Wyniki

oby tak było.. :) Ps. Fajne dziewczyny z Was :P Trzeba trzymac sie razem by jedna druga motywowała :* Uciekam... koniec pracy na dzis :P Do uslyszonka :*

mam tak samo :( identyczna sytuacja

no dokładnie... ja tez juz swoje przepłakałam... ale i tak mam depreche...

no zastanawiające....

a który to dzien takiego plamienia ? pierwszy ?

ja też zrobie... tak... dobra myśl... Juz ostatnio o tym myślałam, ale jakoś nie zrobiłam.. bo ten cykl bez ovy mnie wpędzil w depresje.. ale zrobie.. 9.11 mam wizyte wiec zrobie przed...

hahahah ahahahahhahahaa.. jestes niesamowita :P hahahahaaa

Dokładnie tak jak mówisz...

własnie... ja tez musze zrobić tą prolaktyne... może w tym tkwi problem...

wychodzą stresy.... a stres i nerwy to najgorsze co może byc....

yhym...... no to nie za ciekawie ... przykro mi.. ale w końcu mu sie znudzi :P

oj to naprawde wspaniały... dobrze, że zaakceptował mała... to w sumie bardzo ważne.. a jak tam Tata malej ? mają kontakt ?

hahahahahahhaa hahahahha hahhahahahahahahahahahahaaaaa nie moge... ale fajne.... hahahaa.... slodziaki... naprawde fajne sa...

z tego co mi wiadomo.. obie kreseczki musza byc tak samo mocno widoczne...

oby.. a Ty kochana.. ? ile próbujecie ?

Najważniejsze, że jesteś teraz szczęsliwa :)

musi sie udac... oj musi.. tylko po prostu jest to męczące... i tak trudno u Nas trafić żeby akturat były "te" dni i żeby moj był w domu... oj tragednia...

o to już troche przeszłać... ja też w sumie.. :( czasami prawdziwa twarz wychodzi po ślubie dopiero...

oj coż to byłaby za radość :) ... ps. no to dobrze jak czyści.. uczy sie odpowiedzialności... ale myszki ?? o rety...

hahaha... Ci mowie to będzie niezła aparatka :P ale przynajmniej jest wesoło..

Bedzie dobrze... Musi byc... daj znac jak juz będziesz wiedziec...a może @ wcale nie przyjdzie ? :P u mnie teraz cykl był bez ovu.. ale to nie przeszkodzilo w próbach :P chociaż gdzies czytałam, że może to nic straconego... bo niby pęcherzyk w 13dc miał tylko 10mm.. ale czytałam gdzies na jakiś...

o rety .... hahahahah.. to jest aparatkaaaa...może ogranicz Jej te seriale :P

oj z pewnoscia by sie ucieszyła.... bo dzieciotko to najwiekszy cud .. ah.. :)

były by to najpiekniejsze świeta w moim życiuu ...... :* dziękuje.. i wzajemnie

Hahhaha... jaka fajna... cwaniara mala... Super :* zazdroszczę.. ale tak pozytywnie :)

no to jest straszne...ale niestety tak jest... miejmy nadzieje, że sie uda.. oby jak najszybciej :) :*

Trzymam kciuki , żebyś jednak tego wina nie piła :P

mam tak samo.. jakie to niesprawiedliwe ...

Masz racje.. oj masz... tylko właśnie jak slysze, że któraś zaszła w ciąze "z przypadku" i wcale nie jest z tego zadowolona.. to po prostu az płakac mi sie chce.. ze Ci co nie chcą to tak szybko Im sie udaje... a jak u Ciebie ? też troszkę to trwa...

właśnie tak sobie wmawiam, że to normalne.. ale gdy sie tak bardzo chce.. a Tu jeszcze cykl bez ovu.. można sie załamać.. tym bardziej, że Moj kochany ma taka prace, że wykorzystujemy każdy dzien.. ah... Jeśli chodzi to torbiel to mówiła ze poki co tylko obserwacja... mam wizyte 8.11 ...