Wyniki

Najgorsze jest to, że 'tatuś' nie odpuszcza.. juz bym wolała zeby "zniknął" od razu bo te jego ciągłe starania o to bym zmieniła zdanie stają się męczące, a i nawet przerażające... juz nawet powiedziałam mu, że dam sobie radę sama i nie musi się "obwiać" niczego z mojej strony, a on nadal swoje...

Na prawdę podziwiam i cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło :) Takie historie jak twoja tylko dodają sił. Ja mimo tych wszystkich przykrych słów nie załamuję się bo wiem, że dam radę. Tylko czasami, w takie dni jak ten, po przykrej rozmowie potrzebuję "kopa" energii :)

Otóż to, jeśli zrobie coś wbrew sobie będę tego żałować do końca życia. Od zawsze chciałam być mamą i mimo, że ciąża nie była planowana zrobię wszystko, żeby dziecku było jak najlepiej :) Po prostu męczy mnie, że każdy teraz wie wszystko lepiej ode mnie. Nie spodziewałam się, że tyle osób będzie...

Hej dziewczyny Ja jestem obecnie w 5tc , "ojciec" dziecka widzi jedyne rozwiązanie w połknięciu tabletki i po "problemie". Z jednej strony go rozumiem, nie znamy się długo itd, ale stało się. Doszło do tego, że wolałabym, żeby zostawił mnie w spokoju niż męczył tymi samymi tekstami- "nie masz...

Wszelkie uczucia jakie miałam wobec niego zniknęły z chwilą gdy tylko wspomniał o usunięciu ciąży. Przerażające jest też to, że mimo moich słów, że sama sobie poradzę i nie musi się przejmować , on nie odpuszcza z tabletką.

Nie wiem dlaczego, ale zaczynam się go trochę bać...Ton jego głosu gdy mówi, że nie mam prawa zatrzymać dziecka jest przerażający. Może to ciąża i fakt, że muszę bronić istotki sprawia, że jestem tak wyczulona..nie wiem. Jedno jest pewne- ja jako zodiakalna lwica nie dam zrobić krzywy! :).

O tym samym myślałam, jeśli nie przestanie mnie namawiać. Te rozmowy są dla mnie zbyt wyczerpujące, a i tak on tylko swoje

Moment przemyślenia już był.. myślałam, że coś się zmieni na lepsze jak ochłonie a tu słyszę, że dzwonił gdzieś tam się dowiedzieć co i jak z tą tabletką...i to tyle jeśli chodzi o zmianę nastawienia.

Na szczęście jestem tutaj tylko do maja albo krócej bo na uczelni juz problemy... jak na ironię od rodziny tutaj tez usłyszałam: usuń

Francuz , dlatego dla niego wszystko takie proste. Wsparcie to on proponuje typu ( dosłownie) „potrzymam Cie za rączkę jak będziesz brała tabletkę i pomogę sfinansować sprawę” Takie wsparcie moze sobie wsadzić ...

Obecnie przebywam we Francji i sposób w jaki oni tu traktują usuwanie ciąży jest Dla mnie nie pojęcia! Traktują to po prostu jak inna formę zapobiegania ciąży i robią to po kilka razy ... Niestety dla niego , trafił na mnie, a ja takiego czegoś w życiu bym nie zrobiła, nie ważne, że to początek...

Najchetniej wykasowalabym numer I po problemie. Najgorsze jest to jak mowi ze MUsze to zrobić i ze to jedyne wyjście i nie mam prawa inaczej zadecydować .... cos okropnego

Im bardziej nalega tym bardziej stawiam na walkę o dzieciątko :) Poobno w jego rodzinie się nie zostawia dzieci, ale... on nie chce ich ze mną... no cóż- bywa. Jasno dałam do zrozumienia, że z takim nastawieniem to on do niczego mi nie jest potrzebny..

hej dziewczyny :) aktualnie jestem w 5tc , (nie)stety wszystkie znaki na niebie wskazują, że będę sama z moją dzidzią ( tatuś najchętniej zafundowałby mi tabletkę). Mam cichą nadzieję, że forum i wy pomożecie przetrwać mi nadchodzące miesiące ....

https://mamasoloo.blogspot.com/ a nuż ktoś wysłucha :)

Chyba tylko ja cieszę się z tej ciąży , od 'tatusia' usłyszalam, że nie ma innej opcji jak usunąć, co prawda nie było to planowane i trochę zły czas na to , ale widocznie tak miało być..

Dzisiaj kolejny test dla pewności, tym razem różowy , @ miała przyjść wczoraj , ale jej nie ma...

Dwie kreski

Dzisiaj zrobiłam kolejny test , zdjęcie powyżej :)

Więc ta kreska dzisiejsza moze nie byc ciąża ?? To juz sama nie wiem. Dodam ze dzisiaiejszy test ma czułość 10 mUI/ml

Test na świeżo , nawet 3 minuty nie minęły

Dodam jeszcze, że w sobotę poprzedzająca zrobienie testu zauważyłam plamienie bladoróżowe ale tylko jeden raz.

Na test spojrzałam dopiero po czasie określonym na ulotce, czyli 3 minutach i zastałam to, co na zdjęciu powyżej. Tez wlasnie słyszałam rożne opinie, niestety juz kupiłam drugi ( clearblue wczesne wykrywanie) zobaczymy .. :(

Poszłabym,ale jestem w obcym kraju i nie wiekm, czy testy nie wychodzą czasem taniej ...

Az wierzyć mi się samej nie chce, ze tak wczesnie mogło juz coś wyjsć ..:) w końcu większość twierdzi ze przed @ nie ma co sięgać po test ...

Test byl robiony we wtorek , jutro zamierzam zrobić drugi , bardziej czuły, ale niektóre wpisy na innych forach odbierają nadzieje :(

Hej wszystkim 6 dni przed okresem wykonałam test ciążowy. Wynik jednak nie jest dla mnie jednoznaczny , szczególnie teraz kiedy naczytałam się trochę o fałszywie pozytywnych testach , gdzie kreska jednak nie jest kreską wskazująca na ciąże. Mam teraz dylemat, czy jest to słabo widoczna kreska...