Wyniki

Ale ona miała cesarke z innego powodu.

Kilka tyg temu leżała ze mną dziewczyna która w 31 tyg miała łożysko 3 stopnia urodziła w 34/35.

Isei u mnie od 12 tyg szyjka miękka i ogólnie w fatalnym stanie jutro koniec 36 tyg dzisiaj odstawili mi leki. Trzeba wierzyć że będzie dobrze:yes:

Agatka nie ma czego zazdroscic patrząc właśnie na całokształt mojej ciazy. Usłyszałam dzisiaj ze miałam dużo szczęścia przede wszystkim. W sumie to tez tak myślę leżenie lezeniem ale udało mi się przetrwać bez infekcji korzystając ze szpitalnej łazienki dla mnie to wprost nie do uwierzenia...

W piątek dopiero ale nie wiem czy dotrwam bo od wczoraj mam skurcze. Chociaż w badaniu dalej bez zmian. Lekarze powiedzieli ze góra do 30 i odstawiamy wszystkie leki

Tez uważam ze częste badania nie są takie dobre. Tylko ze mnie to tu badają ci tydzien a wcześniej to nawet i 2× w tygodniu:growl:

Sandi nie mam pojęcia jak to wyglada:unsure:

Sandi tu gdzie ja leżę była dziewczyna której szczyty się od chyba 17 tyg wylezala do 37 bodajże tak ze tyle do gory a my trzymamy kciuki żeby chociaż do 34 się udało.

Nalia do olbrzymów nie należę :p bardziej martwi mnie ten mniejszy brzuszek ale po niedzieli mają robić usg jeszcze raz to zobaczymy.

Moja w 29t4d miała 860 g a w 34t6d 1880g tez jest malutka na usg wyszło ze przepływy dobre wody w porządku całą reszta tez tylko brzuszek mniejszy niż powinien ciągle coś mam już szczerze dość tego wszystkiego na szczęście po tyg dzisiaj tetno małej wieczorem było idealne oby tak dalej. Ja po...

Agatka nie wiem czy pytalam ale dlugo lezalam z synkiem w szpitalu po porodzie?

Agatka pamiętam jak pisałaś ze chciała byś być w 24:wink: zlecialo jakoś byle jeszcze te 6 dni wytrzymac:laugh2: tu w szpitalu tez plaga co jedna to skurcze skrocona szyjka rozwarcie. Jeszcze kilka lat i donoszona bezproblemowa ciaza będzie czymś niezwyczajnym. A jeśli chodzi o macmirror to...

Ja biorę macmirror od 11 tyg i narazie jest ok. Gawinka jak się czujesz jesteś jeszcze w 2-paku? Ja zaczelam dzisiaj 36 chciała bym wytrzymac jeszcze tydz ale już ciężko bardzo jeszcze to tętno małej mnie martwi niech te dni szybciej płyną :unsure:

Sandi przez tydzień albo więcej byłam przy basenie przynosili mi miedniczke z wodą do mycia później juz wstawalam jak po kilku badaniach nic się nie zmieniło.

Patka ja jestetyczna ze świętokrzyskiego:) na początku był basen a później sama z niego zrezygnowałam. A ty juz w szpitalu?

Mi szyjki nie mierzą badają tylko czy rozwarcie nie postępuje i czy skurczy nie mam.

Patka ja w domu lezalam od 12 tyg w szpitalu od 24 i dalej leżę. Mam szew i pessar a szyjka od 12 tyg była kiepska. Skrocona i miękka od 24 rozwarcie skurcze i codzienny bol podbrzusza. Położna ostatnio przyznała ze nie wierzyli ze do tego tyg dotrwam a tu zrobiłam wszystkim psikusa. Chciała bym...

Patka inaczej być nie moze:p tez trzymam kciuki żeby było wszystko ok u mnie też było nie ciekawie a w piątek zacznę 36 tydz. Jak dobrze pojdzie:wink: tak czy inaczej myślę że jak bym urodziła teraz to i tak już będzie ok

U mnie w tej ciazy wytrzymał 8 tyg w poprzedniej 6 tylko ze w poprzedniej duzo chodziłam i po schodach i tak normalnie wiec miał prawo w tej lezalam sumiennie a i tak skurcze go zalatwily:realmad:

Myślę że założą pessar tak jak u mnie. Poqiwdzięki ze skoro się zsunal tzn ze bez sensu zakładać nowy.

Sandi a ktory tydz u ciebie?

Patka nie wiem czemu:unsure: lekarz zlecił wczoraj crp i hemoglobine bo myslal ze może jakiś stan zapalny ale wszystko wyszło ok dzisiaj mi pobrali wymaz. W sumie wieczorem i dzisiaj rano to tętno niby było ok mam mieć dzisiaj usg to zobaczymy trochę się boje mam nadzieje ze nie wyjdą jakieś...

A u nas dzisiaj tetno było takie sobie i się oczywiście martwilam. Teraz niby było ok zobaczymy rano. Właśnie ostatnio zastanawiałam się czemu mam te biegunki i myślałam że już się coś zaczyna a tu może faktycznie to od tego magnezu.

Onaszczesliwa masz rację przez te kilka tyg naprawdę dużo dziewczyn się tu przewinęło które miały problemy z donoszeniem skurczami itp a później oxytocyna skakanie na piłce latanie po schodach i nic zero reakcji. Nie uwierzyla bym chyba nie widząc tego na własne oczy:)

W terminie to nawet nie chce hehe nie jestem tak ambitna :p wystarczył by mi ten 37 a nawet z 36 była bym szczęśliwa. Mikasa u mnie 34+1 dzisiaj czyli już względnie bezpiecznie podobno przynajmniej tak mówią żebym się już nie martwila. Ale wiadomo ze chciało by się więcej. Teraz to tez ciesze...

Uznali mnie za ciężki przypadek mam bogata przeszlosc moze dlatego nikt przez te 10 tyg nie wspomniał o wypisie pytałam swojego kilka razy ale powiedział żebym nie miała parcia na wyjście poznoej zaczął się ciągły bol brzucha i skurcze i nawet już nie chciałam wyjść wiec nie pytalam. A opiekuna...

Ja chodzę do niego od 9 lat;-) ;)

Dr. Kolodziejski. Ten Twój to strasznie fajny taki śmieszny i zawsze wesoly:tak:

A do którego lekarza chodzisz?

Ja lezalam na 5 później na 3 na 6 i znowu wróciłam na 5:-D pewnie się minely smyk gdzieś na korytarzu hehe