Wyniki

dokładnie „leg de baby te slapen” czyli położyć dziecko do spania

Nie pomogę bo nigdy nie próbowałam uspać dziecka. U nas jest uśpić dziecko - U nas bywało różnie - czasem sen przychodził szybciej czasem później. Ale ważny jest rytuał no i mleczko. Po mleczku odpływa 😊

nie miałam w ogóle usg podczas transferu. Po podaniu sprawdzali sprzęt czy gdzieś nie został. Powiedzieli ze narzędzia puste, po 8 dniach test pozytywny. A mój zarodeczek ma juz ponad 2 lata

U nas AZS jest. Tzn nie jakoś bardzo uporczywe, czasem jakaś sucha plamka się zdaży na nodze i na rece. Używamy cały czas tego kremu. Żadne oliwki czy inne kremy nie działają tylko to.

luteina - to progesteron podnosi temp ciała która rośnie po owulacji. Dodatkowo luteina blokuje przyjście miesiączki - w większości przypadków. Wiec okres przyjdzie dopiero po jej odstawieniu. Implantacja zarodka następuje między 10-12 dpo wiec można bhcg powtórzyć ale ja bym już się nie...

ja mam 9 zarodków zamrożonych a nie znam nawet ich oznaczeń. Wiem ze zamrożone zostały w 5 dobie. W Holandii takich informacji się pacjentowi nie podaje. Jest to wiedza dla embriologow. Nawet ginekolog nie wie. Podają zarodek i czekają na efekt. Każdy zarodek może dać ciąże.

mój 5 letni bratanek nadal jeździ w foteliku, ba moja 7 letnia bratanica jeździ w foteliku. Oboje już teraz przodem do kierunku jazdy. Nigdy bym nie posadziła mojego 3latka(za pół roku) na podkładce. Nasz kolejny fotelik będzie na izofix ale bez bazy, przodem do kierunku jazdy ale pomyśle o tym...

18 to chyba 3-4lata bo mój ma teraz prawie 2,5 i ma 14,5kg teraz trochę szybciej przybrał

zrobiłam 6 iui na super nasieniu meza bo to u mnie problem - brak owulacji naturalnych i brak miesiączek. Tylko po drugiej biochemiczna. Każda kolejna nic nie dała. Podeszliśmy do ivf i pierwszy transfer mrożonego zarodka udany. 5 lat starań

ale my ja stosujemy od urodzenia, nawet jak przesuwają czas robimy wszystko tak samo i godzina nie ma różnicy. Musieliśmy tak robić bo o 21 to mąż już sie szykuje na nockę a nie usypia małego, a mnie nie ma bo jestem do 22 w pracy, potem przychodzi babcia i śpi obok jakby czasem sie obudził. Ok...

o tak, u nas był dziś pół godzinny ryk o to ze chciał założyć kalosze do niani a ja założyłam ocieplane buty bo mróz był rano 🤦🏻‍♀️ No i te fochy na jedzenie obiadu 😱 nie wyrabiam już psychicznie a przygotowywał mnie na to od kiedy miał 1,5 roku

i tu sprawdza się rutyna, my kapiemy o 19 a o 20 już śpi. O 7 budzi sie sam, czasem obudzi się o 6 - tak jak dziś wypija butelkę mleka i zasypia dalej. O 7 go budzę ubieramy się i jedziemy do niani na 8. Dziecko bardzo szybko się wybudza jeśli spało odpowiednia ilość godzin. Teraz...

ja to nie miałam w ogóle świeżego transferu, po 3dniach dowiedziałam ile się zapłodnilo a dopiero po 14dniach dowiedziałam się ile zamrozili. Kobieta jak musi to da rade czekac.

Nie to raczej ich ogólna jakość i to może być główny powód nieudanego in vitro i nie udanych starań naturalnych. Jest coś w budowie komórki ze jest kiepskiej jakości. Można to poprawić dieta i suplementami ale tez nie zawsze. Zostaje kd albo az. Jeśli komórki są złej jakości to już takie się...

cumulusy to komórki. A dowiesz się przed transferem o zarodku a nie o komórce - komórka zapłodniona to embrion czyli zarodek 😊 ja po punkcji dostałam normalnie coś do picia i poprosiłam o jogurt z musli. W domu już głównie piłam.

to było zależne jak rosły pecherzyki. Wiadomo monitoring co 2 dni. Rośniecie pęcherzyków jest zależne od reakcji na lek. Ale najczęściej ok 14-18dc wypadała inseminacja. Ale ja jestem dość oporna na stymulacje wiec u mnie to było na prawdę roznie. Ale można tez robić inseminacje na swojej owulacji.

do inseminacji podawali mi gonal w dawce 85-100j dawki były dobierane w czasie przyjmowania bo nie zawsze ta mniejsza działała. Nie przekraczaliśmy 100j to był max u mnie. Do inv stosowałam Rekovelle wiec inny lek i inne jednostki były tzn tam chyba brałam 12,5j wiec ten przelicznik zawartości...

mnie stymulowano zastrzykami bo nie reagowałam na inne leki przez moje pcos. Zwykle było 1-2 pecherzyki ale tez trafiło się 6 gdzie w ogóle nie było inseminacji i dostaliśmy zakaz współżycia. Jak rozmiar doszedł do odpowiedniego dostawałam ovitrelle i 36h później była inseminacja.

5 minut nie robi różnicy gorzej jakby to było 5h

Tak to rosnąca, powiększająca się macica, będą bóle tez i na późniejszym etapie. Ciagle będziesz rosnąć

tak miałam wiecznie mokro i te pozostałości po utrogestanie. Praktycznie ciagle wkładka bo gatki mokre. I ciagle latanie do wc żeby sprawdzić czy to uczucie mokrego to nie krew 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

ważne tez na jakim cyklu był transfer - na sztucznym (bez owulacji) na cyklu naturlanym czy na świeżo (zaraz po punkcji) po punkcji i na naturalnym sama produkujesz progesteron. Na sztucznym masz tylko to co dostarczasz w lekach

ja bałam się odstawiać wiec nie odstawiałam wcześniej, u mnie w nl nie pilnowali kiedy odstawiam bo wypisali mi dużo tego leku - i tak za niego płaciłam bo nie był refundowany. Wg nich miałam odstawić w 12tyg

ja co prawda utrogestan ale brałam do 17tyg

waleczna jest u nas w kalendarzu urodzeń 😊

mój usiadł po raczkowaniu, potem byla lawina wstawanie i chodzenie.

No właśnie chyba chodzi o to zabieranie na noc, mi nikt dziecka nawet na noc nie zabrał. Jak się budził to ja na guzik i przychodziła pani żeby mi go podać jak mąż spał. Ale w nl nie ma tyle matek po porodzie na noc w szpitalu. Chyba ze przyjadą w nocy i na drugi dzień rano wychodzą

No ja po cesarce właśnie małego miałam przy sobie od samej cesarki - nikt nie pomyślał nawet żeby mi go zabrać. Mąż go przewijał i podawał mi do karmienia. Cewnik wyjęli mi dopiero w niedziele kiedy już nie mdlałam po wstaniu - urodziłam nad ranem w piątek. Pielęgniarki przychodziły doglądać...

nie wiem tego - mi nie zaproponowali. Tutaj robią wcześniej wywołanie żeby nie rodzic zbyt dużego dziecka

tu akurat tak postępują w Holandii ze przy cukrzycy wywołanie jest przed terminem zanim cokolwiek się zacznie. U mnie w 38+4 a urodziłam w 38+6. Czasem wtedy jest jakieś rozwarcie ale u mnie wszystko zamknięte było. Całkowicie nie gotowe. Generalnie plany byly takie ze idę rodze naturalnie i...