reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki

  1. S

    Październikowe mamy 2020

    Ja bym jeszcze dodała, że nie zgodzić się na kąpiel w szpitalu jeśli ktoś o to zapyta i generalnie kąpać dziecko najwcześniej od 4 doby życia. Jeszcze też np. lepiej zainwestować w duże waciki kosmetyczne do przemywania pupy zamiast chusteczek z chemią.. i wręcz nawet ten najlepiej miesiąc to...
  2. S

    Październikowe mamy 2020

    Z tego co wiem przez pierwszy miesiąc lepiej nie dodawać płynów do kąpieli a jeśli nawilżać skórę to naturalnymi olejami ;) Będę kupować olej ze słodkich migdałów. :)
  3. S

    Październikowe mamy 2020

    Normy są standardowe - na czczo nie może przekraczać 92 (i nie może też być równe) a po posiłku zdania są podzielone kiedyś było że nie może przekroczyć 120 a teraz podobno 140 godzinę po posiłku. Generalnie ja się trzymam i po posiłkach teraz nie jest już najgorzej, rano natomiast bywało różnie...
  4. S

    Październikowe mamy 2020

    Ja skorzystałam np. z pomocy dietetyka. Mam rozpisane 7 dni i je zapętlam.. mam wrażenie, że nawet jem więcej niż jadłam przed ciążą. Dieta jest bogata w produkty - nawet te potencjalnie podnoszące cukier - a nie podnoszą - dobrze połączone z białkiem i tłuszczem wydłużają proces i dzięki temu...
  5. S

    Październikowe mamy 2020

    Mi lekarka powiedziała wczoraj, że jeśli utrzymam dziecko w 82 centylu to nie muszę robić drugiej krzywej. Ja już na diecie zleciałam 3 kg. Spróbuj może wdrożyć pełnoziarniste rzeczy np. zamiast owsianki płatki żytnie, chleb też 100% żyto najlepiej z mąki powyżej 960, ja np. robię chleb z maki...
  6. S

    Październikowe mamy 2020

    Nie ma co się bać - bo stres jest jeszcze pogarsza sprawę. Z tym glukometrem to też warto pamiętać, że on ma jakąś tam tolerancję. Warto może zerknąć jaką ma ten konkretny. Z tarczycą to jest własnie taki problem. Ona jest dość wrażliwa. Dodatkowo TSH jest wskaźnikiem zależnym od obecności...
  7. S

    Październikowe mamy 2020

    Kurczaki, słabo. W zapalenie słyszałam że można wpaść. No ale mi to nie grozi bo już z tym żyje. Chociaż to też była jazda ogólna przed samą ciąża żeby się ustabilizować a i tak nic mi to nie dało bo wszystko się rozjechało. Z tym głodem to u mnie jest odwrotnie. Męcze się nad talerzem. No...
  8. S

    Październikowe mamy 2020

    No właśnie.. Ja się boję tego co będzie po. Czytałam że dość długo po ciąży bo ok 6 mc. Dobrze trzymać dietę no i już uważać niestety całe życie. U mnie dieta naprawdę robi robotę. Bo jakos udało mi się to opanować. Ale mam takie wrażenie że czasami coś naprawdę z dupy może rozwalić system. U...
  9. S

    Październikowe mamy 2020

    Ja można powiedzieć że wpadłam w epizod cukrzycowy. Zaraz po tym jak brałam kupę hormonów na podtrzymanie obecnej ciąży. Nagle w wynikach które miałam spoko, glukozą poszła w górę nie jakoś drastycznie bo 94 (z hakiem). (u mojej koleżanki tak wykryli ekstremalna cukrzycę gdzie reszta wyników po...
  10. S

    Październikowe mamy 2020

    Oo widzisz.. Może powinnam spróbować z glukometrem. Przenne to już wiem po chipsach mam sky is the limit glukozy.. Czytałam tutaj na forum że Big Milk daje rade, serniki bez spodu też już wczoraj ogarniałam z desperacji przepisy.. Nawet kupiłam jakieś słody typu erytrol i syrop z agawy.. Tak...
  11. S

    Październikowe mamy 2020

    Mega trudno to wytrzymać. Ale jak trzeba to trzeba - jeszcze ok. 3-4 mc i będę miała tydzień z cukrem ahahah
  12. S

    Październikowe mamy 2020

    O matko musiało być super! U nas pada.. i pogoda bardziej na ból głowy. No ale o tej porze roku ziemia łódzka już tak ma. I teraz borykam się z problemem - że mam tak okropną ochotę na lody.., żelki, jakiś syf ale nic nie mogę jeść bo mam ścisłą dietę cukrzycową.. i żeby się pocieszyć oglądam...
  13. S

    Październikowe mamy 2020

    Ja się zapoznaje z tematem i oswajam :D
  14. S

    Październikowe mamy 2020

    No właśnie, bardziej zastanawiają mnie względy praktyczne. Generalnie ile razy byłam w jakimś szpitalu to jednak efekt skrępowania jest u mnie dość mocny. I zastanawiam się czy taka koszula zwykła jest ok do porodu. Teraz zaczęłam czytać o zaprojektowanych do porodu koszulach.. No że jakby nie...
  15. S

    Październikowe mamy 2020

    tak teraz apropo torby zaczęłam się zastanawiać w czym najlepiej się rodzi :D w sensie jak to wygląda w praktyce?
  16. S

    Październikowe mamy 2020

    Ja jeszcze się trochę kieruję tym, że wszyscy w rodzinie są dość wysocy. Więc obstawiam, że ona też będzie dłuższa. A jeszcze inna sprawa to co tu dużo mówić - jakaś oszczędność? Dzieci chyba w pierwszym miesiącu szybko rosną. - ale nie wiem czy to nie pułapka. :D
  17. S

    Październikowe mamy 2020

    O ja mam na razie format jak Calisse - ale mam wrażenie, że dzieciak rośnie w weekendy.. nie wiem jak to wytłumaczyć ale każdy weekend zaczynam szczuplejsza a kończę z większym brzuchem ahaha. :D Chociaż fakt faktem, że ja też mam tak z 4 kg do tyłu - u mnie niestety stresy w robocie i...
  18. S

    Październikowe mamy 2020

    @Calisse a jaki wózek? Ja też tego nie ogarniam ostatnio zastanawiałam się jaki rozmiar kupować... No bo 56 to może za małe.. 62 to takie jakby większe ale jak podwine rękaw to już w zasadzie 56... I jeszcze wypaliłam kombinezon na 68... Żeby wystarczył do wiosny. Ale jak przyszedł to doszliśmy...
  19. S

    Październikowe mamy 2020

    Dzięki! Będę dawała znać. Ah te ciąże.. Jak fajnie by było żeby były jak z obrazka ahaha 😉 A połówkowym się nie martw - ja mam zawsze jakieś wyjątkowe przeboje. Na 99% jak pierwsze USG było dobre to nic więcej większego nie powinno nagle wypalić. Więc trzymam kciuki też za Ciebie, żebyś...
  20. S

    Październikowe mamy 2020

    Omawiana była amniopunkcja (nie wiem czy tak to się pisze). Ale bez większej rekomendacji. Lepiej poczekać na rozwój zdarzeń. Także trzymajcie za nas kciuki. 🙃
  21. S

    Październikowe mamy 2020

    @Calisse z wadą to na 100% byliśmy u najlepszego możliwego genetyka. Konsultować już nie chcemy. Poczekamy do 30 tyg. (nawet lepiej się z tym czuję). Wcześniej zero przesłanek o tym że cokolwiek jest nie tak. Badania w środku normy, PAPPa może nie rewelacyjny ale powyżej ryzyka populacyjnego (ja...
  22. S

    Październikowe mamy 2020

    @Calisse no dosłownie tak, na tym samym etapie. A byłaś już na połówkowych? U nas niestety wykryto wadę serca. Cały czas o tym myślę. Finalnie z mężem doszliśmy do wniosku, że będzie co ma być ale trochę tyra psyche. I do tego mam super nisko łożysko... Cały czas liczę na to, że dziadostwo się...
  23. S

    Październikowe mamy 2020

    Ooo, całkiem Cię rozumiem. Ja od początku ciąży mam same problemy. A jestem na tym samym etapie co Ty. Termin na 16.10
  24. S

    Październikowe mamy 2020

    Ahahah - dzięki! Będę pamiętać :)
  25. S

    Październikowe mamy 2020

    No i super, dziękuję o taką odpowiedź mi chodziło, faktycznie do Ciebie nie pisałam. Pisałam do innej dziewczyny, która pisała o tym, że dołącza osoby do wątków prywatnych i miała przypisany status moderatora. Gdyby jeszcze w wątku poszło info, że lista jest zamknięta - byłoby miło. Wiesz...
  26. S

    Październikowe mamy 2020

    Ahh czyli forum jest totalnie prywatne. Już tam nie ma dostępu nawet jeśli rodzi w październiku. Ciekawe. Tzn. tak z punktu widzenia samego forum, że jasne chronienie prywatności jest na plus na minus nie dopisywanie ludzi, którzy prywatność też chcieli by mieć chronioną i też rozmawiać o...
  27. S

    Październikowe mamy 2020

    Hmm. a co to znaczy zamknęły, nabór do niego? Czy po prostu został dezaktywowany?
  28. S

    Październikowe mamy 2020

    Hey dziewczyny czy jest tu jakiś moderator, który dołącza ludzi do wątku prywatnego? Pisałam do jednej z Moderatorek ale niestety nie dostałam żadnego info zwrotnego od miesiąca. Czy któraś z Was coś wie? Pozdrawiam Was! :)
  29. S

    Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

    Słuchajcie, jestem po prenatalnych (połówkowych). I chciałam się z Wami podzielić refleksją bo może, którejś z Was to też pomoże. Oczywiście szłam jak na ścięcie. Łożysko przodujące (ogromne zagrożenie), makrosomia (nie pomaga), w myślach.. czekałam tylko co się jeszcze okaże. Byłam w gabinecie...
  30. S

    Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

    Patrzyłam o widzisz tego nie wiedziałam teraz doczytałam! Ale cały czas nie rozumiem jak to możliwe, że przez pewien czas glukoza w badaniach (z krwi...) wychodziła mi powyżej 92.. a teraz nagle jest ok. Co ciekawe.. glukometrem wychodziły mi wyniki na czczo rozstrzelone od 88 do 107...
Do góry