Wyniki

Mnie na testowanie 27.12. poproszę 🙂

Jestem po 3 IUI, dwa pęcherzyki w prawym pękły, dwa w lewym jeszcze nie. Jakoś dzisiaj zupełnie na spokojnie 🙂

Ja mam tak ze równo po 3 dniach po odstawieniu dostaje @. Czy jest możliwe żeby dostać @ podczas brania - nie wiem 🙂

Ja tez tak planuje! Co ma być to będzie!

Ja mam 4 pecherzyki, jutro o 8 rano 3 IUI. Ostatnia, później już tylko in vitro...

Ja po monitoringu, mam kilka pęcherzyków ale nie wiem dokładnie jakich, największy 21 mm. Dzisiaj ovitrel, jutro monitoring i być może IUI, ewentualnie w piątek.

Chyba na 3 dzień po odstawieniu, z tym ze u mnie miesiączka jest zawsze jak w zegarku, dopiero przy tej luteinie „spóźniła się”, co dało mi początkowo nadzieje bo nie wiedziałam ze tak się dzieje. A Ty coś przyjmujesz?

Nie miałam @ ale dlatego ze brałam luteinę, wiec ponoć to normalne ze przychodzi dopiero po odstawieniu. Czyli naturalnie mi się nie spóźniała.

Ja tez miałam taki wynik, poniżej 2. To chyba kwestia laboratorium ale w klinice kazali mi powtórzyć 48h później. Nie zdążyłam bo @ przyszła.

No ja to samo, poza dramatem który się dzieje we mnie w związku ze staraniami, to życie jeszcze daje w kość, ostatnio sobie zdałam sprawę ze nie pamietam dnia w którym nie poleciała mi choć jedna łezka. Wczoraj zdążyłam sobie przed snem 2 ziołowe tabletki i chociaż zasnęłam bez myślenia...

Dziewczyny mam takie pytanie, w związku z tym ze te całe starania generują bardzo dużo stresu a dodatkowo życie w innych sferach tez potrafi nas nie oszczędzać, czy rozmawialiście kiedyś z lekarzem czy w trakcie przygotowań do IUI lub po IUI można przyjmować jakieś delikatne leki uspokajające...

Takie wpisy faja mi jakaś sile której ostatnio coraz mniej. Ja tez w grudniu ostatnia 3 IUI i zobaczymy co przyniesie nowy rok.

Trzymaj się kochana!😘

U mnie podobnie, @ od wczoraj, od dzisiaj Aromek 2x1, 11.12.monitoring przed ostatnia, trzecia IUI...

Trzymamy kciuki, grudzień ma być dla nas W końcu szczęśliwy 😘

Ja w 26 dc miałam 12,77 ale to tez badania które robiłam rok przed pierwsza inseminacja. Po IUI miałam luteinę 2x1.

Dokładnie, ja w poszukiwaniu jakiejś nadziei wertowałem ostatnio ten wątek daleko wstecz, szukałam pozytywnych wieści żeby się podbudować.

Ja już po wizycie, czekam na @ i zaczynam stymulację do 3 IUI, najprawdopodobniej monitoring 11.12.

U mnie dziewczyny niestety tez niepowodzenie, beta 0,1 wiec nie ma złudzeń. Ale od jutra zaczynamy walkę od nowa i wiem ze grudzień będzie dla nas wszyskich szczęśliwy 😘 nie poddajemy się!

Mam takie pytanie, jak wyglada badanie na wrogość śluzu?

Ja mam luteinę 2x dzień

Wiem co to znaczy próbować nie rozryczeć się w pracy, przy ludziach, wiem jakie to trudne. Trzymaj się mocno. Ja testuje w piątek, ale nie mam dobrych przeczuć.

No właśnie to jako to jest z tym bólem piersi? Nie wiadomo czy go interpretować na ciąże czy na @. Mnie w tamtym cyklu po pierwszej IUI bardzo bolały, prawie dwa tygodnie przed miesiączka a teraz na razie zero objawów.

Ta cała niepłodność to jedna wielka niewiadoma...

Myśle ze nie ma na to jednej właściwej odpowiedzi. Są przecież pary którym właśnie po inseminacji się udało. Ja nie zdecydowałabym się od razu na in vitro bez spróbowania IUI, ale nie zamierzam próbować więcej niż 3 razy.

Ja biorę luteinę dopochwowo wiec ciężko mi zaobserwować śluz

U mnie totalny brak jakichkolwiek objawów, nawet naciąganych 🙂 nie wiem co myśleć, staram się nie nastawiać ale nie da się do konca. A poza tym jestem zdołowana na sama myśl o świętach, w rodzinie tez wszyscy w ciąży, młodszy brat męża miesiąc po ślubie i już radosna nowina, tylko czekać aż na...

U mnie bardzo szybko się to odbywa, wziernik, rurka, lekarz podaje nasienie przez ta cieniutka rurkę, zabieg bezbolesny, po nim robi mi usg przez brzuch, i w tej pozycji leżącej pozostaje 15 minut.

Tak, już rok się leczymy ale akurat na wrogość śluzu nie mieliśmy badań

Miałam dokładnie tak jak Ty, jak mąż zaproponował żebyśmy sie w końcu przebadali pod katem niepłodności to wpadłam w straszą panikę i strach przed diagnoza. Patrząc z mojej perspektywy jesteś o tyle w dobrej sytuacji ze wiesz dokładnie w czym tkwi problemu i możesz próbować go jakos ominąć...