Wyniki

Dziewczyny potrzebuje porady bo zwariuje 😕 od jakiegoś czasu staramy się z mężem o druga dzidzie. Dwa lata temu urodził nam się synek po szczesliwym iui. Ja dopiero w czerwcu tego roku dostałam okres bo jeszcze go karmie. Lekarz stwierdził że mam nikłe szanse naturalnie zająć w ciążę ze pewnie...

Hello dziewczyny. Troszke po krotce o mnie bo chcialabym wrócić. Widzę masę nowych nickow i zastanawiam się czy jest jeszcze ktoś kto mnie pamięta ale zobaczymy 😊 może znajdę chwile żeby nadrobić zaległości - oby😊 Byłam na forum w 2018 roku prawie rok. Potem mi się posypało troszkę zdrowie i...

Strasznie mi przykro. To teraz trzymam kciuki za kolejne działania! !

Poszło rewelacyjnie ;) wogole nie plul ładnie się zajadal nawet uśmiech się pojawil;) marchewka zdała egzamin hehe No właśnie ostatnio też tak patrzył jak my jedliśmy do tego tak buzka ruszał jakby chciał hehe

Sama się zastanawiam kiedy to minęło. Od paru dni już się okreca z pleców na brzuszek a od wczoraj dodatkowo jak jest na brzuszku podnosi tylek i na kolanka się wspina i jakby już chciał raczkowac mój skarb. Wszyscy mówią ze wygląda na pół roku haha ma już 69 cm i 7.5 kg będzie jak nic a co...

To tak jak mój szkrab. Co idę do niego do łóżeczka to albo w poprzeg leży i nogi na lozeczku albo do góry nogami tak ze nogi na poduszce a jak mnie widzi odrazu uśmiech piernik maly :)

Też miałam taką nadzieję zwłaszcza jak dokazywal w brzuszku w nocy i spać nie mogłam. A tu nadal taki akrobata i równie ruchliwy jak nie bardziej. Ale najważniejsze że zdrowy ;)

To współczuję i za razem ciesze się ze tak ruchliwe sa na pocieszenie dodam że mój lobuz w brzuchu był bardzo aktywny nawet lekarz po usg się śmiał ze akrobata i tak mu zostało do dziś

O dziwo za pierwszym razem się udało a wogole się nie nastawialismy bo wszystko tak szybko lekarz postanowił ze teraz już odrazu i byliśmy wręcz pewni że z naszym pechem się nie uda. A jeszcze męża wyniki tez dalekie od wymarzonych były. Staralismy się prawie 3 lata. Ale to okazało się ze tez ze...

I o to chodzi żeby się wspierać po to mamy to forum ;) mi też pomagalo w oczekiwaniu najpierw na wynik iui a potem i malucha a teraz czasem w wolnej chwili wpadam i podczytuje bo jakoś nie potrafię przestac:)

To dobrze ze są dobre wieści cały czas trzymam kciuki. Ciesz się jego ruchami to takie przyjemne dopiero w 9 miesiącu nie szło wytrzymać

Piękne widoki super

Dużo bardzo dużo odpoczywaj. Beta ładnie przyrasta. Moja koleżanka co prawda naturalnie zaszła 2 miesiące po mnie i musiała lezec na początku chyba tydzień albo dwa leżała bo miała plamienie i raz czerwone a raz brązowe. Nawet miała mocne ze myślała tez ze straci maleństwo ale po tym czasie i...

Trzymam mocno kciuki

I oby te dwa okazały się najsilniejsze i byście otrzymali podwójne szczęście po tym czasie oczekiwania! Tego wam życzę i trzymam kciuki ;) To będą już ostatnie zarodki?

Trzymam kciuki

Teraz doczytałam do kogo chodzicie. Ja byłam u dr Jędrzejczaka i iui tez na polnej bo on tam pracuje.

O a w Poznaniu do kogo chodzisz?☺ P.s. a mąż juz wie?

Gratulacje ;)

To idź spać a rano sprawdzisz. A ten ślad może z nerwów taki ślad widziałaś. Trzymam kciuki ☺

@Mustbe nadal nic? Pamiętam jak ja na wynik bety czekałam... o 23 cisza wkońcu zasnelam i dopiero rano odczytalam. To napięcie...

Ja na poczatku Franka chciałam ale jakoś tak nam wpadł Mikołaj i tak już został. Mimo że się urodził w grudniu i ma urodzinki i imieninki w grudniu jak patrze na niego to wprost nie wyobrażam sobie dla niego innego imienia. Juz w ciazy mówiłam do brzuszka i po imieniu do niego Z kolei teraz...

13 wieczorem o powtorzylam 14 dnia rano i tez cień kreski drugiej i potem już na betę lecialam!

Hmm ja nie wytezalam wzroku na pierwszy rzut widziałam lekka kreskę i ja też taka miałam czekam na betę ale chyba się udało

Walcz walcz a my kciuki mocno trzymamy i nie puszczamy!!!!

Mnie też się wydaje ze to za wcześnie może być. Koniecznie powtórz betę. Na progesteronie kompletnie się nie znam. Ale Kciuków nie puszczamy! !!!

Zgadza się mojego tez szybko było widać tez nie dowierzalam ale do końca był chłopiec i jest

Kciuków nie puszczamy. Postaraj się myśleć pozytywnie. Wiem łatwo mówić...

No to fakt po cc trzeba odczekać. Mi z kolei endokrynolog powiedziała ze dobrze by było odczekać minimum pół roku a lepiej i więcej ale zegar tyka niewiadomo czy znów iui nie będzie konieczne no i za dużej różnicy wieku bym nie chciała. Ale zobaczymy co będzie.

No to mamy podobnie z tym ze u nas chyba się zaczęły dziś jest masakra nic mu nie pasuje leżeć nie na rękach tez nie masakra cały dzień placze teraz śpi godzinę juz bo na spacerze jesteśmy. Boje się dalszej części dnia bo się maluch meczy