Wyniki

i nic dziwnego bo za wcześnie

I nic nie powiedziałaś?? :)

To teraz tylko na piękny przyrost czekamy :) u mnie wynik jak zwykle pewnie po 18.00

Agamiz, o której masz wyniki?

Agamiz, jak samopoczucie? Jutro obie idziemy na krew, trzymam kciuki za Ciebie :) robisz "sikańca"?

Dziękuję wszystkim za gratulacje, dobrej nocy :)

Chętnie, wysyłam masę ciążowych wirusków :)

Poproszę o dopisanie mnie na czwartek na powtórkę :)

No to załapałam się na trzycyfrowy, HCG 102, progesteron 60 :)

Dlaczego robiłaś tak wcześnie?

:) zobaczymy, czy jesteś równie dobra w cyferkach co w tańcach :)

to może jeszcze za wcześnie

:( trzymaj się

a jaki zarodek?

Ale czy to nie za wcześnie na trzycyfrowy? :)

Dziewczyny, ciągle czekam na wyniki i tak się zastanawiam, jaki wynik w 8dpt 5/6-dniowej blastocysty byłby satysfakcjonujący? Jak myślicie?

Piękny przyrost :)

Byłam rano przed pracą, wynik dopiero wieczorem, 17.00-20.00. Jak już kiedyś pisałam uwielbiam sikańce, bo pozwalają nie oszaleć w oczekiwaniu :)

Kreatola, dziękuję za zmianę w kalendarzu :)

Myślę, że zastanowić się bardziej trzeba nie nad ułamkami procentów ale nad całą chemią wpakowaną do takiego piwa. Może lepiej wypić pół zwykłego piwa, ale takiego niepasteryzowanego, niż całe 0% nafaszerowane różnymi E.

U nas był jeden zarodek 5-dniowy, a w zasadzie 6-cio dniowy, bo zamrożony w 5-tej dobie i rozmrożony dzień przed crio. Ale skoro u Ciebie 3-dniowe to taktycznie może być za wcześnie. Co do Ewuńki to pamiętam, jak kilka miesięcy temu tańce dla wielu dziewczyn odstawiala i masa pozytywnych bet...

Ewunka, uwielbiam Ciebie i Twoje tańce :) przed chwilą, tak w przypływie wiary i nadziei zrobiłam sikańca i mam dwie ładne kreseczki, nawet nie cień cienia, tylko krechy. Ale aż się zastanawiam, czy w 7 dpt z wieczornego siusiania to możliwe :) oczywiście rano brykam na betę, więc Agamiz wybacz...

:( bardzo mi przykro...

Super imiona, Piotrusia już mam, na Wojtusia liczę :)

Wiem, ale jak się usłyszy z pierwszej ręki to zawsze milej :) nie mogę sobie przypomnieć jak to było w pierwszej ciąży. A trzeba było zapisywać wszystko :)

Kusi i chyba nie wytrzymam :)

Taka beta to znak, że coś zagadało, musisz chyba powtórzyć za dwa dni

Dziewczyny, u nas 7 dpt 5-dniowej blastusi. Brzuch pobolewa tak falami, ale gorzej z piersiami. Bardzo mnie bolały jeszcze przed transferem, jak tylko włączyłam progesteron, ale od momentu transferu coraz mniej i teraz to w ogóle. Czy którejś z Was się mimo zerowego bólu piersi jednak udało? U...

:( a przypomnij który to dzień i jaki zarodek?