiec...

Ewelina, ty też będziesz i się nią dobrze nacieszysz :) Ja w drugim miesiącu poroniłam. Straszna historia. Nas jakoś nikt nie wypytuje o dzidzię. Mam wrażenie, że teściowa wolałaby, abym nie miała dziecka z jej synkiem. Chyba mnie nie lubi (a to peszek...). A naszych staraniach wiedzą tylko na...

Dla mnie to była masakra. Wyobraźcie sobie czas świąt wielkanocnych i majzonezo-wstręt... W tv - majonez... W lodówce - majonez... Na ulicy, na billboardach, w sklepach... Wszędzie majonez!

Ja w pierwszej ciąży od razu miałam mdłości, ale tylko i wyłącznie wywoływane przez majonez. Samo słowo (czytane, mówione, słuchane) wywoływało natychmiastowe torsje. Przez jakieś 5 lat nie spojrzałam nawet na sam wyraz "majonez". Ale to było lata świetlne temu, moje życie się zmieniło, moje...

Cassiah zazdroszczę dobrego metabolizmu. Mój jest tak beznadziejny, że nawet 1500 dziennie w zdrowym(!) jedzeniu to za dużo. Cóż, taki mój urok. A skoro organizm sam mowi Ci aby nie jeść w czasie miesiączki, to ja bym sie tego słuchała. To czas oczyszczania się organizmu. Postaw w te dni np na...

No mnie to ćmienie nie przeszkadza. Po prostu je czuję. Zobaczymy w poniedziałek co i jak :) Madzia proszę, zrób test razem ze mną :)

Ja nigdy nie mam terminu @, ale statnich kilka cykli bylo po 28-30 dni. Więc zatestuję dla pewności, bedzie ponad 14 dni od owulki, wiec jeśli coś będzie to wyjdzie, a jak nie, to sobie poczekam na @. Nie zamierzam się katować domysłami i zastanawianiem się, czy się udało.

Cassiah, ja odczuwam ćmienie bólu jak na @ ale zlokalizowane i w jajnikach i w calym podbrzuszu. Normalnie mam tyklo ostre kłucie na 24h przed @. Ale teraz juz nie wiem czy zmieniło się coś w cyklu, czy to jakiś objaw ciążowy. Madziu, wytrzymaj co najmniej do poniedziałku i zrób razem ze mną :)

Pół roczku :)

Madzia, ja bym się wstrzymała. Rozumiem Twoje oczekiwanie w napięciu i to, że nie można tego wytrzymać i chce się wiedzieć natychmiast, ale to niestety nie pomaga i bezsensem jest testowanie zbyt wczesnie, bo to rozwala tylko psychikę. Nawet test w dniu planowanej @ nie jest do końca wiarygodny...

Aaaaaa no i zapomniałam o najważniejszym - aspekcie psychologicznym. Twoja psychika też ma na to wpływ. Im wiecej się o tym myśli i im bardziej na to zwracasz uwagę, tym "gorszy" będzie (lub nie będzie go wcale, albo za dużo, albo zły kolor bla bla bla...) śluz... No, ale to chyba oczywiste ;) ;p

No na moją logikę ma to sens... Z resztą chemia zawsze mówiła ze zasada nautralizuje kwas. Poza tym na laboratoriach tez nam wpajano, że niektóre substancje żelujace są wrażliwe na pH (aby zagęszczały, trzeba było preparat zakwasić). Moze ma to też odniesienie do naszego organizmu i zaburzenie...

Cassiah, z tym śluzem to ja słyszałam taką teorię kiedyś, że kobiety starające się o dziecko mogą zauważyć zmianę w śluzie właśnie jak dochodzi do zaburzenia pH pochwy, bo sperma jest zasadowa i neutralizuje kwaśny odczyn. Przy niestabilnej florze też może się on zmienić. Ale ja to trochę biorę...

No właśnie ja chcę do karmienia już kupic bo a) ma fenomenalny fason, b) jest piekny, c) moze byc takze jako normalny d) ma normalną cenę, e) jest sztywny. Zaden "wielkoformatowy" nie spełnia tych warunków... A ja wybredna :)

Lux, zazdroszczę. Muszę jeszcze znaleźć sklep, gdzie znajdę pełną rozmiarówkę alles. Bo w hurtowni nie mieli większego niż 80G i bylo za małe (mega zaniżona rozmiarowka - musze przymierzyć ichniejsze "i". A jak rozmawiacie o skrzepach - mnie sie zdarzają. Ale miesiaczki teraz mam mało obfite...

No to ja Wam mogę njusa zapodać, że dzisiaj szukałam biustonosza i z rozmiaru E wskoczyłam na małe G, więc na szczęście nic sobie jednak nie uroiłam. Oczywiście stanika nigdzie nie dostałam... Całą Warszawę objechałam (te sklepy co znam)... Masakra :(

Ewelina, kiedyś coś będzie... Wcześniej, czy później przecież musi się udać. Każdej z nas się uda :)

Ja ostatnio miałam podwójną owulację w listopadzie. Czasem w naszych organizmach dzieją się rzeczy, o których nie mamy pojęcia i gdybyśmy nie były wyczulone, nie testowały się itd to byśmy nawet nie miały świadomości, że coś takiego może wystąpić. Ze względu na te spontaniczne owulki lekarz...