Wyniki

Dziewczyny, któraś z Was kiedyś pisała o wózku Roan Bass. Widziałyście go na żywo? Nie ma u mnie nigdzie w okolicy w żadnym sklepie a bez pomacania boję się zdecydować :/

Gloria, jak się przyjrzysz tłumaczeniom tak z bliska to w każdym jest mnóstwo błędów. Polkowski miał trudną robotę, tłumaczył nie znając dalszych części, bo się dopiero pisały :)

Kitki, dzięki że pamiętasz. Łożysko się podniosło, teraz dla odmiany już są obiekcje co do szyjki. Niby jeszcze długość ok, bo 3,5cm, ale jest miękka a mały sobie już na niej ułożył głowę, więc lekarka marnie to widzi :/ Gloria, to przyzwyczajaj się do nocnego trybu życia i funkcjonowania jak...

Spacery...ja mieszkam w Warszawie, co gorsza w dzielnicy pełnej domków jednorodzinnych opalanych wszelkim możliwym świństwem i powietrze mamy takiej jakości, że można je kroić. Smog niesamowity, właśnie w dzielnicach z domkami najgorszy, normy zanieczyszczeń (które w naszym kraju i tak są...

Funia, tylko spokojnie. Moje cykle po poronieniu też się zmieniły. A jeszcze bardziej się zmieniły po porodzie, standardem stał się system 3 dni plamienia, 7 dni okresu, czyli w sumie pół życia z podpaską. W dodatku przez pierwsze pół roku miałam bardzo obfite te okresy. To chyba po prostu tak...

Cześć dziewczyny. Dziecko, praca i jakoś tak się składa, że ciągle nie mam czasu do Was zajrzeć. Nie ma szans, żebym doczytała... Wczoraj wizyta (27t3d), mały już przekroczył 1100 gramów, ułożył się głową w dół i identycznie jak jego brat napiera mi na szyjkę. Szyjka jeszcze ok. 3,5 cm, ale...

U nas dzisiaj wizyta. Maluch już 1100 g przekroczył (27t3d). Miedniczka od ostatniego badania bez zmian - nie urosła bardziej na szczęście. Doktor miała obiekcje do szyjki, bo jest miękka a dziecko napiera na nią główką. No i mam grube łożysko, ale nie wiem, co to w praktyce oznacza.

Gloria, ja w poprzedniej ciąży miałam dość podobną krzywą cukrową i też strasznie się biłam z cukrami. Chude mięso i surowe warzywa - skąd ja to znam. Tylko to też niedobrze, bo z kolei dostawałam ochrzan od lekarza za ciała ketonowe w moczu. I tak źle, i tak niedobrze. A syn po porodzie i tak...

Obserwacji ciąg dalszy i wydaje mi się, że glukometr działa właściwie. Przed posiłkami cukier ok. Na śniadanie zmniejszyłam ilość pieczywa i też gdzieś tam w granicach 110-115 się upycham. Ale po obiedzie np. wczoraj (talerz krupniku, głównie woda, niewiele kaszy i ziemniaków) - 170! Godzinę...

Lekarz stwierdził, że na podstawie mojej krzywej cukrowej on cukrzycy nie rozpoznaje i że niemożliwe, żebym po grahamce miała 160. No ale miałam...

Miałam cukrzycę w poprzedniej ciąży, więc wyrywkowo mierzę cukier od początku ciąży, żeby nic nie przegapić.

No i niestety mój wynik krzywej cukrowej wcale się w normie nie mieści. Dziś na śniadanie zjadłam grahamkę, jajko i warzywa - cukier 160 po godzinie. Obiad zjadłam już bardzo ostrożny, troszkę brązowego ryżu i gotowany indyk - 127 po godzinie:(

Aga6, dobrze, że masz pessar. W razie czego jest jeszcze szew. Obecnie odchodzi się od zalecania leżenia plackiem. Oszczędzający tryb życia owszem, natomiast leżenie plackiem nie. Nie pomaga a za to dużo szkody wyrządza (osłabienie fizyczne i psychiczne). Nie ma tak naprawdę metody uniknięcia...

Właśnie sprawdziłam. W poprzedniej ciąży 3 lata temu przy wynikach 92 - 167 - 144 postawiono mi diagnozę "cukrzyca ciężarnych". Tym razem mam bardzo podobne, 87 - 163 - 144,7. Chyba jednak nie mam co się łudzić, że to nie to.

Właśnie gdzieś czytam, że w 2014 zmieniły się normy. Ale na wydruku z labu mam mimo wszystko normę do 140. Dziwne.

Norma jest do 140. W poprzedniej ciąży chyba przy 75g miałam 142, też jakoś minimalnie przekroczone choć na czczo i po godzinie miałam w normie. No i niestety potem ta cukrzyca szalała, także słusznie nawet przy najmniejszym przekroczeniu rozpoznają cukrzycę. No właśnie w poprzedniej ciąży przy...

No i 144,7 po 2 godzinach przy obciążeniu 75g glukozy :(

Olasec, mój Staś też chciał przez długi czas chodzić tylko za rączkę, bo się przewrócił i zraził. Dobrze ponad miesiąc to trwało. A z wstawaniem...no cóż...w tym wieku wstawał nam o 5, potem przyszło lato i zaczął wstawać o 4 i nie miało znaczenia, czy go położę wcześniej czy później. I też w...

Mi palce nie drętwieją, ale od ponad tygodnia mój nadgarstek nie nadaje się w ogóle do użytku. Po prostu boli przy każdym ruchu. Nie jestem w stanie syna podnieść na ręce bo nadgarstek mi to uniemożliwia :(

Gloria, to masz całkiem nieźle. U mnie w zeszłej ciąży tyle rzeczy podnosiło za bardzo cukier, że trudno było cokolwiek sklecić. Ryż pełnoziarnisty, ziemniaki, makaron pełnoziarnisty, pieczywo, kasze - to wszystko odpadało nawet w najmniejszych ilościach. Fatalnie to wspominam. Dzisiaj cukier...

Pamiętam, że w poprzedniej ciąży te wizyty u diabetologa w ogóle nic nie wnosiły :( Cukier na czczo zawsze miałam ok, ale w moczu wiecznie więcej lub mniej ciał ketonowych, chudłam na tej nieszczęsnej diecie i słyszałam, że w takim razie za mało węglowodanów jem. Ale jak jadłam więcej to w ciągu...

Zrobię w przyszłym tygodniu. Tylko zastanawiam się, dlaczego po każdym posiłku wychodzą mi naprawdę zaskakująco dobre wyniki, niezależnie od tego, co zjem. Może tak być?

No i nie podoba mi się to. Po posiłkach cukier jest ok, ale rano tak sobie. Dzisiaj 90, wczoraj 95. Coś mi tu nie pasuje

No co, trzeba sprawdzić, może tatuś też ma mleczko, bo w sumie dlaczego miałby nie mieć ;) A jakie miałaś blokady? U mnie kilka rodzajów zostało zerwanych, dopiero takie białe z ikei dają radę, choć mam zapasowe i raz na jakiś czas któraś wymaga wymiany no i nie mam pojęcia, jakim cudem ja to...

No ja parę miesięcy temu znalazłam moje dziecię o 5 rano na balkonie. A niedawno stał sobie w otwartym oknie (w ten ziąb w dodatku) i radośnie wykrzykiwał "Hejka! Fajny plac zabaw!" - więc już okna też mam na klucz...

U mnie z kondycją fatalnie. Długo w ciąży leżałam, raczej muszę się oszczędzać no i teraz okazuje się, że połażę sobie trochę po sklepie w tych wszystkich płaszczach i szalach i w kolejce ledwo już stoję a serce mi wali w gardle z prędkością światła. Rzeczywiście bardzo dużo kosmetyków dla...

Alza, dlatego ja mam wszystko w domu pozamykane, poblokowane, bramkę do przedpokoju odcinającą dostęp do łazienki (bo przecież kibelka, szczotki klozetowej itp.spraw nie pozamykam) i drzwi wejściowych (żeby w nocy coś mu do głowy nie wpadło) a ostatnio nawet klamki w oknach wymieniałam na takie...

Ja się chyba na szczęście nie stresuję, po prostu mam nadzieję, że jak mnie jeszcze nie dopadło to przed świętami mnie nie dopadnie. Nafutruję się pierogów a potem to już niech się dzieje wola Nieba ;) Pamiętam ten mój smuteczek przy świątecznym stole w poprzedniej ciąży...

Hm. Może faktycznie fałszywy alarm. Dzisiaj rano 83 a wczoraj godzinę po posiłkach za każdym razem ok, najwyższy wynik po obiedzie:110. A już byłam przekonana, że to cukrzyca. W końcu cały czas się jej spodziewam, w którymś momencie przyjdzie na pewno bo w poprzedniej ciąży miałam.

Dzisiaj robiłam z dwóch palców, 95 z jednego, 99 z drugiego. Za wysoki cukier na czczo miałam w poprzedniej ciąży tylko raz lub dwa na poziomie 91-92 i to dopiero w momencie apogeum cukrzycy, kiedy trzymanie cukru w ryzach to była dzika batalia, także to coś zupełnie mi obcego. Zobaczymy, co...