Wyniki

Kochane mam wyniki❤️ beta ładnie przyrasta, 29.06 miałam wynik 367, dziś jest 2553. Tylko ten prog niezbyt wysoki, nie wydaje Wam się, że jest za niski? Niby doczytałam że w pierwszym trymestrze norma od 11, ale ja już świruje🙈

Twoja córcia ma 2.5roku tak? 🙂 podziwiam Cie naprawdę, że jeszcze karmisz! Ja też karmie, ale moja ma 9 miesięcy no i coraz mniej tego mleczka pije, a co za tym idzie mam coraz mniej pokarmu, więc przymierzam się do zakończenia karmienia powoli 😐 głównie nocami karmie jeszcze, w dzień może raz...

Miłego poniedziałku dziewczyny❤️ Ja dziś jadę trzeci raz na betę, mam stresa, cały czas w głowie przelatują mi myśli o CP, aż mnie sama ta myśl przeraża. Trzymajcie kciuki żeby przyrost był prawidłowy 🙏 Później jadę z córcią na rehabilitację, więc jakoś ten dzień zleci myślę w miarę szybko 🙂 O...

U mnie też delikatny ból sutków, i w podbrzuszu czuje pobolewanie, najbardziej wieczorami :) Czuję też zmęczenie, ale nie wiem czy to za sprawą ciąży czy mojego ząbkującego łobuza🙈 a tak to objawów brak.

Jeszcze sobie dziś testa zrobiłam 🙈 chyba osmego w ciągu 6 dni😅

Ja ogólnie całkiem nieźle, czuje delikatne bóle w podbrzuszu, od wczoraj też bardziej czuje piersi, choć dalej karmie więc z tym to też różnie można interpretować. Za to wczoraj i dziś boli głowa, tak samo miałam w poprzedniej ciąży przez prawie cały pierwszy trymestr🙄 A jak Twoje samopoczucie?

Rozumiem doskonale🙂 lepiej iść skonsultować niż potem sobie w brodę pluć. Ja pewnie też znając siebie polecę wcześniej😅 póki co nie wie nikt o ciąży, mąż się dowie w swoje urodziny czyli 5 lipca🙈

Nauczona doświadczeniem🙈 w poprzedniej ciąży tej szczęśliwej popędziłam chyba w piatym albo szóstym tygodniu, oczywiście nic nie było widać, więc dodatkowy stres i świrowałam, że pewnie nic z tego. teraz próbuje zachować spokój, zobaczymy na jak długo, chyba po prostu dalej jeszcze nie dowierzam 🙈

Hej dziewczyny :) i ja nieśmiało do Was dołączam❤️ Na pokładzie mam już córcię (9 miesięcy) I tak się złożyło, że chyba będzie drugie bobo😊 podchodzę do tego z dużym dystansem, ponieważ pierwsze dwie ciąże straciłam, jedna pozamaciczna, druga biochemiczna :/. Póki co wszystko wygląda w porządku...