Wyniki

Ja mam podobnie :P testowałam cały ostatni tydzień - codziennie ;))) po 17 jade po wyniki bety... w piatek czyli w 29dc bylo 187,6..

Witajcie wrześnioweczki :-) jak tam się czujecie od rana? Mnie dzisiaj zemdlilo gdy poczułam zapach wody toaletowej męża :-P. A poza tym właśnie wracam z laboratorium - powtórzyłam bete (niestety po 96 godzinach dopiero z uwagi na długi weekend) i przy okazji zrobiłam morfologie bo przecież i...

u mnie też dziewczynka! (chociaż nie wierzę w takie rzeczy ;) )

Mnie również boli podbrzusze.. praktycznie przez całe dnie lekko pobolewa, a najgorzej robi się wieczorem po całym dniu. Są to delikatne skurcze, ciągnięcia, ukłucia. Boli mnie również dolny odcinek kręgosłupa, ale to tylko wtedy gdy długo stoję. No i nieustający ból piersi, zwłaszcza po nocy.

Ja jestem bardzo blisko z moja mama i ciężko było mi udawać przed nia np że dobrze się czuje :-) a poza tym wolę dzielić się z kims swoimi przeżyciami niż dusić wszystko w sobie, tak już mam :-) reszta dowie się za jakiś czas, pewnie gdy zobaczymy serduszko :-)

Ja bete robiłam w piątek ale chyba we wtorek powtórzę dla pewności.. Wczoraj powiedzieliśmy rodzicom :-) mieliśmy trzymać jeszcze wszystko w tajemnicy ale nadarzyła się okazja że spotkaliśmy się wszyscy razem no i nie umiałam trzymać języka za zębami :-) radość przyszłych dziadków - bezcenne! :-)

Ja mam zaplanowaną wizytę na 09.01 - wg ostatniej miesiączki będzie to 4w6d. To chyba dosyć szybko prawda? Ale nie umiem czekac dłużej :)

My dla chłopca na 100% Maciej - od dziecka chciałam mieć synka Maciusia :) A dla dziewczynki jak na razie pomysłów brak - mi podoba się Zuzanna, ale to tylko taki luzny pomysł.

Heh :) Rzeczywiscie nasze mamy będą mieć swoje święto w tym miesiącu, nie pomyślałam o tym wcześniej :) Moja po raz pierwszy zostanie babcią, chociaż jeszcze o tym nie wie :) Ja dzisiaj 12h w pracy - padam ze zmeczenia, ostatnio mogłabym spać całe dnie, a do tego odrzuciło mnie od kawy więc...

Witajcie ;) chętnie do Was dołacze :) w 3 cyklu starań 30.12 zobaczyłam pierwsze upragnione 2 kreski na teście - bladziochy bo byłam jeszcze przed datą spodziewanej miesiączki, testy powtarzałam codziennie i za każdym razem stawały się coraz grusze :)) a dzisiaj byłam na becie i godzinę temu...

Cześć dziewczyny :) chętnie do was dołączę, choć tak na prawdę mam nadzieję szybko przeskoczyć do Wrześniówek ;) od 3 miesięcy staramy się z mężem o potomka i po chwilach zwątpienia (tak... jestem mega niecierpliwa!) dwa dni temu zobaczyłam cień cienia na teście ;) i od tej pory w głowie tylko...