Wyniki

Fajnie jak będziecie mogły razem wyjść na spacerek, wspierać się w trudach rodzicielstwa i dzielić się doświadczeniami 😍

Cudowna wiadomość🥰 Też bym chciała wizytę odc rana, ale nie miałby kto zostać z Michałem.

Na ból gardła płukanie gardła wodą z solą, p.r.e.n.a.l.e.n. tabletko do ssania na zatoki jak już bardzo dokuczały to płukanie irigasijem- W poprzedni ciąży lekarz zalecał płukanie.

Ja też zanim wejdę do gabinetu i nim zobaczę maluszka to jestem zdenerwowana. Też nie potrafię nic z tym zrobić. Ciśnienie mi mierzą po wizycie bo przed wychodzi za wysokie.

Jutro o 16:15 mam wizytę u swojej gin neo wiedzieć czemu zaczęłam się stresować 🤦

@Adziorek$ witaj na pokładzie ☺️

U nas w nocy mocno padało ale ja spałam jak zabita. Mnie w nocy jest w stanie obudzić tylko płacz dzieci. My mieszkamy dalego od dużych rzek więc u nas bezpiecznie. Mi też ręce drętwieją i ciągle mnie mdli. To moja najbardziej męcząca ciąża. Ale ja w dzień neo mam jak odłączać bo syn to żywe...

Ja cytomegalii nie przechodziłam tak samo jak toksoplazmozy. I w każdej ciąży jest strach żeby tego dziadostwa nie złapać.

O rany... Współczuję.

Przypomnij proszę, mieszkasz za granicą?

Ja znów kilogram mnej, a wydaję mi się że jem dużo więcej niż przed ciążą. Bez problemu noszę dżinsy, a nawet zaczęły mi spadać. Ale ja ciążę zaczynałam nadwagą a teraz jem regularniej, bo inaczej mdłości mi neo odpuszczają. Od mięsa mnie odrzuca, od słodkiego też.

@MissKocurek współczuję wymiotów. Ja mam nadal straszne mdłości a dziś już 11+4, piersi bolą jak nigdy, ale to pewnie dla tego, że my ciągle kp🙈 Moj syn przechodzi ten słynny bunt dwulatka, myślałam że to mit bo z córką neo było źle, ale teraz Michał chyba nadrabiam za dwoje🤪

Ja mam 24.09 i już odliczam 🙈

Żałośni są tacy lekarze, spotkałem na drodze różnych lekarzy ale żeby któryś odwiedził coś takiego to jeszcze się nie spotkałam. Ja mam najbliżej szpital w Kutnie ale po doświadczeniu z poronieniem i opiniami już tam nie pojadę. Wolę jechać te 75 km i mieć pewność, że będą mnie dobrze traktować.

A ja mam tak, że nie chcę męża przy porodzie, nie wiem po prostu nie czuję takiej potrzeby, podczas drugiego porodu wszystko szło tak jak chciałam, nie było żadnych nadużyć, o wszystkim mnie informowano. Nawet jak położna mnie badała to mówiłam uwaga teraz pani dotknę. On też nie chcę tam być...

Prenatalne miałam przez brzuch, ale jak lekarz nie miał dobrego widoku to na początek kazał mi się wysiusiać, jak to nie pomogło to faktycznie zrobiłam kilka przysiadów i było ok.

W okocy nie mam sensownej porodówki 🤷

Na sam koniec porodu lekarza jestem obecny. Jak ja rodziłam tym od początku do końca były ze mną dwie położne, tylko że mną. Ja dało obok dziewcząt też miała swoje położne. Ja mam do szpital 75 km. Po ostatnim porodzie nie chcę rodzić gdzie indziej.

@kolor nadzieji prywatny wątek jest w planie. Propozycja moderatow to @MissKocurek i ja. Poczekamy co na to Misskocurek i napisze wiadomość do Administratorki. Ja czekam na poniedziałkową wizytę z niecierpliwością.

No to po prostu beznadziejna placówka, typowo dla pacjentek lekarzy że szpital, ale jak zaczęłam krawic to pojechałam najbliżej bo miałam podejście, że pomóc muszą. Ale to był błąd, traktowanie było niezbyt miłe. Ale nie chcę tego wspominać. Było minęło, po prostu wszystkim odradzał ten szpital...

Ja rodziłam w szpitalu gdzie nie było mojego lekarza. Nikt nie pytał dlaczego tam jestem, skąd mam lekarza itd. opiekę miałam super. Położenie anioły, szył mnie ordynator oddziału też przemiły lekarza, tylko pani anestezjologia trochę zołza ale nie był mi długo potrzebna. Po porodzie też...

Ja miałam krwotok przy drugim porodzie, teraz będę rodzić trzeci raz i na razie o tym nie myślę. Może trzeba pomyśleć o CC? Skoro już dziś spędza ci to sen z powiek to możesz udać się do psychiatry powiedzieć o lękach i on może wystawić wakaznaie do CC. Ja też mam wizyteyw poniedziałek, będzie...

A czy brała go przede ciąża? Jeśli tak to bierz tak jak zaleca lekarza. Ja przed ciążą z której mam synka brałam metforminę i miałam ją brać do końca pierwszego trymestru. Synek jest zdrowy.

Bardzo mi przykro 😞 Mam nadzieję, że niedługo będziesz znów w upragnionej ciąży która zakończy się szczęśliwie i o właściwym czasie.

Ja na śniadanie skarżyłam placki ziemniaczane 🙈 ta ciąża to jakiś zachciankowy kosmoc 🤪

Pięknie 😍

Kiedy masz wizytę u ginekologa? Jeśli masz możliwość to skonsultuj wyniki nawet z lekarzem rodzinnym. Wiecie co ja się nauczyłam żeby nie interesować wynikowe na własną rękę. Wiem, że człowiek od razu jest w panice ale niestety google zazwyczaj od razu wyświetla najgorsze scenariusze .

Gratuluję dobrych wyników. Teraz już będzie tylko z górki. A miałaś wcześniej przeczucia co do płci?

Jak dla mnie chłopak.

Współczuję stresu. Najważniejsze że maluszek ma się dobrze. Lekarze nie mówili skąd mogło być krwawienie?