Wyniki

Kurde moja tez czasem by tak spala ale ja ją zawsze budzę co te 3-4 godz a później jest problem z zaśnięciem [emoji849]

Ale że nie obudził się w ogóle na jedzenie? [emoji3] Ja tak samo jak Ty- jem wszystko i staram się unikać wzdymajacych.

U nas był ostatnio fotograf żeby zrobić małej zdjęcie, ciężko było strasznie, bo albo kręciła głowa albo płakała i w ogóle mi się te zdjęcia nie podobają [emoji3] czekam na lepszy dzień i sama jej zrobię pod warunkiem że puści cyca na te 5 czy 10min [emoji3] Jaki paszport robicie?

U nas tak było w szpitalu i do tej pory.. każda noc wygląda tak samo, prawie 3 tygodnie..

Dziewczyny jak to możliwe ze moje dziecko chce być 24 h na piersi? Dzisiaj spala tylko 2 godziny i to przy piersi. Nocami nie śpi od 20 do 2-3. nie pomaga noszenie, śpiewanie, otulanie. Juz nawet pomijając to ze śpimy po 3 godziny w nocy ale ja nawet nie mam kiedy iść do łazienki, nie mówiąc...

Dopiero 13 listopada a tu tyle dzieciaczków juz mamy [emoji4] tak wszystkie czekalysmy na ten listopad, kurcze ale zlecialo [emoji3] Gratuluję dla wszystkich mam które juz mają dzieciaczki przy sobie! A dla tych które jeszcze czekają dużo siły i wytrwałości [emoji4]

Czy mamom rozpakowanym pokrywa się sen dzieciaczków z tym co było w brzuchu? [emoji3] Bo u mnie idealnie! Jak mała nie dawała mi zasnąć wieczorem tak jest i teraz. Wczoraj np jak się obudzila po 20 na karmienie tak nie spala do 3.. czeka nas ciężki dzień [emoji55] Skąd ona ma tyle energii...

Mam [emoji4]

Nagrałam ale nie wiem jak wysłać Ci film [emoji848]

Ok bo nie wiedziałam nigdy jak ją budzić. Wolałabym chyba żeby sama się budziła nawet częściej ale przynajmniej bym wiedziała kiedy jest glodna [emoji3] Co do trądziku u nas pojawiło się kilka pojedynczych kropeczek na buźce ale nie wiem czy to to.. [emoji848] w piątek przychodzi health visitor...

A jak tak karmisz od 8 do 12 to następne karmienie o której? Bo ja nie wiem nigdy jak moja budzić kiedy tyle czasu wisi na piersi.

Hmm myślałam o wszystkich szczepionkach ale w sumie sama jeszcze nie wiem do końca.. U nas tez w 6 tygodniu przyjdzie jeszcze health visitor wiec tez jeszcze dopytam.

Spróbuję po każdym karmieniu trochę ją pomęczyć laktatorem. Mam nadzieje, ze się uda. Fajnie, że poruszyłaś temat szczepień bo też się zastanawiałam nad tym. U nas już położna ostatnio ustaliła dzień kiedy będą pierwsze szczepienia. Tez miałam spuchniete stopy, chyba w 9 czy 10 dobie po porodzie...

Przy tamtej dwójce tez Cię tak bolały? Tez właśnie musze coś kupić bo chodzę ciągle w koszulach nocnych [emoji23]

Wiem. Próbuje przy każdym karmieniu najpierw prztstawiac ja do tej piersi z której słabo płynie mleko. Mam nadzieje ze się rozkręci. A co do Twojego bólu może za jakiś czas to minie? U mnie mała od razu łapała tak pierś ze tylko parę sekund na początku mnie bolało a później już spoko.

Stwierdzam, że ciąża i poród to był pikuś w porównaniu do karmienia. Moja Mała spala w nocy w miarę ladnie za to ja nie mogłam spać przez ten zatkany kanalik, bo bolało strasznie. Teraz juz jest trochę lepiej ale ciągle czuje tam zgrubienie i nie wiem czy się odetkał czy nie [emoji848] W dodatku...

Gratuluję [emoji4]

Dzięki! Będę próbować. Tak, jest zaczerwienione ale już nie wiem czy samo z siebie czy dlatego ze masowałam..

Dziewczyny co to może być. W jednym miejscu na piersi mam bolesne zgrubienie to chyba nie zastoj pokarmu bo mleko leci nadal ale chyba słabiej niż powinno bo mała ssie i ssie a mało przełyka. Boli jak pełne piersi tylko mocniej i nie chce się opróżnić jak przystawiam młodą.

Spróbujemy wkropić dzisiaj

Przez nosek oddycha ładnie a raz na jakiś czas właśnie ta chrypka, zwłaszcza jak zasypia albo biorę ją do góry do odbicia. Ona prawie w ogóle nie płacze [emoji23] ale jeśli już to nie słychać tej chrypki. Pielęgniarka kazała mi iść do apteki i poprosić o coś do noska a w aptece powiedzieli ze...

Tak, wychodzimy na spacery. Co prawda nie codziennie bo ostatnio pogoda paskudna ale jak tylko jest w miarę ładnie to staramy się wychodzić. Co do powietrza.. wydaje mi się, że nie jest suche. Tutaj w UK jest duża wilgotność i ludzie raczej kupują pochłaniacze wilgoci a nie jak w Polsce...

Moja córka dziś ma 13 dni. Od rana do 20 śpi ciągle, nieważne czy się karmimy czy jest w łóżeczku. Budzi się tylko przy zmianie pieluchy i zaraz zasypia. Teraz np będzie 4 godzina jak jadła ostatnio a ja jej nie mogę wybudzić na następne karmienie. Za to od ok 20 do 1 w nocy nie chce spać, wtedy...

Współczuję.. U mnie hemoglobina po porodzie też byla bardzo niska 7.7 i gdyby się nie podniosła to również czekałaby mnie transfuzja. Czułam się okropnie, poszłam pod prysznic i kazałam położnej zawołać narzeczonego bo robiło mi się czarno przed oczami. Dobrze, że u Ciebie lekarze szybko...

Hurra! Nareszcie [emoji3] gratuluję serdecznie [emoji4]

Dziewczyny piszecie o twardych piersiach.. ja nie mam twardych. Miałam tylko przez jedną dobę najpierw jedna była twarda, mała z niej possała a później ta druga zrobiła się twarda. Mleko samo wyciekło mi tylko z 2-3 razy i to po kropelce. Wkładek w ogóle nie używam. Czy to znaczy ze mam mało...

Ehh współczuję. W domu już będzie lepiej. Ja tez się w szpitalu wkurzałam mimo, że u nas nie było źle ale jednak dom to dom. Ja spałam 3 godziny przez cały pobyt. Tez mam mleko a mała słabo je, nawet jak nie śpi to trzyma sutek w buzi i nie ssie a ma już 10 dni. W szpitalu przez to dostała 2...

U mnie 11 dni przed planowanym terminem. Rano odeszły wody a popołudniu mała juz była z nami. Nie było żadnych znaków wcześniej, czułam się jak zwykle.

No i doczekałaś się. Gratuluję [emoji4] U nas nocki dalej słabe. Odkąd jesteśmy w domu jedna noc była super, jedzonko co 3 godziny, ładnie zjadła i szybko, po tym ładnie zasnęła. A ogólnie to do 1-2 nie śpi wcale i chce być przy piersi, biorę ja wtedy do siebie ale nie umiem zasnąć przy niej...

Tez się boje latać wiec poniekąd rozumiem [emoji3] ale mimo wszystko latam i na wakacje i do Polski do rodziny. U nas rodziny jeszcze nigdy nie były. To będzie pierwszy raz samolotem mojej mamy dlatego chcieliśmy żeby przylecialy razem. Dziadkowie zobaczą wnuczke wiosną kiedy już zjedziemy do...