Ostatnio dodane przez Wolfie

Rozumiem Cię, bo na tym etapie, w którym jesteś Ty też miałam różne myśli. Przez te doświadczenia bardzo przewartościowały mi się poglądy życiowe. Aktualnie jestem w 29tc., myślę, że tą ciążę będę miała rozwiązaną wcześniej ze względu na cukrzycę ciazową. I szczerze, chciałabym mieć to już za sobą.

To może dodam Ci trochę wiary, bo u mnie wyniki były bardzo podobne. Widzę, że na usg masz resztę prawidłowo, jedynie to zawyżone NT. U mnie jeszcze było bardzo wysokie beta hcg, coś koło 4.5, u Ciebie jest 1.2 więc nieźle. Ryzyko na t21 miałam identyczne >1:4. I to wszystko naprawdę nie jest...

No to nie jest jeszcze jakoś bardzo dużo. Ja miałam 3.0. Z pappy biochemia też kiepsko Ci wyszła?

Wiesz czytałam już o tylu przypadkach beznadziejnych, a kończyło się jednak dobrze. Duże jest NT?

To dlugo musisz jeszcze czekać, nie rozważałaś zrobienia biopsji kosmówki?

Przy Twoich ryzykach test nipt by mnie nie uspokoił, nie jest to test diagnostyczny. Jeżeli poinformowałaś rodzinę o swojej sytuacji to wiesz, że różne osoby mogą mieć różne opinie. Osobiście z tego względu my rodziny nie informowaliśmy o niczym i po dziś dzień nie wiedzą, że miałam...

Otrzymałam ten szybszy wynik metodą Fish, jest prawidłowy. 🥹 Pierwszy oddech można wziąć, teraz jeszcze do 2tyg. wynik z mikromacierzy i ok. 3 tyg. z amniopunkcji całkowity wynik.

Dzięki, od jutra będę już myśleć, bo może będą wcześniej wyniki.. Chociaż ta statystyka >1 do 4 jest jak koszmar, nie mogę w to ciągle uwierzyć.

Wczoraj miałam amniopunkcję. Na szczęście zabieg się udał, miałam finalnie 3 wkłucia. Sam ból czy wbijanie igły nie był dla mnie większym problemem. Zdecydował się za pierwszym razem na wkłucie z lewej strony gdzie główka była bliżej, niestety nie poszło to, igła na monitorze była zbyt blisko i...

U mnie ryzyko z pappy jest niestety większe niż 1 do 4 na trisomie21

Mieliśmy dziś spotkanie z prof., który będzie robił mi zabieg. Dzwonił do swojego kolegi profesora z Instytutu Matki i Dziecka, słyszałam tą rozmowę. I ustalili, że w moim przypadku amniopunkcja z mikromacierzami wystarczy. Jeszcze jak się uda to metodą Fish dodatkowo, bo zależy mi na szybkim...

Chyba macie rację, tą informację przekazała mi pielęgniarka, która nie jest genetykiem. Będzie możliwość to zrobię też mikromacierze.

Pytałam o to ale powiedzieli, że w takiej sytuacji robienie mikromacierzy nie jest potrzebne.

Nie byli w stanie mi powiedzieć, bo rzadko to robią ale szybciej niż mikromacierze. Może po zabiegu dowiem się dokładniej.

Umówiłam się już na amniopunkcję na wtorek 12.45, z testem WES będę robić.