Wyniki

Zmiksuj sobie z bananem i sokiem jabłkowym, wtedy jest pycha i można litrami pić :)

Cieszyć się! :) @jagodaaga ja zawsze liczyłam pierwszy dzień, jeśli była czerwona krew, ale mało (no chyba, że parę kropel, wtedy to za mało :)). Ale nie wiem, czy to jest dobrze... @tina35 wow! :) Super, gratulacje, teraz kibicujemy dzielnym zarodkom :)

Właśnie @tina35 my tu czekamy i czekamy i się doczekać nie możemy! Jak jajca???

O nie nie nie, nie tak miało być!!! Oleńko bardzo bardzo mi przykro :( Nie wiem nawet co Ci napisać, nic Cię w tej chwili nie pocieszy... Strasznie to niesprawiedliwe! Przytulam. Nie wiem dlaczego tak się dzieje...

@Olk@24 powodzenia, dawaj znać!!! @tina35 jak tam poszło kochana...?

Jeśli dziś po raz pierwszy nie wzięłaś tyroksyny, to złe samopoczucie raczej z tego nie wynika, bo lek jeszcze krąży w organizmie. Natomiast przy bardzo wysokiej dawce (a 225 mg/dobę to bardzo dużo), gwałtowane odstawianie jest niewskazane. Oczywiście, należy zmniejszyć, wzięłabym dziś połowę...

Czasem jak patrzyłam na swoje rece po pobieraniu czy brzuch po zastrzykach to się zastanawiałam, czy standardowy przeciwnik in vitro nazywający nas tymi, co "idą na łatwiznę" na pewno wie, o jaką "łatwiznę " chodzi... ale koniec końców warto :)

Miałam lekkie plamienia z polipa w szyjce,ale to bez związku. Po prostu na jednej wizycie w 9 tygodniu okazało się, ze jedno serduszko nie bije. Wcześniej wszystko było ok. CRL (czyli długość) dziecka odpowiadało wtedy 9tyg 0 dni, a był to 9+4 jakoś. Drugi miał 9+3. To sie nazywa zespół...

Bardzo Ci współczuję. Mój dziadek też ma 90 lat, tez jest sprawny i jak dzwoni moja mama o dziwnej porze, to.od rrazu mnie w klacie szarpie, ze coś się stało... przytulam Cię mocno, bo nie umiem w tej sytuacji pocieszyć słowami :( Zadzwoń kochana do kliniki, niech Ci wyjaśnią, jaki plan...

Eeej i supe4! Takie stymulacje i transfery."na wariata" zazwyczaj się konczą sukcesem! :) Prolutex to zastrzyki, są drogie (7 zastrzyków ok 160 zł) i miejsce.po wkłuciu dosć boli, no ale czego się nie robi ;) Trzymam kciuki! Mi przy bliźniakach nie zwiększyli, kazali oznaczyć poziom, był...

@tina35, jak tam?

Kochana, nie chciałam, torbielka to nic strasznego, jak Asia pisze, to się wchłania, tylko, że wtedy z owulacji nici... To w srodę zobaczysz co i jak, ale zrób jeszcze proga w poniedzialek, zeby owulacji nie przegapić. Ło matko... to juz nie pytam dalej, szanuję Twojw ciśnienie ;) Ale nie...

Idź na usg, zobac, ile tam ma ten pęcherz, żeby się tfu tfu torbiel nie zrobiła...

Też sądzę podobnie. Jak są naturalne starania i kobieta mówi: "udało nam się po 5 miesiącach", to zapewne też zaliczyła po drodze ze 2 biochemiczne, tylko o tym nie wie... Weź weź weź, w UK nie chcą badać tarczycy przed ivf???

Przykro mi :( Który to Twój transfer? U nas też czynnik męski, pierwszy transfer 3 dniowca- beta 0, drugi - była ciąża (więc musiał dobic do blastki i się zaimplantować), poronienie 6 tc, trzeci - ciąza pozamaciczna (więc tez musiał dobić do blastki,),.czwarty.- beta 0. W piątym transferowali mi...

Nie może Ci któraś apteka sprowadzić?

Wooow @chlopkers rozpakowana? Super :) Ej, to w Niemczech też.nie można pójść.prywatnie do laboratorium zrobić badania kiedy się chce? To ja naprawdę przestaje narzekac na polskie realia...

Jeśli transfer miałaś 11go to dziś jest 10 dpt. Spokojnie możesz już robić betę, jeśli coś wyjdzie to powtórzysz 25go, a przynajmniej już będziesz wiedziała, czy coś się zadziało, czy nie.

@goffa13 z tych badań z novum na pewno nie musisz powtarzać różyczki IgG, bo to wystarczy raz. Ode mnie nie wymagali tez FSH i AMH - ale.do krio, do nowej stymulacji być może będą chcieli. No i genetyka tez raz w zyciu wystarczy :)

20 min, 4600. To mi się w głowie nie mieści.:) Też tak chcę... ja mam fobię porodową, wiem, że tyle.się biłam.o to dziecko, że nie powinnam już się bać samego porodu, ale nic na to nie poradzę. Mam fobię porodową odkąd byłam nastolatką. I bardzo się boję.rodzić sn, ale cesarka bez wskazań to tez...

Wooow, toś mi zaimponowała dziewczyno :) Pewnie kwestia charakteru, ja bym spanikowała :) Cześć, gratulacje :) Co do kwasu od siebie potwierdzam, co napisały dziewczyny :) Mi też polecano, próbowałam brać... ale mamo co się po tym działo to aż nie wypada opisywać :) Nie masz zadnych ekhm...

U nas też wytyczne od klinik są by robić ok 11-14 dnia po, ale my jesteśmy niecierpliwe i są takie co już 5go dnia latają krew pobierać... ;)

Ok, myślalam, że w Polsce i dlatego tak się dziwię :) JJutro beta hcg powinna być już konkretna, ale czy coś się zadziało widać już wcześniej. Powodzenia, daj znać jak wynik :)

Kochana, tak jak Biedroneczka pisze... musisz sama podjąć decyzję. To też zależy ile tych zarodków finalnie będzie. Ja raczej optuję obecnie za trzymaniem do blastki, ale to przez swoje doświadczenia, nie jestem obiektywna... życzę Ci, by było ich tyle, żebyś się musiała zastanawiać, które podać...

Tina, a czemu chcesz mrozić? Pytasz w sensie pozostałych, czy myślisz, zeby nie robić na świeżo? Mi mrozili zawsze w 2 dobie, więwięc rozmrozone podawali w 3ciej. U nas słabe nasienie. W świetle swoich doświadczeń, lepiej sprawdziłaby się hodowla do blastki, bo uniknęłabym tylu bezowocnych...

Tez mi się wydaje, że chyba trochę przeszacowali... skąd niby taki nagły wzrost. A w UK nie ma.możliwości iść gdzies zrobić sobie badanie prywatnie?

Piękna beta :) Na usg pęcherzyk w macicy powinno być widać przy beta hcg ok 1500. Ale moze nie być nic więcej, więc jeśli chcesz jedno a porządne to tak jak annemarie pisze, ok miesiąca po transferze. Ja w 1 trymestrze ze wspomagaczy brałam tylko kwas foliowy i wit D, od 2 trymestru Mama DHA.

Tak jak @annemarie pisze, bywają dni dobrego samopoczucia, nie martw się na zapas! (wiem, że łatwo powiedzieć...)

Baaaaardzo się cieszymy i gratulujemy :)

Spokojnie, jeszcze się rozwinie, u mnie w 9 tc się zaczęło :) A jak się nie rozwinie tto tylko się cieszyć :)