Wyniki

Tu nie ma za co przepraszać , pisz ile chcesz , ile potrzebujesz :) Tu są naprawdę same fajne babeczki :) A co do porodu to najważniejsze że ani Tobie ani malutkiej nic się nie stało .

To u mnie jeszcze nigdy tak hardcorowo nie było :P Takiego to już chyba tylko rozebrać i do wanienki :)

Nie ważne jak urodzona , próbowałaś nie udało się najważniejsze że obie jesteście zdrowe :)

Hahaha :D No prawdziwy facet , lubi cycki :D

U mnie znowu pobudka na cycanie i zmianę pieluchy wraz z całym ubraniem :p Młody dzisiaj to już nawet prześcieradło pomoczył , ja patomatka ręcznik na to i małego do łóżeczka :D

Ja wczoraj byłam taka padnięta że po kąpieli i cycaniu mój S. zajął się Frankiem a ja poszłam spać. A i tak obudził się po 22 i przed 1 na jedzenie . Już przez jakiś czas budził się tylko dwa razy w nocy , dzisiaj zobaczymy :)

Mój zależy jaki ma dzień . Czasem leży grzecznie i mogę mu na spokojnie wyczyścić , a czasem tak się drze i kręci głową że nie mogę tą końcówka trafić do noska . Wtedy staram się go czymś chwilkę zabawić a jak to nie pomaga to po prostu trzymam mu delikatnie główkę i czyszczę pomimo płaczu...

Cześć , zapraszamy :) A malutka jak ma na imię ? ;)

A w zamku teraz od niedawna można zwiedzać podziemia ale nie byłam . A w samym Wałbrzychu nic ciekawego nie ma , ogólnie to jest brzydkie miasto , ani rynku nie ma ani nic .

W tym roku był na początku maja . Tyle że najlepiej kupić bilety przez Internet bo na miejscu spore kolejki . I można zwiedzać zamek plus te piękne kwiatowe dekoracje :) naprawdę polecam :)

Szczerze ten zamek to nic specjalnego ale ogrody wokół rewelacja . A jechać tam na festiwal kwiatów coś pięknego :) A z Wałbrzycha do mnie na kawkę już rzut beretem :)

Nie chce Ci nawet mówić ile razy tamten się zmieniał i obiecywał poprawę , a koniec końców wszystko wracało . Przykro mi że przechodzisz coś takiego bo wiem jak Ci ciężko . Ale wiem po sobie że kobieta zakochana wybacza wiele, czasem zbyt wiele . Życzę Ci żeby się ogarnął ten Twój chłop .

Kurczę nie wiem co Ci poradzić . Może zadzwoń do pediatry zapytaj . Ale może to taki dzień , mój dzisiaj też śpi , je i śpi i je i tak w kółko .

Jak nie masz co sprzątać to zapraszam do mnie :D okna czyste ale reszta domu pozostawia wiele do życzenia :p

Doskonale Cię rozumiem . Mój ex taki był , tyle że później już zaczął piwkować codziennie . I do dzisiaj dziękuję Bogu że się opamietałam w czas .

Fajnie wyglądasz :)

Ciekawe , muszę wypróbować :) A ile tej wody i cukru ? :)

A ja naprawdę zapraszam :)

Ja tam studiowałam :)

No chciał się porządnie rozprostować :)

Mnie też , mnie też :) Z Karpacza już nie daleko :)

A to ja okolice Wałbrzycha :) A Karpacz i Szklarską uwielbiam , nawet byliśmy w maju na urlopie :)

Prawda :)

Naprawdę co weekend wychodzi z kolegami ? Niefajnie się zachowuje zostawiając Ciebie sama z małym samą . Mój wychodzi z kolegami 5 razy do roku i wypije wtedy piwko albo dwa . Na codzień nie pije bo twierdzi że musi być mobilny w razie w i bardzo go za to cenie bo zawsze mogę na nim polegać :)

Jak to miło że chociaż wy doceniacie :)

Powinnaś, niech spędzi z Alkiem sam kilka godzin i zobaczy że to też ciężka praca . A to on często tak sam z kolegami wychodzi ?

Do perfekcyjnej to jeszcze daleko :) ale wiem że mój będzie zachwycony ciastem bo to łasuch na słodkie :) Dobrze że zdążyłaś zjeść bo jak tak chudniesz to niedługo Cię nie będzie . Swoją drogą też bym tak chciała , mi zostały 2 kg ale nic waga nie leci w dół .

Bardzo smakowicie wyglądają , narobiłaś mi ochoty niesamowitej na burgery :)

A jak robisz sezamki ? :)

Ale nie ma gorączki ? Może potrzebuje czasu żeby odreagować .