Wyniki

I przez to wszystko jestem jakaś płaczliwa, ciągle mam zmienny nastrój raz radość raz bezradność raz złość. Boje się tego...

Ja w poprzedniej ciąży w 2018 roku miałam rozpoznana cukrzycę ciążowa i strasznie się stresuję czy tym razem będzie to samo,tylko od samego początku...w pierwszej ciąży było ok, druga z cukrzyca i teraz na bank mnie nie ominie

Witam dziewczyny. U mnie termin z om wypada na 2.06. Pobolewanie jak przed okresem i nabrzmiałe bolesne piersi.

Wogule ta cukrzyca to jakaś wredna małpa 🐒😂 najgorsze jest to przestawienie się na posiłki o konkretnych porach i mierzenie cukrów, a moje palce już po kilku ukłuciach bola tak że ciężko cokolwiek robić 🙉

Witam dziewczyny. Jest tu jeszcze ktoś? Jestem w ciąży 4+2 potwierdzona testem ciążowym. Wizytę u ginekologa mam na 25.10. W pierwszej ciąży nie miałam cukrzycy. W drugiej wykryta w 26 tc. Boje się czy teraz nie mam problemu z tym dziadostwem. Wczoraj po obiedzie zrobiłam sobie pomiar cukru...

Moja pierwsza córcia urodziła się z waga 3600 też bez cukrzycy teraz synuś 30 g więcej z cukrzyca. Staram się dbać ale z tym czasem ciężko bo jak dzidziuś śpi to i ja albo się też położę albo zawsze coś do zrobienia jest. Ale wszystko się da ogarnąć :-)

Urodziłam w 40 tc synek z waga 3630 i 57 cm :-). Na kontrolę mam się zgłosić za 6 tyg trochę mnie to przeraża :growl:

Ja nie mierze bo mój bobasek jest już na świecie i przez nawał obowiązków Poprostu nie mam czasu mierzyć cukrów kilka razy zmierzyłam i były ok może przy czasie jak się ogarnę to uda mi się kontrolować

Ja nawet nie mam za bardzo czasu mierzyć cukrów i prowadzić jakiejś specjalnej diety...

Brosandi dzięki za opiernicz przydał się :rofl: Mąż już też że mną nie wytrzymuje :no2: Ja z takich co to się przejmują że po 2h jest więcej niż po 1h Ehhh. Jeśli chodzi o grudki to też je mam na udach... Amea Jasne że spróbuj zawsze odmiana a ileż można jeść te kanapki z szynka drobiowa mi...

Ja dziś na drugie śniadanie zjadłam odgrzewana kaszaneczke z wczorajszego grilla z połowa chleba żytniego i do tego jabłko i cukier po godzinie 94 ale już po 2h 119 pi spacerze więc taki zestaw odpada Ehhhhhhh a już się cieszyłam ta odmiana, ja to jem praktycznie w kółko to samo bo już myśleć mi...

Czeka mnie indukcja aż się boję...

Moje normy to do 90 na czczo a godzinę po posiłku do 140 oczywiście staram się trzymać tej normy poniżej 120 chociaż czasem zdarzy się jakiś wyskok. Najważniejsze że staramy się trzymać te cukry w ryzach. U mnie we wtorek zaczyna się 40 tc i w ten sam dzień idę już do szpitala bo synusiowi...

Otoona Witaj. Szybko wyszła Ci ta cukrzyca, to jest takie "dziadostwo" które przychodzi z nienacka. Mi wyszła dopiero w 27 tc i od tamtej pory dieta a na noc insulina 8 j chociaż teraz biorę 7 bo cukier niżej 80 mam. Też byłam załamana tymbardziej że w poprzedniej ciąży też nie miałam...

Też Ci zleci i będziesz tulić bobaska :blink::blink::blink::blink:

Mój Synuś w 38 tc wyszło że waży 3600 a teraz idzie 40 tc i szczerze to boję się ile przybrał....we wtorek idę na wywoływanie bo małemu się nie spieszy :no2: ja dziś na czczo 75 po śniadaniu 109 po obiedzie 122 normę mam do 140 ale jednak wolę kiedy jest poniżej 120. Tyle że już nie mam tyle...

Ja dostałam insuline gdy cukry na czczo były ponad 100.

Kurcze coś oporny ten Twoj organizm na insuline. A co mówi lekarz?

Dzień dobry :happy:. Ja z rana na liczniku 79. Zobaczymy co będzie dalej. Też już chce słodkiego i to tak meeega! I pierogi za mną chodzą z masełkiem i cebulką mmmm. Miłego dnia :blink:

S Super! Moje dziś nie przekroczyły 100 :rofl: czyżby na końcówce coś się normowalo...

Ja już czasem nie kumam tej całej cukrzycy. Raz cukier ok a następnym razem po tym samym cukier skacze. Ja bez insuliny do posilkow, tylko na noc mam. Już bym chciała urodzic, chociaż mam mega stresa...:blink:

Dzień dobry :happy:. U mnie z rana 78. Do tej pory było od 80 do 88 może 8 j to już za dużo jak dla mnie przed sama końcówka. Dziś na noc spróbuję 7j. Teraz czekam na pomiar po śniadaniu...kanapka z wędliną drobiowa i ogórkiem kiszonym do tego kilka fistaszkow, jem je prawie do każdego posiłku...

A masz jakieś specjalne wskazania do wcześniejszego wywołania jeśli można wiedzieć?

To raczej nie ja. Ja chciałam mieć wywoływanie teraz w 39 tc ze względu na Pierwsza Komunie córci 3 maja. Chciałam dojść do siebie do tego czasu. Ale nie uparcie trzeba czekać do terminu Ehhhhhhh Ci lekarze.Zawsze to 3 tyg nie 2 do Komuni. A teraz nie wiem jak to będzie.

Ja sprawdzam 2-3 razy w tygodniu i pasek raczej nie zmienia koloru chyba że ja jestem jakaś tempa w rozpoznawaniu kolorów haha. No to już nie dużo Ci zostało. Ja mam się zgłosić za tydzień 17 już na oddział jeśli do tego czasu nie urodzę. Małemu narazie się nie spieszy.

Ale te glukometry potrafią człowieka wkurzyć :realmad::realmad::realmad::realmad: i bądź tu mądry Ehhhhhhh

Postaram się. Ja to w tej ciąży tak wszystko przeżywam, taka panikara ze mnie.... A Wy słodziutkie jak tam dużo Wam jeszcze zostało do końca?

Na opakowaniu pisze że aceton po 15 sekundach a glukoza po 30 :rolleyes:

Ja zauważyłam że jak nasikam na ten pasek to nie zmienia koloru ale jak poleży z pół godz to wydaje mi się ze odrobinkę zmienia kolor a jak wyrzucę do śmieci to już wogule ciemny się robi. Z tąd moje pytanie czy zauważyłyście u siebie coś takiego? Może pod wpływem zarazkow w tym koszu ciemnieje...