-
Październikowe mamy 2019
@Nanya .... sushi ooooo nawet nie przypominaj. Jaką ja mam ochotę na prawdziwie koreańskie żarcie!- 25_pixels
- Wpis nr 4 030
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
@Nadzieja19 jaka piękna pogoda! @akrimjoch trzymam mocno kciuki! Dużo odpoczywaj. Witam nową mamę!- 25_pixels
- Wpis nr 4 029
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
@JoaSaw82 mi kazali przyjść przed wyjazdem. Idę. Tak dla świetego spokoju mego umysłu. @Kora152 nie jemy kupowanych gotowców w drodze. Zazwyczaj pakuję turystyczny wózeczek na kółeczkach z rączką i robimy sobie piknik na postoju. Dzieciaki bardzo chorują po fast foodach. My tez. A ja kanapek...- 25_pixels
- Wpis nr 4 028
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Nieee... 4:00 rano a ja od 2 godzin nie śpię.... zamieniam się zombie - 25_pixels
- Wpis nr 3 992
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Jestem z tych, które za wszystko się wezmą. Także ten... w poprzedniej ciąży mąż był taki dumny jak położył podłogę w pokoju. To mu w „prezencie” dokupiłam jeszcze i musiał położyć całe piętro niżej ja w tym czasie malowałam. Bardzo, ale to bardzo lubię malować. Tym razem jednak się nieco...- 25_pixels
- Wpis nr 3 984
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Jak u was z kawą? Byłam mega kawoszem. I dwóch poprzednich ciążach kawka musiała być. Teraz na sam widok nie powiem co- 25_pixels
- Wpis nr 3 969
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Uffff spakowałam już dzieci. Do czwartku walizki będą leżeć [emoji23] od poniedziałku zadyma z lekarzami, pracą i załatwianiem spraw. Nie będzie kiedy. Wieczorami padam na twarz. Moje rzeczy się suszą. Wszystko już mam. Zapomniałam pieluszek do pływania. Jutro poproszę męża o wygrzebanie...- 25_pixels
- Wpis nr 3 968
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
U mnie nic się z zachcianek nie sprawdziło. Nie lubię słodkiego. Nie jem. Słodycze się u nas wyrzuca. Zazwyczaj z powodu przeterminowania [emoji23] a mam i chłopca i dziewczynkę. Teraz wyjątkowo bardzo chce mi się ostre. Chyba jakiś Meksyk będzie- 25_pixels
- Wpis nr 3 967
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Zrobiłam tez chilli. Ale jak zwykle nie jestem w stanie w siebie wmusić.- 25_pixels
- Wpis nr 3 963
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
U mnie dziś takie cudo. Zdjęcie zapożyczone z neta. Moje dopiero w trakcie robienia. Nie miałam jalapeños, wiec będą zwykle kolorowe. Ale za to z ostrym sosem. Pycha!- 25_pixels
- Wpis nr 3 962
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
W tym momencie 15:47 U nas już po przestawieniu czasu.- 25_pixels
- Wpis nr 3 961
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
U nas dziś piękna pogoda. Do synka przyszli kumple i pogoniłam ich na dwór. Niech się chłopaki wyszaleją. Młoda śpi. Potem mogą wpaść i ewentualnie pograć na PS3. Mąż prawie odgracił i poukładał w garażu. Ja ogracam pokoje dzieci. Powyrastały z tylu rzeczy... na obiad chilli i zapiekane na ostro...- 25_pixels
- Wpis nr 3 958
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
@Nanya toleruję VERSACE Bright Crystal. Reszta odpada. Drażni mnie nawet męża antyperspirant i zamówił sobie nowy. Nic. Uciekam szukać stroju kąpielowego na me gabaryty- 25_pixels
- Wpis nr 3 940
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Ja dziś od 4 rano nie spałam. A jak dzieci wstały to mąż się zlitował i wziął na dół, a ja odespałam. Złoty facet [emoji7] teraz skończył fuchę w garażu i jak tylko klient odbierze produkt, wybieramy się ja zakupy, bo w lodowce pustki. I na wyjazd trzeba coś kupić. W wynajętym apartamencie na...- 25_pixels
- Wpis nr 3 939
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Tak! Ja tak mam! Na mięso nie mogę wręcz patrzeć. W każdej ciąży jest u mnie identycznie tak mniej wiecej do połowy. Potem nieco lepiej. Ale wmusić mogę w siebie jedynie białe mięso i ryby.- 25_pixels
- Wpis nr 3 937
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Mąż właśnie skomentował: oooo to już trzeci piątek co nie ma obiadu [emoji23] Jak to nie ma? Zupa jest [emoji12]- 25_pixels
- Wpis nr 3 881
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Potem tylko jak będę mieć kiepski dzień to wyjmuję, wrzucam do wolnowara czy piekarnika i jest! Jak dla mnie bomba. Zwłaszcza przy trójce dzieci i mężu wiecznie na wyjazdach.- 25_pixels
- Wpis nr 3 880
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Facet na zupie nie przeżyje. Mój ojciec tak samo. Do tego zawsze musiało być mięso. Z jednej strony fajnie mieć obiad na dwa czy trzy dni. Ale ja robię zupę dziś. Resztę mrożę w pojemniczkach dla dzieci. Jutro robię kolejną i znowu mrożę. Potem to samo na dzień kolejny. I tym sposobem mam dla...- 25_pixels
- Wpis nr 3 879
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Tak szczerze to na wiosnę czy lato uwielbiam grillowane potrawy. Tak. Wiem, że to nie takie zdrowe za często. Ale mi już się marzy, kiedy mąż wyjdzie na taras i odpali grilla. Uwielbiam pieczone ananasy z mięsem w polewie azjatyckiej. Mniam! A pieczone ziemniaki i kukurydza to już wogóle poezja...- 25_pixels
- Wpis nr 3 874
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Nie zrozum mnie źle. Ja tez robię, bo córcia lubi. Ale głównie dzieci jedzą. Ja nie jestem w stanie w siebie wmusić. Dziś np pomidorowa z ryżem. Moje maluchy kochają. Mąż zje jak nic innego nie ma [emoji6][emoji28]- 25_pixels
- Wpis nr 3 872
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Ha! Nareszcie swój człowiek [emoji12][emoji23]- 25_pixels
- Wpis nr 3 871
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Z jedzenia to marzą mi się głównie owoce lub warzywa. Dziś mam ochotę na paprykę zapiekaną z serkiem, boczkiem i oczywiście ostrym sosem. Chyba męża po paprykę wyślę [emoji12]- 25_pixels
- Wpis nr 3 859
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Wy tu o bigosie a ja chyba od samego zapachu bym padła [emoji28] @Sarna33 w ciągu dnia również nie jem, jakoś nie jestem w stanie przełknąć za wiele. Dopiero na wieczór test lepiej.- 25_pixels
- Wpis nr 3 858
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
@dorzynka słodki widok! Tylko ja jakaś dziwna nie zupo lubna jestem? Przełknę rosół, pomidorową, flaki, czasami zupę krem, francuską cebulową, chilli i to tyle.- 25_pixels
- Wpis nr 3 856
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
W każdej normalnej ciąży bez zastrzeżeń u nas progesteronu nie dają standardowo. Tylko jak masz zbyt niski poziom. Ruch jest zalecany. Nie leżę na kanapie - chyba, że potrzebuję. Pierwszy trymestr naprawdę wykańcza. Mam nadzieję, że to w końcu przejdzie i wrócę do normalnego toku dnia. Jak...- 25_pixels
- Wpis nr 3 804
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Ja praktycznie nie kupowałam prawie nic dla córci na pierwsze miesiące. Miała po bracie. Było tylko kilka ciuszków, którym nie mogłam się w sklepie oprzeć [emoji7], resztę dostała od znajomych, sąsiadów, rodziny. Niebieski to taki uniwersalny kolor. Różowy już nie.- 25_pixels
- Wpis nr 3 789
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Póki co mąż nie rozpacza (jeszcze) na ciągłą wegetariańską dietę [emoji6]- 25_pixels
- Wpis nr 3 788
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
U mnie z apetytem kiepsko. Jak już coś ugotuję, to na to patrzeć nie mogę. Dopiero wieczorem robię się głodna. W dzień otwieram lodówkę, popatrzę i zamykam. Wezmę jogurt, jabłko, gruszkę. Generalnie nie przepadam za słodyczami. Bardziej lubię pikantne, ostre czy solone. Smaki mi się pozmieniały...- 25_pixels
- Wpis nr 3 787
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Noc była tragiczna. Ale dla mojego męża hahahah bo to on wstawał do młodej. Nadal gorączkuje. I wstała rano jeszcze przede mną. Pobudka dziś była o 6:00 rano nieeee... zazwyczaj i tak wstajemy coś około 6:20, ale mnie antybiotyk znokautował. Młoda marudzi. Synek kaszle. Oby wydobrzeli do...- 25_pixels
- Wpis nr 3 785
- Forum: Październikowe mamy 2019
-
Październikowe mamy 2019
Moja rodzinka to takie typowe włóczykije [emoji12] bardzo lubimy zwiedzać i podróżować. W ostatniej ciąży tydzień przed planowaną cesarką wybraliśmy się na borówkowe farmy, a potem do muzeum pociągów. Na cały weekend. Hotel z basenem. Plaża. Cudo! Kilka godzin autem od domu. Z tego co pamietam...- 25_pixels
- Wpis nr 3 783
- Forum: Październikowe mamy 2019