Wyniki

Nie miałam gazowanej, jeszcze nie byłam w sklepie, ale udało mi się popić sokiem pomarańczowym 😁

Właśnie wykorzystałam moment po zjedzeniu obiadu (dopiero teraz dałam radę coś przełknąć 🤦), i poczułam się tak dobrze, że bez problemu przełknęłam tabsy 😁 Niestety teraz czuję, że mam już wszystko w gardle i też taki ciężki żołądek 😶

W takim razie muszę spróbować, ale jedynie w czasie kiedy jest mi trochę lepiej na żołądku, bo w czasie mdłości to nawet nie potrafię się normalnie napić bez odruchu wymiotnego 🤦😂

Dziewczyny, jak sobie radzicie z połykaniem witamin? Ja od zawsze mam problem z przełykaniem tabletek, a biorę Mama DHA premium+, czyli jak dla mnie ogromne tabsy, a przez mdłości nie jestem w stanie ich przełykać 😔 W głowie mam cały czas, że to dla dzidzi, ale nie mogę, wczoraj wieczorem...

Mam to samo 😲 Każde uczucie wilgoci mnie paraliżuje, bo boję się, że ten koszmar znowu się dzieje :/

U mnie też nie było żółtkowego 😭 Ale wierzę w nasze dzidzie, że są silne i się pojawią 💪

Że być może owulacja się przesunęła ze względu na moją dziwną ostatnią miesiączkę, która trwała 16 dni, z czego 10 pierwszych to było tylko lekkie plamienie 🤷 I że mam się nie martwić na zapas, ale tego 27.10 już musi bić serduszko

Pierwsza moja ciąża obumarła w 12 tc dwa lata temu, dlatego teraz czarne myśli mnie nie opuszczają na krok... 🙈

Tak, też trzymam za Ciebie mocno kciuki 😍

Liczę na to z całego serca, no panicznie boję się pustego jaja 😔 Chociaż wiem, że muszę myśleć pozytywnie, bo to ma duży wpływ ☺️

Ja mam strasznie nieregularne, tak naprawdę wahają mi się między 22, a 33 dni, więc ciężko mi stwierdzić kiedy była owulacja :( ale pamiętam, że 25 września obudziło mnie straszne kłucie w lewym jajniku, aż mnie zgięło z bólu, a po chwili przeszło. Poleciało trochę krwi po tym, i cisza, więc...

27.10 🙈 Każdy dzień oczekiwania to dla mnie istna katorga 😂

To u mnie podobnie, w dniu pierwszej wizyty (wtorek) miałam 6+4 i też tylko mały pęcherzyk. Strasznie się boję tej następnej wizyty, ale mam nadzieję, że usłyszę serduszko ❤️

A który masz tydzień według OM? ☺️ Ja też mam wizytę następną na 27.10 🙈

Dziękuję bardzo, podnosicie mnie na duchu ❤️ Dobrze, że wszystko się dobrze u Ciebie skończyło w poprzedniej ciąży ☺️ Nie robiłam bety, bo w pierwszej ciąży latałam ciągle na to badanie i aby niepotrzebnie się stresowałam, bo przyrastała, ale nie tak jak powinna. Lekarz mi dzisiaj powiedział, że...

Że też nie możemy mieć normalnych cykli, żeby od razu wszystko nam wyszło czarno na białym 🥴 Ale musi być dobrze, wierzę w nas i nasze fasolki 💪

Wierzę, że Twoja ciąża jest młodsza, i że wszystko się ułoży 🥰 Ja też od powrotu od lekarza przetrząsam internet, i już mi mózg paruje 🙈 U mnie nie było ciałka żółtego, ale może ten jego aparat nie był jakiś super dobry i to dlatego? 🤔 Próbuję sobie to tłumaczyć na różne sposoby 🥴

Nie, bo boję się tego stresu 🙈 Myślę, że na spokojnie przeczekam te 2 tygodnie. Przeliczyłam przed chwilą jak to było ostatnim razem, i na tym etapie na którym jestem teraz, też był sam pęcherzyk, więc może taka moja natura 🤷 Dodatkowo moja ostatnia miesiączka była bardzo dziwna, bo trwała 16...

Na razie nie był mi w stanie powiedzieć, bo jego sprzęt nie pokazuje tak wczesnej ciąży, ale powiedział, że musi to być 5 tydzień, skoro widać pęcherzyk

Cześć dziewczyny, przepraszam, że się tak wtrącę, ale dzisiaj byłam u gina i trochę się niepokoję :( Według OM wychodzi mi dzisiaj 6+4, ale na USG jak na razie jest sam pęcherzyk wielkości 7mm (trochę płaski, co też mnie niepokoi...). Lekarz kazał mi przyjść za 2 tygodnie i mówił, że mam się nie...

Ja też mam dylemat czy nie przejść na L4, bo pracuję w salonie kosmetycznym, gdzie na porządku dziennym jest depilacja laserowa, do tego dojeżdżam 50km w jedną stronę, no i niestety ale od zawsze ta praca mnie tak bardzo stresuje (mimo że ją lubię), że w lutym nabawiłam się nerwicy lękowej...

Mój robi dokładnie to samo 🙈 Ja niestety też nie jestem przyzwyczajona do tego, że zostawiam bałagan i sobie w nim siedzę, więc jak tylko pojechał do pracy, to pomału sobie ogarniałam ☺️

Cześć wszystkim ❤️ Postanowiłam, że do Was tutaj tak nieśmiało dołączę ☺️ Ostatnią miesiączkę miałam 28 sierpnia i skończyła się dopiero 12 września 🙈 Miałam wtedy mnóstwo stresu, więc może to też miało wpływ (no i nie była to normalna miesiączka, bo przez pierwsze 8 dni tylko delikatne...

Cześć wszystkim :) W maju 2018 roku zaszłam w ciążę, jednak w 12tc serduszko mojego aniołka przestało bić :( Miałam zrobione łyżeczkowanie. Moje cykle są od jakiegoś czasu bardzo nieregularne, mam dużo nerwów i stresu i to może być tego przyczyną. Od lipca tego roku postanowiliśmy z narzeczonym...

O tym samym cały czas myślę :( Tak bardzo się cieszę, że coś mnie tknęło i nie posłuchałam tamtego lekarza. No ale trudno, czasu się nie cofnie i pozostaje mi cieszyć się, że jednak dobrze się skończyło :)

Dziewczyny, jestem właśnie po wizycie. Pojawił się zarodek i jest echo serduszka :) według USG jest to 6 tydzień i 1 dzień. Jestem przeszczęśliwa! Najgorsze jednak jest to, że 7 lipca mamy wyjazd do Chorwacji i nie wiem, czy to nie zaszkodzi ciąży... Lekarz mi powiedział, że mam leki i spokojnie...

Nie dziękuję, żeby nie zapeszać :) Jak tylko będę po wizycie, od razu dam znać ;)

Bardzo dziękuję za wsparcie, od razu lepiej się robi na sercu... :) Cieszę się, że nie posłuchałam od razu pierwszego lekarza, bo być może ta ciąża wcale nie jest przesądzona. Oczywiście nie nastawiam się, że jest wszystko dobrze na 100%, ale też nie zakładam z góry, że nie ma o co walczyć...

Sama się zdziwiłam, że od razu wypisał na łyżeczkowanie. Kiedy spytałam czy jest możliwość, że ciąża jest młodsza niż według OM to powiedział "raczej nie", ale tak jakoś bez przekonania. Miałam wrażenie, że naciąga tylko na kasę, bo wizyty były prywatne. Żeby tego było mało, nawet nie zapisał...

Dziekujw bardzo, mam nadzieję, że będzie dobrze :)