Wyniki

Bardzo na to liczę i dalej robię te durne zastrzyki w brzuch 😭

No ja też dopiero w pon będę robić, bo w klinice mi robili jak tylko przyleciałam do PL i wynik był ok. Dziś już nie zdążyliśmy, bo lekarz za późno zadzwonił.

No on się załamał totalnie. Wczoraj specjalnie przyleciał z Australii na biopsję i transfer. Objawów wzw jako takich nie ma żadnych. Tyle poświęciliśmy dla tego ivf w PL i teraz okaże się, że dupa. Nawet nie spróbujemy.

Robimy powtórkę w poniedziałek w szpitalu zakaźnym :(

Wcześniej o to pytałam lekarza i powiedział, że w moim przypadku szanse mamy tylko przy zapłodnieniu świeżego jajka. Jajka są najbardziej wrażliwe na mrożenie. Lepiej to znoszą zarodki a najlepiej plemniory. Zresztą jak u mnie też ten syf wyjdzie to przerywamy stymulację i kaplica 😭

Kupiłam sobie taką zawieszkę - krzyżówka świnki z jednorożcem. I tam jest napis “Nothing is impossible”. I dziś do mnie dotarło, że to zdanie może mieć też bardzo negatywny wydźwięk. Mojemu mężowi dziś w klinice w badaniu krwi wyszło wzwB 😭 Jak?!? Skąd?!? A ja jestem w trakcie stymulacji...

Bardzo mi przykro 😢 Trzymaj się. A dużo spadła ta koncentracja? Nie pamiętam, ile było wcześniej. Sorry, jeśli już ktoś pytał, ale ja dziś nie nadrobię, bo u mnie też kiepskie wiadomości i to takie, że nic tylko się powiesić.

Dobrze prowadzisz wątek, tylko masz chyba pecha w temacie okoliczności ;) Trochę się tu wyprawia, ale to zdecydowanie nie Twoja wina ❤️

Gratulacje ❤️❤️❤️

W kwestii palenia zgadzam się z Tobą w 100 %.

Lady, ja nie twierdzę, że był, ale 997 tak to odebrała, bo może była już w takim stanie psychicznym, że wszystko mogło ją urazić. A wtedy też łatwiej coś nadinterpretować. Niczyja w tym wina. Nie spodziewałam się, że nam stąd zniknie i tak mi kiepsko z tym, ale widocznie w tym momencie ona...

Mam głowę w dupie, bo martwię się o córkę. Jesteśmy w trakcie diagnozowania. Nie będe Wam tu truć. I tak mi się miesza, piękna wiosna, piękne wspomnienia, uściski ukochanej mamy, spotkania z bliskimi i stres i zamartwianie się. Zmęczona jestem, a tu tyle jeszcze sił potrzeba. Mąż przylatuje w...

Wątpię. Ale dzięki. Nie czuję medytacji. Chyba nie jestem wystarczająco uduchowiona :/

To chyba jest dość subiektywne, co ktoś odbiera jak hejt, zwłaszcza w wielkich emocjach. Każda z nas jest inna. Jakoś tak smutno mi się zrobiło i dlatego napisałam. Zawsze staram się wejść w buty osób po obu stronach. I tak, jak napisałam, absolutnie nie neguję dobrych intencji dziewczyn, które...

U mnie pierwszy dzień cyklu. Jutro zaczynam stymulację pod ivf. Racjonalnie i bez wielkich nadziei, choć jak już @ przyszła to zobaczyłam się oczami wyobraźni w gabinecie jak dr mi na monitoringu mówi, że nic z tego nie będzie. I założę się, że będzie wielki płacz. Dla mnie to ostatnia szansa...

Dziewczyny ja myślę, że nie powinnyśmy oceniać tu koleżanki zbyt surowo. Mówimy o mega wielkich emocjach związanych z upragnioną ciążą. Ktoś potrafi w takiej sytuacji myśleć spokojnie i racjonalnie, a ktoś inny chce wierzyć, że będzie dobrze, bo wie, że serce pęknie na tysiąc kawałków, jak znowu...

A ja odwrotnie. Praktycznie całe moje doświadczenie jako kierowcy nabyłam w ruchu lewostronnym. W Polsce jeździłam tylko na motocyklu, a to trochę inna bajka. Jestem w PL juž 3 tygodnie i dalej się łapię za głowę czemu ktoś jedzie na czołówkę, wjeżdża nie na ten pas po skręcie i wbija na rondo...

Trzymaj się Dziewczyno. Kibicujemy z całego serca ❤️

Ja tak córkę zrobiłam, tak że nie żałuj sobie 😉

A ja byłam zrobiona zimą w Zakopanem. Mój brat też. Jest między nami 3 lata różnicy, a urodziny mamy we wrześniu dzień po dniu, więc co jak co, ale planowanie rodzicom szło nieźle :P

I jeszcze gratulacje i podziękowania dla Pani Prowadzącej ;) @Brownie1992 stworzyłaś nam tu super klimacik i tak nom się podobało, że nawet nikt się kłócić nie chciał 🤪 Ja chwilowo odstawiłam alko, więc tylko wirtualny kieliszeczek za Pani zdrowie 🍷

Rzutem na taśmę - graaaaaatulaaaaaaacje!!!!! 💐🏆🥇

@LadyCaro ja poproszę na ławeczkę albo na pauzę. Czekam na okres (który nadejdzie trzon wie kiedy, bo cykle mam z czterech liter) i zaczynam stymulację pod ivf, ale może być tak, że nic się nie wystymuluje bo AMH 0,3 🤦🏼‍♀️ Chcę Was na legalu podglądać i Wam kibicować. Jutro mam wizytę i...

Agnieszko ❤️ (sama się przyznałaś. Chyba. Ja ostatnio słabo jarzę). Przytulam Cię bardzo mocno. Kibicuję Ci tak jak reszcie dziewczyn z całych sił i tak bardzo chcę wierzyć, że ten cionsz jednak będzie. Jesteś super babeczką i szlag mnie trafia, że nie może być jasno, prosto, jednoznacznie...

Gratulacje i kciuki! ❤️🤞❤️🤞❤️🤞❤️🤞❤️🤞🍀🍀🍀🍀🤞❤️🤞❤️🤞❤️☀️🌸☀️🌸☀️🌸☀️ Trzymam i nie puszczę aż do szczęśliwego rozwiązania 😁

W basenie?!? 🤯😝😂

@Avy trzymamy!!!!!! 🤞🤞🤞🤞

Post o herbatce na odchudzanie 😂

A trzon… i tak nie wiecie jaką, bo się zdjęcie nie dodało 😂😂😂