reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki

  1. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    @Nanya .... sushi ooooo nawet nie przypominaj. Jaką ja mam ochotę na prawdziwie koreańskie żarcie!
  2. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    @Nadzieja19 jaka piękna pogoda! @akrimjoch trzymam mocno kciuki! Dużo odpoczywaj. Witam nową mamę!
  3. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    @JoaSaw82 mi kazali przyjść przed wyjazdem. Idę. Tak dla świetego spokoju mego umysłu. @Kora152 nie jemy kupowanych gotowców w drodze. Zazwyczaj pakuję turystyczny wózeczek na kółeczkach z rączką i robimy sobie piknik na postoju. Dzieciaki bardzo chorują po fast foodach. My tez. A ja kanapek...
  4. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Nieee... 4:00 rano a ja od 2 godzin nie śpię.... zamieniam się zombie ‍
  5. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Jestem z tych, które za wszystko się wezmą. Także ten... w poprzedniej ciąży mąż był taki dumny jak położył podłogę w pokoju. To mu w „prezencie” dokupiłam jeszcze i musiał położyć całe piętro niżej ja w tym czasie malowałam. Bardzo, ale to bardzo lubię malować. Tym razem jednak się nieco...
  6. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Jak u was z kawą? Byłam mega kawoszem. I dwóch poprzednich ciążach kawka musiała być. Teraz na sam widok nie powiem co
  7. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Uffff spakowałam już dzieci. Do czwartku walizki będą leżeć [emoji23] od poniedziałku zadyma z lekarzami, pracą i załatwianiem spraw. Nie będzie kiedy. Wieczorami padam na twarz. Moje rzeczy się suszą. Wszystko już mam. Zapomniałam pieluszek do pływania. Jutro poproszę męża o wygrzebanie...
  8. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    U mnie nic się z zachcianek nie sprawdziło. Nie lubię słodkiego. Nie jem. Słodycze się u nas wyrzuca. Zazwyczaj z powodu przeterminowania [emoji23] a mam i chłopca i dziewczynkę. Teraz wyjątkowo bardzo chce mi się ostre. Chyba jakiś Meksyk będzie
  9. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Zrobiłam tez chilli. Ale jak zwykle nie jestem w stanie w siebie wmusić.
  10. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    U mnie dziś takie cudo. Zdjęcie zapożyczone z neta. Moje dopiero w trakcie robienia. Nie miałam jalapeños, wiec będą zwykle kolorowe. Ale za to z ostrym sosem. Pycha!
  11. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    W tym momencie 15:47 U nas już po przestawieniu czasu.
  12. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    U nas dziś piękna pogoda. Do synka przyszli kumple i pogoniłam ich na dwór. Niech się chłopaki wyszaleją. Młoda śpi. Potem mogą wpaść i ewentualnie pograć na PS3. Mąż prawie odgracił i poukładał w garażu. Ja ogracam pokoje dzieci. Powyrastały z tylu rzeczy... na obiad chilli i zapiekane na ostro...
  13. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    @Nanya toleruję VERSACE Bright Crystal. Reszta odpada. Drażni mnie nawet męża antyperspirant i zamówił sobie nowy. Nic. Uciekam szukać stroju kąpielowego na me gabaryty
  14. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Ja dziś od 4 rano nie spałam. A jak dzieci wstały to mąż się zlitował i wziął na dół, a ja odespałam. Złoty facet [emoji7] teraz skończył fuchę w garażu i jak tylko klient odbierze produkt, wybieramy się ja zakupy, bo w lodowce pustki. I na wyjazd trzeba coś kupić. W wynajętym apartamencie na...
  15. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Tak! Ja tak mam! Na mięso nie mogę wręcz patrzeć. W każdej ciąży jest u mnie identycznie tak mniej wiecej do połowy. Potem nieco lepiej. Ale wmusić mogę w siebie jedynie białe mięso i ryby.
  16. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Mąż właśnie skomentował: oooo to już trzeci piątek co nie ma obiadu [emoji23] Jak to nie ma? Zupa jest [emoji12]
  17. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Potem tylko jak będę mieć kiepski dzień to wyjmuję, wrzucam do wolnowara czy piekarnika i jest! Jak dla mnie bomba. Zwłaszcza przy trójce dzieci i mężu wiecznie na wyjazdach.
  18. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Facet na zupie nie przeżyje. Mój ojciec tak samo. Do tego zawsze musiało być mięso. Z jednej strony fajnie mieć obiad na dwa czy trzy dni. Ale ja robię zupę dziś. Resztę mrożę w pojemniczkach dla dzieci. Jutro robię kolejną i znowu mrożę. Potem to samo na dzień kolejny. I tym sposobem mam dla...
  19. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Tak szczerze to na wiosnę czy lato uwielbiam grillowane potrawy. Tak. Wiem, że to nie takie zdrowe za często. Ale mi już się marzy, kiedy mąż wyjdzie na taras i odpali grilla. Uwielbiam pieczone ananasy z mięsem w polewie azjatyckiej. Mniam! A pieczone ziemniaki i kukurydza to już wogóle poezja...
  20. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Nie zrozum mnie źle. Ja tez robię, bo córcia lubi. Ale głównie dzieci jedzą. Ja nie jestem w stanie w siebie wmusić. Dziś np pomidorowa z ryżem. Moje maluchy kochają. Mąż zje jak nic innego nie ma [emoji6][emoji28]
  21. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Ha! Nareszcie swój człowiek [emoji12][emoji23]
  22. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Z jedzenia to marzą mi się głównie owoce lub warzywa. Dziś mam ochotę na paprykę zapiekaną z serkiem, boczkiem i oczywiście ostrym sosem. Chyba męża po paprykę wyślę [emoji12]
  23. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Wy tu o bigosie a ja chyba od samego zapachu bym padła [emoji28] @Sarna33 w ciągu dnia również nie jem, jakoś nie jestem w stanie przełknąć za wiele. Dopiero na wieczór test lepiej.
  24. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    @dorzynka słodki widok! Tylko ja jakaś dziwna nie zupo lubna jestem? Przełknę rosół, pomidorową, flaki, czasami zupę krem, francuską cebulową, chilli i to tyle.
  25. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    W każdej normalnej ciąży bez zastrzeżeń u nas progesteronu nie dają standardowo. Tylko jak masz zbyt niski poziom. Ruch jest zalecany. Nie leżę na kanapie - chyba, że potrzebuję. Pierwszy trymestr naprawdę wykańcza. Mam nadzieję, że to w końcu przejdzie i wrócę do normalnego toku dnia. Jak...
  26. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Ja praktycznie nie kupowałam prawie nic dla córci na pierwsze miesiące. Miała po bracie. Było tylko kilka ciuszków, którym nie mogłam się w sklepie oprzeć [emoji7], resztę dostała od znajomych, sąsiadów, rodziny. Niebieski to taki uniwersalny kolor. Różowy już nie.
  27. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Póki co mąż nie rozpacza (jeszcze) na ciągłą wegetariańską dietę [emoji6]
  28. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    U mnie z apetytem kiepsko. Jak już coś ugotuję, to na to patrzeć nie mogę. Dopiero wieczorem robię się głodna. W dzień otwieram lodówkę, popatrzę i zamykam. Wezmę jogurt, jabłko, gruszkę. Generalnie nie przepadam za słodyczami. Bardziej lubię pikantne, ostre czy solone. Smaki mi się pozmieniały...
  29. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Noc była tragiczna. Ale dla mojego męża hahahah bo to on wstawał do młodej. Nadal gorączkuje. I wstała rano jeszcze przede mną. Pobudka dziś była o 6:00 rano nieeee... zazwyczaj i tak wstajemy coś około 6:20, ale mnie antybiotyk znokautował. Młoda marudzi. Synek kaszle. Oby wydobrzeli do...
  30. 25_pixels

    Październikowe mamy 2019

    Moja rodzinka to takie typowe włóczykije [emoji12] bardzo lubimy zwiedzać i podróżować. W ostatniej ciąży tydzień przed planowaną cesarką wybraliśmy się na borówkowe farmy, a potem do muzeum pociągów. Na cały weekend. Hotel z basenem. Plaża. Cudo! Kilka godzin autem od domu. Z tego co pamietam...
Do góry