reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
Dziewczyny, które badały cd56 w endometrium, jakie miałyście wyniki i zalecenia? Mam 25/1 DPW, czekam na konsultacje. Dziś 4dc i nie wiem czy zdążymy w maju z transferem. Allo mlr wyszło 0% ale pewnie przez infekcje które mężem przechodziliśmy, zatoki grypa i nie było odstępu...:/
Ginekolog zalecil encorton, immunolog nie wiem...
 
A Ty miałaś kiedykolwiek histeroskopię i biopsję? Myślę, że będąc w podobnej sytuacji zaczęłabym suplementację przed ostatnim transferem.
Nie nigdy nie miałam tych badań. Liczę na to że lekarz nakieruje na to żeby to sprawdzić.

Czyli mówisz żeby normalnie wszystko sumplementować tak jak to było przed punkcją i ewentualnie po transferze odstawić?
 
Dziewczyny, czy sama biopsja endometrium boli? Czy to bardziej jak cytologia?
Jest dłuższa i mniej przyjemna ale do przeżycia.
Kilka razy mnie zakłuło w dole brzucha.
Lekarz mówił że po można brać leki przeciwbólowe ale ja nie potrzebowałam. I chyba lekko plamiłam ale to takie kropelki.
O współżyciu nic mi lekarz nie mówił że przed nie można
 
Dziewczyny, czy sama biopsja endometrium boli? Czy to bardziej jak cytologia?
Mnie bolało jak skurczybyk. Dla mnie nie do porównania z cytologią w ogóle. Fakt, że trwa krótko, ale całe nogi i tyłek mi się trzęsły jeszcze na dobre parę minut po pobraniu wycinka. Jeśli jeszcze kiedykolwiek będę musiała mieć biopsję endo, to nie na żywca. Brrrr!
 
Mnie bolało jak skurczybyk. Dla mnie nie do porównania z cytologią w ogóle. Fakt, że trwa krótko, ale całe nogi i tyłek mi się trzęsły jeszcze na dobre parę minut po pobraniu wycinka. Jeśli jeszcze kiedykolwiek będę musiała mieć biopsję endo, to nie na żywca. Brrrr!
To ja tak miałam z drożnością jajowodów, w życiu już bym tego nie zrobiła bez znieczulenia 😅
 
Nie nigdy nie miałam tych badań. Liczę na to że lekarz nakieruje na to żeby to sprawdzić.

Czyli mówisz żeby normalnie wszystko sumplementować tak jak to było przed punkcją i ewentualnie po transferze odstawić?
To był Twój trzeci transfer? Myślę, że jednak warto to rozważyć.

Nie jestem jakimś znawcą, ale ja bym tak zrobiła. Może najpierw doczytaj co można, czy czegoś nie powinno się suplementować w okolicy transferu i po nim.
 
reklama
To był Twój trzeci transfer? Myślę, że jednak warto to rozważyć.

Nie jestem jakimś znawcą, ale ja bym tak zrobiła. Może najpierw doczytaj co można, czy czegoś nie powinno się suplementować w okolicy transferu i po nim.
Tak to był 3 transfer.
Liczę się z tym że trzeba się diagnozować dalej ale liczę że lekarz nakieruje na coś.
Jeszcze nie byłam na wizycie po nieudanym transferze także myślę że będzie jakaś rozmowa w tym kierunku.
Bo sama od siebie nie mogę ewentualnie tego wykonać?
 
Do góry