Wyniki

Ja mam o 11.00. W sumie dzis nie było pobrania krwi, bo jak poszłam to jeszcze raz zapytałam o Nifty, tj. dlaczego mam czekać do usg, no i okazało się że nie muszę czekać, że mnie w błąd wprowadzili...puściłam parę uszami i zapisałam się na jutro na pobranie i od razu na Nifty. Jest szansa ze...

Ja widziałam dzidzie w czwartek, to jakoś wytrzymam do 12.10. Tylko z uwagi na mój dojrzały wiek 40 + to będzie dla mnie trudna wizyta no i może nie dać ostatecznych odpowiedzi 🙄 nie spodziewam się wyników jak u młódki, trochę boje się swojej reakcji...

Hej dziewczyny 😊 ja dziś idę na badania krwi do prenatalnych. Usg za tydzień we wtorek. Do tego czasu chyba oszaleję. Za dużo czarnych myśli w głowie. No i przez ten stres brzuch bardziej boli bo spięło mnie strasznie. Co do wyboru imienia, to póki co myślałam tylko o imieniu dla chłopca...

Wszystkim przeziębionym życzę dużo zdrowia. Widać jesień wparowala do nas na całego i już żniwo zbiera. Mam nadzieję że mnie to ominie bo jak mnie złapie katar to masakra...pluje mózgiem😝 jest szansa, bo nie wychodzę do ludzi. Unikam długich zakupow i szczelnie się maskuje. W niedzielę jeszcze...

Kochane jesteście🤗. Tak mi teraz potrzeba dobrych dusz i pozytywnych słów. Będę odganiać temat z myśli. I tak nie mam na nic wpływu. Dobra książka, fajny film, może jakieś kulinarne eksperymenty...trzeba czymś głowę zająć🙈

Jeszcze nie wiem. Pogadam z lekarzem na prenatalnych. Może najpierw nifty. Póki co nie rozkminiam tematu, żeby się dodatkowo nie nakręcać. Nie czytam o badaniach w ogóle. Za to przeglądam kalendarz i wybieram imię dla chłopca...to dużo przyjemniejsze. Ja wiem ze mój wiek to nie wyrok dla...

Jesteśmy mistrzyniami zamartwiania się, zwłaszcza jak się na dziecko długo czekało. Mam tak samo🤭. Też uważałam że tam nic się nie dzieje, ale jak już kiedyś pisałam nasze dzidzie rosna spokojnie i nie zawsze robią koło siebie szum. Mam brzuch, bo mam wzdęcia. Czasem coś zakluje, nie boli nic. A...

Dziewczyny, jak dotrwać do prenatalnych i nie zwariować? Mój partner mówi, że czuje taki wewnętrzny spokój, nie ma poczucia że coś może być nie tak. A ja mam same czarne myśli. Zalęgły się i nie chcą odejść☹ do badań mam ponad tydzień, a już nie śpię po nocach. W czwartek widziałam swoje...

Moje pierwsze ciążówki przerobione ze starych spodni. Na początek będą super.

Gin mówiła że dopler jest bardzo mocy i ona nie robi. Prace serca widzi i wiele że jest dobrze. Nie pytałam o szczegóły 🙄 No nie będę z nią dyskutować.

No i mogę się pochwalić ze moje maleństwo fajnie rośnie😁. Tylko te prenatalne...już za 12 dni🙄

Mój partner miał stomię. Miała być do końca życia ale jeden super odważny lekarz uparł się i teraz jest ok. Ja bym wydeptywala ścieżki u specjalistów, w końcu znajdzie się dobre rozwiązanie, jest jeszcze czas🤗

Ja też wyczuwam testosteronik. Do tego dziś gin wygmerala coś między nóżkami dzidzi i stwierdziła że to kandydat na chlopaka😉. No ale to dopiero 11 tydzień się zaczął więc nadal mogę przyjmować zakłady🤭

. Też mam macice z podobną wadą. Bałam sue że będę mieć problem z donoszeniem. Ale na szczęście jest ok. Dziś było badanie i podglądanie. 4.38 cm. Ruchliwe stworzenie😊 tylko dalej nie wiem jakie jest tętno bo moja gin uważa że dopler może teraz zaszkodzić i nie jest to potrzebne. Za 12 dni...

A mnie wszystko jedno. Pragnę tylko żeby nie było chore, żeby zdrowo rosło i mogło spełniać swoje marzenia. Zazdroszczę dziewczynom które są po prenatalnych. Dużo bym dala żeby mieć to za sobą, a jeszcze więcej żeby wiedzieć że jest dobrze.

Witaj w klubie. Ja to wręcz tęsknię za kłuciami i ciągnięciem w brzuchu. A tu nic. Przez to ciągle myślę że ciąża przestała się rozwijać😪

Mam podobne obawy. Poza tym nie chce się trząść nad ciążą, żeby potem nie trząść się nad dzieckiem. Jak się dzidzia urodzi też będzie masa obaw. A to gorączki, a to wymioty i wysypki. Muszę być twarda😉

Ja do niedawna też wstawałam do toalety ale tylko raz. Teraz jakoś przesypiam noc, ale rano aż brzuch boli. No i napady głodu...bez ostrzeżenia i też bólem żołądka, zwłaszcza po spaniu. Nie mogę robić długich przerw w jedzeniu.

W głowie się nie mieści. Takich pracodawców należy bojkotować i robić im czarny PR. Ja pracuje na państwowej posadzie. Może mała z tego kasa w porównaniu do sektora prywatnego, ale u nas miejsce pracy czaka na każdą kobietę po macierzyńskim. Mnie dyrekcja to nawet pytała czy wychowawczego nie...

Też siedzę jak na szpilkach🙈 faktycznie po wizycie miałam tydzień spokoju a teraz głowa aż paruje🤯 trzeba się koniecznie czymś zająć...chyba rozpisze sobie dzienny plan zajęć. Tylko, że biorąc pod uwagę w wizyty w kibelku, 7 posilkow oraz drzemke, to na niewiele rzeczy znajdę czas 🤣

Ja nie płacze, ale mam ewidentnego doła. Do tego sama na weekend zostalam bo luby wyjechał na swoje zawody. 200 zł na kremy przeciwzmarszczkowe wydałam które i tak mnie nie odmłodzą, włosy mam beznadziejne, wku....ia mnie wszystko....no takie tam samopoczucie😒

Ja właśnie czekam co mi gin odpisze. Na szczęście z ciężarnymi jest w kontakcie smsowym, jak się coś nieoczekiwanego dzieje. Opisałam jak jest i czekam.

No nie próbowałam, ale dawniej podmywalam się wodą z odrobiną octu...pomagało. Ja od zawsze mam problemy z tzw "czystością pochwy". U mnie flora bakteryjna jest specyficzna. Występuje duzo prawidlowych i sporo nieprawidłowych bakterii. Ich układ przez większość czasu nie daje uplawow, nie...

Sama o to pytałam kilka postów temu. Ja dziś kupiłam Lactovaginal.

Ja po stosunku miałam różowy śluz ze smużkami krwi...teraz jesteśmy mocno ukrwione i tak może być...może się uszkodziło jakieś naczynko...jeśli brzuch Cię nie boli i nie nasz skurczy to powinno być dobrze🤗

Dziewczyny, brała któraś z Was Lactovaginal w ciąży. Coś mi się przyplątało a wizyta dopiero za tydzień🙁

Ja biorę. Jest w suplemencie dla ciężarnych femibion 1. Trochę mniejsza dawka ale wystarczy.

Jaka cudowna, budująca wiadomość. Cieszymy się razem z Wami💖😃

Ja z decyzjami czekam do prenatalnych. Zrobię co trzeba będzie. Nie nastawiam się. Ale faktycznie nie mam silnego poczucia że coś jest nie tak😊 czas i tak pokaże.

Ech te statystyki po 40stce. W głowie mieszają. Aż sie niedobrze robi. Odganiam takie źle myśli. Trudne to, ale trzeba się starać. Moja ciąża przebiega nadzwyczaj dobrze. Ostatnie USG bylo tydzień temu. Robiłam pierwsze wyniki i są świetne. Nie mam nieprzyjemnych objawów ciąży. Wiadomo...