Wyniki

Dokładnie, ja czasme lubię pochodzic po sklepach, pooglądać i wybrać jakieś ubranka dla mojej córeczki, ale wiadomo że jak nie mam na to czasu, to fajnie jest zamówić przez internet. Jest szybko i wygodnie, można łatwo zwróić jak coś nie pasuje z rozmiarem

To prawda, w tym okresie na pewno przyda się dużo cierpliwości... Jeszcze chłodzące gryzaczki, albo ogólnie coś zimnego może pomóc

To też jakiś sposób :) czasem dzieci same już nie chcą, jak są starsze, ale to się rzadko zdarza...

U mojej córeczki ząbki zaczęły się pojawiać w 4, 5 miesiącu... Na początku było ok, obyło się bez jakiegoś marudzenia, później było gorzej jak zaczęły wyżynać się ząbki trzonowe. Najlepiej sprawdziła sie u nas Camilia, używałam jej na dziąsła i widać było że córcia lepiej znosi po niej...

Ja akurat kupowałam gryzaki przez internet, albo dostałam od znajomych :) Poszukaj w internecie jest psory wybór, do tego myślę że w większości sklepów dla dzieci, typu Smyk, itd powinni mieć takie rzeczy

Ja uważam że warto mieć przynajmniej 2 dzieci ( jeżeli sa na to możliwości), dzieci lepiej się wychowują i na pewno mniej się nudza jak mają rodzeństwo, a kto im potem w życiu pomoże, jak nie rodzona siostra czy brat. Sama mam 2 rodzeństwa więc wiem co mówię :)

Odkąd urodziłam córeczkę staram sie zdrowiej odżywiać, i nauczyć małej dobrych nawyków żywieniowych. Zdrowa żywność zamawiam najcześciej przez internet, jest największy wybór :)

Dokładnie, przecież podobno taki wiek, ok. 21 lat jest najlepszy pod względem biologicznym na urodzenie dziecka. Kiedyś dziewczyny rodziły jeszcze młodziej, Najważniejsze to mieć wsparcie najbliższych...

Dokładnie, jak mojej córci wyżynały się ząbki to świetnie sprawdziły się chłodzące gryzaczki, znajomi wiedzieli czego potrzebuję :) Do tego podawałam małej camilię na ząbki i jakoś obyło się bez strasznych przejść...

Dokładnie, uważam że nie powinno się dziecko za bardzo przyzwyczajać do smoka, bo później jest bardzo ciężko mu go zabrać. Trzeba stopniowo coraz rzadziej mu podawać i powinno być dobrze :)

Ja nie kupowałam dużo zabawek dla córeczki, bo większość dostałam od znajomych i rodziny, a już na chrzciny czy pierwsze odwiedziny najwięcej... Przez internet można zamówić sporo fajnych rzeczy, jest duży wybór

Dokładnie, też uważam że im wcześniej tym lepiej, ważne jest też to żeby osoby bliskie wspierały młodą mamę, bo łatwo można popaść w jakąś depresję...

Ja też jestem zadowolona z camili, jest łatwa w użyciu, a to dla mnie ważne jak córeczka marudzi i nie chce dać nic sobie wkładać do buzi...

Ja też bym pojechałam, zwłaszcza że moja córeczka raczej lubi podróże, kiedy jedziemy samochodem mała sie uspokaja, w ogóle nie płacze, więc chyba jej się podoba :)

Moja córeczka tez miała katar przy ząbkowaniu, do tego lekką gorączkę i strasznie marudziła... Na gorączkę podawałam jej jakiś lek przeciwgorączkowy, a na wyżynające ząbki dobrze sprawdziła się camilia, którą zakrapiałam dziąsła. Córcia mogła po niej normalnie zasnąć

Dokładnie, ja też staram się uczyć córeczkę samą spać, póki co śpi też trochę u mnie, bo wygodniej mi jest ją karmić jak się obudzi...

Dokładnie, warto tak robić, bo teraz często faszerują produkty szkodliwymi subsatncjami, zarówno w jedzeniu, kosmetykach i właśnie w lekach. Preparat poleca wszystkim młodym mamom, mojej córeczce pomógł, a pewnie nie wypróbowałabym go gdyby nie był sprawdzony i polecany przez inne osoby...

Zależy właśnie ile dzieku wyżyna się zabków na raz i jak intensywny jest ból. Mi też na długo starczało opakowanie camili, zawiera 10 minimsów, przez co jest wydajne :)

Też uważam że nie ma się co wstydzić, jeżeli jest to wpadka, trudno trzeba sobie jakoś z tym poradzić, ale sporo ludzi w takim wieku myśli już o założeniu rodziny... To normalne, a skoro kobiety tak zostały stworzone, że od pierwszej miesiączki mogą już zajść w ciążę, myślę że nie jest to...

To prawda, po tej aferze z lidokainą która okazała się niebezpieczna uważnie sprawdzałam skład każdego preparatu na ząbkowanie... Wolę dmuchać na zimne niż potem mieć z córeczką problem

hahah dokładnie, ja tak szybko aplikowałam małej preparat, że nawet nie zdążyła do końca ogarnąć co się dzieje. A potem było już tylko lepiej, pewnie dzięki camili, mała lepiej znosiła ból związany z ząbkami... A w jakim wieku Wasze pociechy zaczynały ząbkować?

Ja nie mam na szczęście problemów z teściową- od początku ciąży bardzo mnie wspierała i tak jest do dzisiaj, dobrze się dogadujemy. Bardzo ciesze się że na taką trafiłam bo inaczej ciężko byłoby mi przetrwać ten okres gdybym jeszcze miała z nią walczyć

Ja tak samo, jak tylko dowiedziałam się o ciąży od razy powiedziałam mężowi i najbliższym, wszyscy widzieli że jestem szczęśliwa, więc tylko mnie wspierali :)

Zgadzam się, ja też stawiam na naturalne rozwiązania, staram się nie faszerować mojego dziecka chemią - chyba że jest to naprawdę konieczne... Dlatego właśnie wolę camilię od innych maści na ząbkowanie, bo nie ma żadnych efektów ubocznych

A może to ma też coś wspólnego z ząbkowaniem? Moja córeczka jak wyżynały jej sie pierwsze ząbki, co chwilę budziła się w nocy, i plakała i gdyby nie polecony nam przez znajomą pediatre preparat Camilia, nie wiem jak byśmy poradzili sobie z tym stanem u córeczki... A wyżynanie ząbkow trwa często...

Ja jeszcze dołączę do tej listy taką chustę do noszenia dziecka w niej na brzuchu, u nas sprawdza się świetnie :) Do tego Sudocrem na odparzenia od pieluch i gotowe

Dokładnie, preparat jest bardzo dobry, nie wyobrażam sobie jak mogłabym inaczej poradzić sobie z marudzacą córeczką mówiącą że ją boli... A tak to szybko aplikuje camilie i nie ma tego problemu. Córcia już chętniej zaczęła otwierać paszczę, także jest postęp :)

Mojej córeczce bardzo pomógł preparat Camilia, widziałam że ktos wyżej o nim pisał. Jest w pełni naturalny, a do tego skuteczny, mojej małej od razu się polepszyło jak zaczęliśmy go stosować. Przestała tak marudzić, i teraz możemy z mężem łatwiej przespać spokojnie noc, kiedy małej wyżyna się...

Ja najchętniej kupuję zabawki przez internet, są wtedy najtańsze i jest duży wybór. Sporo tez dostaliśmy z mężem od rodziny i znajomych, więc nasza córeczka nie narzeka na brak zabawek :)

Zgadzam się z tym, że coraz więcej kobiet nie chce mieć dzieci w młodym wieku, szczerze trochę się im nie dziwie. Ale podobno najlepszy biologicznie okres do zajścia w ciążę jest właśnie w wieku dwudziestu paru lat, wtedy są najlepsze geny. Ale uważam że na dziecko powinny decydować się osoby...