Wyniki

Kasiu - wpadłam na szybko do esprita w sprawie koszulek :-) Ale nie było, więc wesżłam do peaka, a tam była jedna espritowa i dwie jakieś inne, za całe szaleńcze 29 ;-) Taka nieoczekiwana przecena. I widziałam fajne coś w espricie, ale było tylko XL, nie wykluczam, ze przy okazji wizyty w Łodzi...

Dobry wieczór My dzis też dzień pełen wraże n, genialnie, bajecznie, zaczeło się od śniadania na trawie, a później jeszcze milej ;-) A nastepnie pojechałam nabyć szatke na chrzciny, bardzo jestem zadowolona, bo udało mi się kupić taką bez zbędnych zdobnień i złoceń, obiad u rodziców, do domu,a...

Dzień dobry, ja wczoraj pasyfikowałam Natalkę, która chyba wkroczyła w etap buntu, albo po porstu miała kilka gorszych dni. Niestety winię za to jej brak snu w ciągu dnia.... bo gdy śpi jest ok, a tak jest zbyt zmęczona. Kasiu - cóż za świetne wieści! I że NAdia tak ładnie się bawi i że...

Dzień dobry Efuniu - no i dobrze, że nie masz takiej diety jak przy TYmku, przecież wtedy Ty nic nie jadłaś ;-) A waga spadnie tak czy siak, nie martw się. Ja dzis odpuściłam zajęcia, nie chciałam budzić Natalki, która wieczorem była jakas marudna itd i późno poszła spać. A jak mam ja budzić...

Jasne, ze stopniowo, ale bez przesady, czemu nagle wszystkei dzieci mają być uczulone? Wigilijne potrawy nie tyle uczulają co sa raczej ciężkostrawne, N. słabo reagowala na sery, własnie z tego powodu, ale nie dlatego, ze ją uczulały.

Z takich "przestępstw" to jadłam cytrusy w okolicy Bożego Narodzenia :-) Ale my nie mamy alergii, więc to inaczej.

LIndsay - ja jak karmiłam to jadłam truskawki :-) I nie uczuliły... ;-)

Doxa - a czemu źle widzisz przedszkole? Nie podoba Ci się?

Drzewko - i bardzo dobrze! :-)

NIe da się :-) Ale tak serio to ilekroś mam znajomych i specjalnie coś szykuje to oni i tak nic nie zjadają i póxniej mi się wala po lodówce. Albo jak zrobię ciasto to przyjeżdżają nie tyle ze swoim co z trzema własnymi.... tłumacząc, że nie wypada z pusrtymi łapkami. Więc jestem na etapie, ze...

Usmiałam się z tych Waszych opowieści. Zaraz przyjedzie do mnie znajoma, jestem coraz bardziej wyluzowana jeśli chodzi o gosci, chyba podejmę ją zupą ;-)

Lindsay - współczuję, pamietam, ze nienawidziłam lata, tych ciuchów, tego upału, wkurzało mnie, ze wszyscy rozgogoleni, a ja nie itd. Ale szczęśliwie już nie tak dużo zostało, co?

Dzień dobry Wczorajszy dzień dziecka też fajny, bylismy całą drużyną na Starówce, lody itd, prezenty udane (ciastolina z różnymi foremkami, przyrządami itd i tablica z kredą, papierem i kredkami). Padłam wczoraj i wstałam dopiero przed chwilą.... nie pamiętam kiedy tylke spałam.

Kasiu - domek super!

Geranium. Taka roślina :-) My możemy swiętowac jakoś maksymalnie do 16:00, bo później mamy impreze na osiedlu....

Doxa - jako odstraszacz a nie po :-) My dziś chyba pojedziemy w okolice edukado, później moze muzeum powstania, nasz znajomy jest tam jako atrakcja dani, póxniej idziemy na koncert, N. z nami.... jutro ejszcze nei wiem. Ale jak najbardziej możemy poszukac czegoś wspólnego!!!

NIe no, czywście, ze nie same :-) ale zrobiłam trzy porządne czystki i zostały plażowe japonki, ze trzy pary, crocsy, mukluksy, emu, kozaki zamszowe, jedne jakieś takie zużyte jesienne buty i dwie pary do trzech pantofli na obsasie ale jesiennych..... brakuje mi butów, które mogłabym nosić w...

Dzień dobry Na komary geranium. My tez wstaliśmy, skzoda, ze Kamil jedzie dziś do pracy, sama się wybiorę z Natalią na imprezę z okazji dnia dziecka. A młoda dziś fika i przez chwile zagroziłam jej, ze nigdzie nie pójdzie. Oczywiście odpowiedz "mamusiu kochana, już będe grzeczna".

Dobranoc... no i było i się skończyło....

Dlaczego nie w odpowiednim? W końcu to są zakupy... ja tam się nikogo nie boję... ;-)

hihi, fakt, żółtego masa, pełno wrzosów, pastelowy róż nadal króluje.... fiolety

Natalia śpi, Kamil siedzi w swoim laptopie przed siatkówką, a ja mam spokój ;-) fajnie, jak keidyś...

Kasiu, niestety nie ma szans. B teraz mam garderobę, a niej na jednej ścianie od dołu do gory półki na buty, więc wszystko widać :-( Nie no, liczę, ze coś kupię, ale wkurza mnie że gzdie indziej ceny normalne za fajne rzeczy, a u nas koszmar. Albo milion balerin, znienawidzonych przeze mnie albo...

Japonek mam cała półkę, głownie błyszczące... ale gumowe, takie maks basenowe, wiec nie przejdą. poza tym nie do tych spodni, które planuję założyć... nie no, ogólnie rozpacz.

Ja też.... więc ogólnie jestem podłamana.

Warkopczyk pierwsza klasa. Natalia lubi gumki i spinki przez jakies trzy minuty w porywach do czterech. Ostatnio ślicznie jej było w takich moich, z kwiatkiem, ale i tak ściągnęła. A dziś bawiła sie z dziewczynkami moich przyjaciółek, super było.

Ja dziś chciałam kupić buty, makabra, tamtych nie było, ogólnei jak mi sie ktoreś podobały to kosztują dwie fortuny, wiec pozostanę przy crocsach. I na chrzciny chyba tez w nich pojadę...

Doxa - zrobiłam marynatę, połączyłam teriyaki, miód (miodu 2albo 3 razy więcej niż t.), do tego oliwa, odrobina oleju sezamowego, ale dosłownie 2 krople, troszeczkę sojowego.... i na noc. Pózxniej wrzuciłam na woka, i klasycznie co trochę dorzucałam kolejne rzeczy - czyli pieczarki i paprykę. I...

Lindsay - super!!!

Dzień dobry Nie mam zakupów... a mam gości :-) Gratulacje dla ych, którzy się podostawali do przedszkoli, Idę, bo Natalia mi rozwleka truskawi po całym mieszkaniu, chyba się wścieknę.