Wyniki

Mój synek urodził się z niedomykalnością zastawki trójdzielnej i zwężeniem aorty. Jest całkowicie zdrowym chłopcem, tylko że musimy badać serduszko bo zastawka nadal się nie zamknęła. Syn w czerwcu skończy 2 latka :)

Polecam Żwirki i Wigury. Każda sala porodowa pojedyncza bez sąsiadki za parawanem, z prysznicem, drabinkami, piłkami. Nie robią problemu ze znieczuleniem, kontakt skóra do skóry po porodzie trwał 2,5h. Na położniczym sale dwuosobowe każda z łazienką. Wszystko nowe i czyste. Personel młody ze...

Nie strasze tylko opisuje swoją historię. Autorka już się bala się już zanim napisałam. To jest właśnie tokofobia. Boisz się jeszcze zanim cokolwiek poczytasz o porodach i żadne lekkie porody innych kobiet tego nie odczarują.

Ciężko powiedzieć. Ja miałam poród wywoływany w 37+3 i lekarze mówili że może być ciężko przez to że jest wywoływany ale nie mogłabym być w ciąży dłużej ( nadciśnienie, zatrucie ciążowe ). Już podczas wywoływania były znaki ostrzegawcze tam mi ciśnienie nagle skoczyło jescze bardziej do tego...

To też zależy od przebiegu porodu. Ja po sn 1.5 miesiąca chodziłam zgięta w pół i siadałam tylko na dmuchanym kółku. Mimo nacięcia pękłam tak że miałam 32 szwy. Pęknięciu uległa również szyjka macicy. W szpitalu siedziałam po porodzie jeszcze 10 dni i naprawdę każda kobieta po CC była w lepszym...

Tak, zdecydowanie. Mokry kaszel zwiastuje koniec choroby. Już znam ten schemat. :)

Mój syn ma co chwilę zapalenie krtani. Zawsze dostajemy receptę na nebbud i tym inhaluje my 2x dziennie i do tego 2x dziennie solą fizjologiczna. I nebbud i sól muszą być z lodówki bo wtedy ładnie obkurczają naczynka i od razu lepiej mu się oddycha. W razie ataku jak jest zima zawsze na balkon...

Ta ksiazka literacko jest bardzo słaba i nie ma żadnej wartości. W książkę można dopatrzyć się pochwalania gwałtu, czy pragnienia aby zostać uprzedmiotowioną. Jak ktoś lubi taką literaturę ok, o gustach się nie dyskutuje. Mnie strasznie wzburza postawa jej autorki. We wszelkich wywiadach (...

Gdy matka umiera rozpoczyna się specjalne procedury. Wg tego do piszesz wystarczy wejść do szpitala zadzwonic po policję że chce się wejść oddział ale Cię nie wpuszczają. Wtedy przyjeżdża policja i wszystko zalatwia. Czyli wychodzi na to że każdy z ulicy może wejść i tak zrobić nawet jeśli nie...

To niech się mundurowi cieszą że nikt ich nie zwolnił za przekroczenie uprawnien. Mnie ze szpitala w którym rodziłam zabrali w nocy karetką na pilną konsultacja chirurga naczyniowego. Dziecko zostalo. Do syna został wpuszczony tylko i wyłącznie ojciec dziecka który jest moim mężem. Dziadkowie...

Jaką policję? Policja nic nie zrobi bo ktoś ich poprosi i wytlumaczy. Musi być wszystko czarno na białym, a nie na slowo.

Ja miałam indukowany poród z powodu nadciśnienia. Nie byłam gotowa ani ja, ani moje dziecko. Założyli mi balonik i momentalnie dostałam skurczy wraz z krawieniem. Trwalo to 5h i okazało się że mam rozwarcie na 4cm. Następnego dnia rano zabrali mnie na salę porodową mówiąc że muszę jeszcze dziś...

Leżałam w szpitalu 10 dni i potem przez jeszcze 8 tygodni robilam sobie zastrzyki. W szpitalu też oczywiście byly zastrzyki i codziennie badanie poziomu D dimerów w krwi

Ja tak miałam tylko ze po porodzie siłami natury. Mialam zakrzepice na prawej nodze od stopy do kolana

No niestety u mnie to tak wyglądało. Synek na dodatek nie tolerował chusty ani wózka więc non stop na rękach. Przyjemności w postaci prysznica czy jedzenia moglam sobie zapewnić tylko jak mąż wracał z pracy.

U mnie bylo identycznie. Musiałam skakać, tańczyć. Jak sie zatrzymalam to był płacz, jak próbowałam usiąść to wrzask. Spal tylko na mnie. Przeszlo kolo 7 miesiąca. Nadal jest ekstremalnie wymagający ale inaczej niż wtedy

Ja mialam wywoływany poród w 37+3. Najpierw cewnik potem oxy która mi odpięli bo synowi tętno przez nią spadało. W koncu przebili mi worek. Rodzilam 15h w meczarniach bo moje dziecko wcale na swiat nie bylo jeszcze gotowe. Wykazywał cechy wczesniacze, lezelismy 2 tygodnie po porodzie w szpitalu...

Ja tez mialam takie bóle glowy ze wymiotowalam z bólu. Ale u mnie cisnienie bylo za wysokie.

Kup w aptece melilax. Zdrowsze od czopków i nie uzależnia. Jak moj synek byl malutki to czasem używalismy i pomagalo

Ja całą ciążę prowadzilam u dr. Magdaleny Hołowni-Broniatowskiej. Prywatnie przyjmuje w Piastowie. Serdecznie polecam. Podczas kazdej wizyty badanie na fotelu i usg. Wszystko dokladnie mi tłumaczyła i pokazywała na monitorze. Posiada certyfikat wymagany do wykonania prawidłowego badania...

Super, że dobrze trafiłaś i ze faktycznie da sie rodzić po ludzku! Gratuluje rozwiazania :)

I gdzie urodzilas? Czy jeszcze czekasz?

Ale nawet jesli kobieta ma wskazania do cc do są one masowo podważane tak jak u mnie. Co do znieczulenia to tego akurat mi nie żałowali

Bylam tego samego zdania az do dnia narodzin mojego syna. Poród prawie przyplacilam życiem. Z cisnieniem 180/90 zmuszono mnie do porodu naturalnego. Dziecko owinięte 2krotnie pępowiną z zanikającym tętnem. Z wysilku doszlo u mnie do mikrowylewów w oczach, popękałam tak ( również wewnetrznie) ze...

Ja tez cała ciążę się kremowałam, olejowałam itp a brzuch i tak pocięty rozstepami nawet na wzgórku łonowym... Po ciąży tez probowalam sie ratować różnymi spacyfikami i nic :(

Ja tez mam podwyzszone cisnienoe w gałkach i rodziłam naturalnie. Porod byl tak ciezki i spowodowal ogromne obrazenia przez ktore panicznie boje sie ze kiedykolwiek znowy bede musiala rodzić. 1.5 miesiaca chodzilam zgieta w pół, przy wypróżnianiu byl placz z bólu, bylam nacieta i peklam tak ze...

Ja niestety nie pomogę. Staś mimo ze sam juz chodzi a nawet biega to nadal domaga się noszenia. Łatwo nie jest, bo wzrostem doganiil kolegów z osiedla ktorzy mają 3 lata i waży 13kg. Od kiedy dobil do 11kg przestalam się motac bo bylo juz mega ciezko poprawnie to zrobić. Kupiłam nosidlo...

Moj Staś juz chodzi ale on jest z 20.06. Pierwszy krok byl w dzien Mamy potem dluuugo nic, az pare dni przed roczkiem zaczął chodzić po parę kroczków :)

@Jetkaa cały czas jestem z Tobą i Twoją rodziną myślami. Jestem z Ciebie bardzo dumna, ze tak to znosisz, ze tak pieknie tłumaczysz wszystko Szymkowi, ze planujesz przekuc to wszystko co Cie spotkało w niesienie pomocy innym. Pamietasz list ktory wyslalam do Ciebie zimą razem z ubrankami? Te...

Koniecznie idz po pomoc do specjalisty, bardzo tego potrzebujesz. Nie mozesz zwlekac bo depresja jest podstepna i bardzo szybko ewoluuje. Ja sama przeszlam depresje poporodowa i wiec jak straszne rzeczy dzieja sie wtedy w glowie. Po pomoc poszlam dopiero gdy bylam juz nad przepascia. Caly czas...