Wyniki

Zoooosiiiiaaaa!!!! Gratulacje!!!! Wiedziałam, a Ty swoje hehe

Kochana u mnie było to samo i też wcale nie było to zgodne z OM, z owulacją i uprawianymi igraszkami [emoji4] Musisz wierzyć [emoji8]

Dziewczyny, tyle informacji, że masakra!!! Witam nowe przyszłe mamy [emoji6] Gratuluję pozytywnych wizyt. [emoji4] Gieer wszystko będzie dobrze, wiem to na pewno!! [emoji5] Zooska rozumiem Cię w 100% i wiem co czujesz... Pocieszę Cię przypominając, że ja o pustym jaju dowiedziałam się...

Mnie, zanim byłam w ciąży podczas owulacji często przechodził taki ból przez pipkę taki jakby na chorobę, ciężko mi go opisać on trwał wtedy kilka chwil, takie prądy jakby... Może to jest ból zwiazany jakoś z jajnikami... Sama nie wiem... Nie wiem też jak CB boli.. Manki super, że...

Kochana wszystko bedzie dobrze- musisz wierzyć, bo wiara czyni cuda-wiem co mówię [emoji8]

Bardzo mi przykro, bądź silna i nie poddawaj się...

Nevka można, ale nie za dużo, bo przez nią kwas foliowy mniej się wchłania... Więc do 12 tyg chyba trzeba ograniczyć... Coś kojarzę, bo też lubię i gdzieś tam wyczytałam...

Kochana tak właśnie robię tylko już mnie wszystko boli od leżenia, sama nie wiem co bym zjadła i jak zabiła nudę... Nie jestem przyzwyczajona do takiego trybu życia, a wszyscy mi mówią "odpoczywaj, wyśpij się, bo później nie będziesz miała kiedy". Ja chcę już wrzesień ha ha [emoji2]...

Serce samo się cieszy... Przyczynia się też do tego fakt, że mam 3 dzień z rzędu wolny, z powodu przeziębienia i po prostu wypoczęłam... Ogólnie mam tylko 2 niedz w miesiącu wolne

Bo ludzie wierzą w zabobon, że naćpiesz dziecko haha

Witamy [emoji4]

Normalnie możesz jeść tylko nie całego hehe, ale kawałek, dwa nie zaszkodzą...

No jasne, połóżmy się i nie ruszajmy, najlepiej nieoddychajmy, bo jesteśmy w ciąży [emoji1]

Można, lepiej wziąć niż cierpieć, maleństwo odczuwa złe samopoczucie mamy

Jejku, ja też trzymam... Bardzo mi przykro

Hej, ja właśnie zjadłam chickena i wypiłam shake'a, i jakoś mam wrażenie, że kiedyś mi bardziej smakowało to wszystko mimo, że miałam na nie wielką ochotę [emoji4]

Ja wczoraj rano wstałam z łóżka z katarem i kaszlem, stanem podgoraczkowym... Teraz mogę powiedzieć, że już jest okey... Poratowałam się paracetamolem, syropem i kroplami do nosa *spam*, herbatkami z miodem, cytryna, imbirem i cynamonem, mlekiem z czosnkiem i miodem i oczywiście...

Witaj, który tydzień??? [emoji4]

Tylko, że on dojeżdża 30km, a nie 50km, więc zobacz jaka oszczędność na paliwie... No i zarabia więcej - ale wiadomo nie zawsze to jest ważne... Ja też zarabiałam dużo więcej wcześniej, ale nie byłam szczęśliwa...

Mój T. też pracuje w Dąbrowie [emoji4]

Będzie, będzie mówię Ci... Ja mam wizytę 3.02 [emoji4]

Kochana w Sosnowcu są chyba tanie mieszkania i może Twój mąż znalazłby lepiej płatną pracę tutaj, miałabyś blisko do mamy...

U mnie też jest prawie tydzień różnicy przy prawidłowych 28 dniowych cyklach... Nic się nie martw pewnie Wasz plemniczek też najpierw pozwiedzał zanim dotarł do celu... Może bedziemy mieć córeczki -bo to z reguły kobiety zawsze się spóźniają ha ha [emoji2]

A przypomnij, w którym jesteś tygodniu Nast razem będzie piękny zarodek z serduszkiem [emoji7]

Nevka jeden/dwa apapy nikomu nie zaszkodziły jeszcze... A lepiej zażyć, bo dziecko wszystko odczuwa... Tak powiedział mi mój gin, tak samo na bóle brzucha lepiej wziąć nospe, bo jest bezpieczniejsza niż przeciągający się ból

Po apapie Ci nie przechodzi??

Paracetamol sobie łyknij... Przejdzie Ci, bedziesz miała lepsze samopoczucie, to lepiej dla dzidziusia

Chyba tak...

Na pewno wszystko będzie dobrze, zobaczysz [emoji4]

I podobno buraki, akurat czytałam artykuł pewien...