-
Wrześniowe mamy 2024
Mnie dzisiaj o 4.50 obudziły mdłości i już oczywiście nie zasnęłam. Później byłam w labie dokończyć pobieranie krwi, po środowych eskapadach z mdleniem. Było bardzo miło, spokojnie, ale już nie chojrakowałam i grzecznie położyłam się na kozetce😊 Teraz czekam na wyniki. A na obiadek na szybko...- Ina85
- Wpis nr 1 384
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
No musiałaś odespać ten stres. Wczoraj dużo przeżyłaś. A masz jeszcze delikatne plamienie? U mnie po tym krwiaku było jeszcze minimalne. Rozpieszczaj się i odpoczywaj❤️- Ina85
- Wpis nr 1 383
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Pięknie 🥰 Gratulacje🤗 Ja bym poszła 2.02., ale to ja. Myślę, że powinien być zarodek malutki już widoczny, ale serduszko niekoniecznie.- Ina85
- Wpis nr 1 382
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Będzie dobrze. Odpoczywaj od objawów, bo sama wiesz, że nie znasz dnia ani godziny, kiedy Cię zemdli🤢Mnie od trzech dni piersi nie bolą i ciągle się macam, żeby zabolały🤡 Wczoraj po wizycie u lekarza, mój niemąż stwierdził, że teraz spokój na dwa tygodnie. Spojrzałam na niego, jak na wyrodnego...- Ina85
- Wpis nr 1 381
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Dziewczyno, kamień z serca❤️ Odpoczywaj, ale tak naprawdę! Idź na zwolnienie, jeśli możesz. To pewnie był krwiak. Będzie dobrze🫂- Ina85
- Wpis nr 1 325
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Ojej, o 7.50 już miałaś świeżo upieczoną drożdżówkę? Podziwiam🤩 Brzmi smakowicie! Mniam! Cieszę się, że wyniki super wyszły🥰- Ina85
- Wpis nr 1 323
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Wiem z doświadczenia, że to trudne, ale musisz czekać. Nic nie możesz zrobić. Jesteśmy tu z Tobą❤️❤️❤️❤️❤️- Ina85
- Wpis nr 1 314
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Mojego krwiaka też nie było widać we wtorek na USG, a w czwartek się opróżnił. Miałam ogromną plamę krwi (majtki do wyrzucenia), a później tylko właśnie brunatne plamienie, baaardzo skąpe. Oby u Ciebie było tak samo🫂🫂🫂- Ina85
- Wpis nr 1 313
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Dopiero przejrzałam pobieżnie Wasze wpisy. Na szybko napiszę, że u mnie po wizycie jest dobrze, jest serduszko❤️ Niestety mam też krwiaka, więc leżenie.- Ina85
- Wpis nr 1 309
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Owca91, trzymaj się, Kochana! Jesteśmy z Tobą🫂🫂🫂- Ina85
- Wpis nr 1 308
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Pięknie! Kolejny ważny etap za Tobą❤️ Super wiadomości! Takich potrzebujemy🥰- Ina85
- Wpis nr 1 253
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Cudownie❤️❤️❤️ Jej! A ile ma wzrostu ten przystojniak albo ślicznotka🥰?- Ina85
- Wpis nr 1 252
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Chociaż doskonale Cię rozumiem, nie czytaj, odpocznij, zajmij czymś głowę. Przyrost był u Ciebie dobry, nie plamisz. W sobotę sprawdzisz co i jak. Trzymam kciuki✊️✊️✊️- Ina85
- Wpis nr 1 218
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
U mnie dzisiaj brak mdłości, więc nawet chleb bezglutenowy upiekłam😁 i jestem z siebie dumna. Poza tym nie szaleję i odpoczywam, jak lekarz przykazał. Staram się nie myśleć o jutrzejszej wizycie🧘♀️- Ina85
- Wpis nr 1 213
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Najważniejsze, że ustało i nie plamisz. Na takie bóle możesz brać no-spe. Jest bezpieczna. Dobrze, że udało Ci się umówić na sobotę. Będziesz spokojniejsza❤️- Ina85
- Wpis nr 1 212
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Mnie dopiero zaczęły boleć, gdy zaczęłam stosować luteinę dopochwowo. Dupka mam od ⏸️ i normalnie się po nim czułam.- Ina85
- Wpis nr 1 183
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Jeśli Cię to pocieszy, to moja znajoma ma skłonności do opryszczki i w każdej ciąży się z nią borykała. Ma czwórkę zdrowych dzieci😊- Ina85
- Wpis nr 1 178
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
U mnie dzisiaj równy 7 tydzień, czyli mamy właściwie ten sam etap😊 Jutro wizyta i już się stresuję! Muszę się czymś zająć... Z objawami różnie, ale staram się być dobrej myśli. Trzymam mocno kciuki za Twojego maluszka i za wizytę❤️❤️❤️- Ina85
- Wpis nr 1 174
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Mnie czasami nie boli, ale w większości przypadków jednak odczuwałam... dyskomfort. Nie jest to ogromny ból, ale nie nazwałabym tego przyjemnością. Na szczęście szybko ustaje.- Ina85
- Wpis nr 1 152
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
No, mądrze mówisz😊 Tak, muszę zmienić porę zastrzyku.- Ina85
- Wpis nr 1 150
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Chyba bym nie ustała. Nie dałabym rady wbić igły na stojąco.- Ina85
- Wpis nr 1 149
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Na półleżąco😁 Zamykam się w sypialni, co by mi kotełek nie wlazł, przykrywam nogi kołderką i robię zastrzyk. Właściwie dzisiaj przeczytałam, że jeżeli bierze się heparynę i acard, to heparyna rano albo po południu, acard na noc. Nie dopytałam o to lekarza ( zrobię to w piątek), a posłuchałam...- Ina85
- Wpis nr 1 147
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Ja właściwie nie mam siniaków. Na 24 zastrzyki, tylko po dwóch zrobiły mi się malutkie siniaczki. Nie robię nic specjalnego. Wybieram miejsce, dezynfekuję. Później fałda, zastrzyk (powoli wpuszczam), trochę trzymam ok.5 sekund, wyjmuję igłę i od razu puszczam fałdkę. Nie wstaję od razu. Leżę ok...- Ina85
- Wpis nr 1 143
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Tak, ja mam Clexane. A chciałabyś o coś zapytać?- Ina85
- Wpis nr 1 133
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Współczuję zrostów... Też mam i do tego słabo widoczne żyły. Niestety niektórzy ludzie pozbawieni są empatii😔 Nie mogę tego powiedzieć na szczęście o kobiecie, która dzisiaj mi pobierała, bo była bardzo delikatna i dobrze się mną zaopiekowała.- Ina85
- Wpis nr 1 125
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Właściwie nie wiem, co było powodem. Nie boję się pobierania krwi, już nie... Jednak ta zabawa nie może za długo trwać. A babka zabierała się do mojej żyły jak pies do jeża. I odleciałam... Kiedyś też zrobiło mi się słabo podczas pobierania, ale to było lato, upał, a w pomieszczeniu brak klimy.- Ina85
- Wpis nr 1 120
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
To na pewno😁 Ale teraz przez jakiś czas będziesz miała spokojną głowę. Niech ten spokój trwa 🤗- Ina85
- Wpis nr 1 111
- Forum: Wrześniowe mamy 2024
-
Wrześniowe mamy 2024
Dzisiaj byłam na pobraniu krwi. Była jedna kobietka i później miałam wejść ja. Babka siedziała 20 minut!!! Gdy weszłam, dowiedziałam się, że słabo jej się zrobiło, dlatego tak długo. Noo, spoko, rozumiem. I wiecie, co się stało?😁 Ja również odleciałam, ale tak totalnie straciłam przytomność🙈...- Ina85
- Wpis nr 1 110
- Forum: Wrześniowe mamy 2024