Wyniki

Gosik, smutno, ale uda się w przyszłym cyklu... Ściskam mocno.

Ja też siedzę i czekam :-(

Na objawy przyjdzie czas ;p A w pierwszej ciąży zauważałaś u siebie jakieś? Męczyły Cię nudności i wymioty?

Tak, czasami piersi zaczynają mnie boleć na dwa tygodnie przed okresem, więc wychodzi że w owulację i pobolewają do samego okresu. Ale na moje cykle to lepiej nie patrzeć ;p

Jak skoczyła po drodze na shopping to ją udusimy jak wróci :-p

Ewelina może Ci się przesunie owulacja. Nie stresuj się kochana! Przyjdzie i na nas czas. Mi też smutno jak się dowiaduję o ciążach znajomych, zawsze pytam Męża : czemu nie ja? Ale "co się odwlecze to nie uciecze" ;-)

No i co z tą Gosik? :-( No nic musimy się uzbroić w cierpliwość...

Hihi siedzą i czekają a Gosik nic ! Nie ma litości :-D

Ja też myślę o Gosik hmmm

Jeżeli chodzi o mnie to miesiączki mam nieregularne, cykle albo krótkie albo mega długie, wyliczyć płodnych nie sposób. Obserwując śluz nie zawsze potrafię określić czy to już. A testy (mam nadzieję) są dokładniejsze i można dokładniej określić kiedy owulacja się pojawi.

Gosik, nie stresuj się. Dobrze będzie!!! Daj znać jak wrócisz. Trzymamy kciuki.

U mnie owulacji jeszcze nie było. Myślę, że między 9 a 13 marca powinnam coś wiedzieć, ale ciężko mi powiedzieć (jak mnie to wkurza!!!!). Jak owulacyjny wyjdzie pozytywny to podam dokładniejszą datę. Już za godzinkę ... ;-)

Madzia: "Jeżeli zaś prążek testowy ma równie intensywną barwę, co prążek kontrolny (albo nawet bardziej intensywną), oznacza to, że w ciągu 24-36 godzin najprawdopodobniej pojawi się owulacja, gdyż hormon luteinizujący ma najwyższy poziom." czyli jak 13go miałaś pozytyw to oznaczało, że...

Tak Nadia ładne imię! Śliczna dziewczynka. Gosik Ty może już niedługo będziesz się cieszyć- oby ;-). Ja Madzia nie wiem jak długo mogą być pozytywne te testy. Mi wyszła tylko raz mocna kreska. Teraz cały czas negatywny. Ja robię wieczorami jak wracam z pracy po 17tej. Ale chyba tu nie ma...

Ja jestem jedynaczką i bardzo bym chciała mieć rodzeństwo. Zawsze mówiłam, że ja też chcę mieć tylko jedno dziecko, ale teraz nie jestem tego pewna. Na pewno niedługo Michaś się doczeka braciszka lub siostrzyczki ;-) Tymczasem do mnie dotarła nowa dostawa ;-)

Jaki słodziak z tego Twojego Michasia!!! <3 Ma kolejną wielbicielkę - mnie :tak: :happy:

Dziś wolny dzień, więc skorzystałam ze słońca i poszłam na spacer z Piesem. A tam same wózki... Też tak macie, że na każdym kroku widzicie dzieciaki i mamy z wózkami? Od kiedy poczułam, że ja też tak chcę są wszędzie!!! Może niedługo i ja będę spacerować po osiedlu z wózeczkiem :cool2:

Gosik, czekamy!

Dziewczyny! Wczoraj Mąż siedział przy komputerze. To tak jak napisałam: poszłam do łazienki i zaczęłam się szykować do wyjścia. Przyszedł, zobaczył że się maluję i się pyta po co tak późno się zaczęłam malować i czy wychodzę. A ja: może... I zaczęła się kłótnia. Wygarnęłam mu te siedzenie przy...

Ciężka sprawa z tymi facetami, ale jak widać żaden nie jest idealny. Teraz też proszę Męża, żebyśmy wyszli gdzieś albo porobili coś razem zagrali w scrabble cokolwiek... To nie. Siedzi przed komputerem, słuchawki na uszach. Mam ochotę go pacnąć i wyjść sama. Może to jest jakiś sposób...

Mój teraz chory był, ale tak pięć razy w tygodniu wychodził na siłownię albo trening a jak wracał to do komputera. A ciężko mu wytłumaczyć, że ja chciałabym spędzać z nim więcej czasu, bo zaraz wrzeszczy, że wymyślam. Odpuściłam... Żaden nie jest idealny. Nie wiem jak będzie kiedy pojawi się...

Mój meczy nie ogląda, ale za to non stop siedzi przed komputerem. Praktycznie od razu jak oczy otwiera biegnie do komputera. Kładę się spać a on nadal przed komputerem a jak zwracam mu na to uwagę to jest kłótnia. Tak to wygląda.

Ewelina, czasem zdarzają się gorsze dni. Ja też dziś się czuję jakaś samotna. Mówię o tym Mężowi, a on co? : "co ty znowu wymyślasz, co?" i nadal siedzi wpatrzony w komputer. Smutno mi.

Jej Madzia, to u Ciebie aż dwa dni z rzędu wyszły pozytywne! Nawet nie wiedziałam, że kilka dni może być pozytyw. U mnie na razie nic, wciąż jedna kreska... Już zaczynam się denerwować :-(

Cassiah, przestaliśmy się zabezpieczać we wrześniu. Mam bardzo nieregularne miesiączki i niestety trafienie w dni płodne jest niemożliwe. Dlatego teraz drugi cykl stosuję testy owulacyjne. Więc liczę ten cykl jako drugi, bo wcześniej nie staraliśmy się jakoś specjalnie po prostu przestaliśmy...

Cassiah ja też mam 28 lat, za miesiąc 29, ale wcześniej nie byłam gotowa na dziecko. Tak naprawdę od niedawna czuję, że bardzo pragnę je mieć. Trochę żałuję, że wcześniej się nie zdecydowaliśmy, zaraz po ślubie, ale nic na siłę. Teraz obydwoje jesteśmy gotowi. To dobry czas, tylko zajść nie tak...

Hej Dziewczyny! Happy valentine day! :D Gosik dopóki @ nie ma jest jeszcze szansa! Cassiah witaj! Powodzenia w staraniach. Nam też już się udzielił walentynkowy nastrój ;-), ale testy owu wychodzą negatywne, więc raczej się nie uda. Pozdrawiam i upojnych walentynkowych wieczorów życzę ;)

Akatsuki, gratulacje!

Ewel87 przykro mi, że @ przyszła. Ale głowa do góry, w następnym cyklu się uda. U mnie dziś OWU znów neg. W przyszłym tygodniu mam dwa dni wolnego, mam nadzieje że odpocznę, trochę się odstresuje i będzie dobrze. Całusy dla Was.

Szkoda, że nie jesteśmy z jednego miasta ;p byśmy poszły gdzieś "wyluzować" ;p hihihi