LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 28 144
a ile przed transferem go brałaś?Mi przepisał ginekolog sam przed planowanym transferem.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a ile przed transferem go brałaś?Mi przepisał ginekolog sam przed planowanym transferem.
w tym przypadku akurat brak informacji to dobra informacjaA ja mam już 6 dzień po punkcji i dalej nikt nie dzwoni… boje się, że nic z tego nie wyszło, bo jutro mam wizytę, więc może stwierdzili, ze nie zadzwonią żeby to lekarz jutro powiedział, że dupa i od razu rozpisał stymulację…
Dzień po punkcji miałam go zacząć brać, bo byłam przygotowywana pod świeży transfer.a ile przed transferem go brałaś?
oby… bo już zaczynam świrowaćw tym przypadku akurat brak informacji to dobra informacja![]()
bo ja się zastanawiam co mam zrobić. Transfer odkładamy na czerwiec, to wyjdzie w drugiej połowiie.Dzień po punkcji miałam go zacząć brać, bo byłam przygotowywana pod świeży transfer.
Przyczyna to najprawdopodobniej kiepskiej jakości komórki jajowe. Lekarze twierdzą, że nie jest to kwestia wieku (chociaż mam 35 lat), tylko raczej jakiejś wady genetycznej lub efekt jakieś choroby, którą przeszłam w przeszłości. W pierwszej próbie nie udało się zapłodnić żadnej komórki, przy drugiej udało się zapłodnić dwie, ale żaden zarodek nie przetrwał (jeden odpadł od razu, drugi w trzeciej dobie). Mimo że w obu stymulacjach miałam minimum 15 cummulsów pobranych i w drugiej próbie piękne wyniku estradioluMożesz coś więcej napisać. Jaka przyczyna? Co mówią lekarze? Na jakim etapie wychodzi 0? Czy zmieniałaś klinikę?
Jestem w podobnej sytuacji 2 stymulacje i 0 transferów![]()
Ja bym zadzwoniła do kliniki i przedstawiła im sytuacje . Oni powinno się określić czy wystarczy tel do ciebie czy zaprasza stacjonarnie. U mnie tak to działało - jak coś pilnego to oddzwaniał lekarz dyżurujący w klinice a jak była prowadząca to onabo ja się zastanawiam co mam zrobić. Transfer odkładamy na czerwiec, to wyjdzie w drugiej połowiie.
Zwykle ustawiałam wizytę w cyklu, w którym chciałam zrobić transfer gdzieś przed owulacją, na monitring.
A co, jeśli taki encorton trzeba brać wcześniiej. Ustawić wizytę wcześniej? Pisać do lekarza? Dzwonić do kliiniki i prosić o telefon od lekarza?
Boje się, że jak ustawię wizytę z dupy, nie pod kątem transferu to będzie źlewzgledem refundacji czy coś. Nie wiem. Chciałabym dostać jakieś dodatkowe lekii przed kolejnym transferem....
Dobra, poczekam do negatywnej bety i tak zrobię. Zadzwonię do kliniki.Ja bym zadzwoniła do kliniki i przedstawiła im sytuacje . Oni powinno się określić czy wystarczy tel do ciebie czy zaprasza stacjonarnie. U mnie tak to działało - jak coś pilnego to oddzwaniał lekarz dyżurujący w klinice a jak była prowadząca to ona
Nie masz wizyty podsumowującej nieudany transfer? Ja jak nie doszło do transferu bo okazało się że nie ma zarodków to pisałam do dr i dostałam sms od niej żeby odstawić leki ale mimo wszystko umówiłam się na wizytę właśnie żeby podsumować na czym stoimy i ustalić jakiś plan. Ja bym się zapisywała na wizytę i nie patrzyła na nic w kontekście refundacji. W końcu kiedy ustalać plan działania jak nie po nieudanym transferze, a jeszcze przed nowym cyklem? Encorton na pewno trzeba brać jeszcze przed transferem wydaje mi się że 2 tygodnie przed przybo ja się zastanawiam co mam zrobić. Transfer odkładamy na czerwiec, to wyjdzie w drugiej połowiie.
Zwykle ustawiałam wizytę w cyklu, w którym chciałam zrobić transfer gdzieś przed owulacją, na monitring.
A co, jeśli taki encorton trzeba brać wcześniiej. Ustawić wizytę wcześniej? Pisać do lekarza? Dzwonić do kliiniki i prosić o telefon od lekarza?
Boje się, że jak ustawię wizytę z dupy, nie pod kątem transferu to będzie źlewzgledem refundacji czy coś. Nie wiem. Chciałabym dostać jakieś dodatkowe lekii przed kolejnym transferem....
nie, mi nikt nie kazał się umawiać na taką wizytę. Ale w sumie powinnam mieć jakąś. Dobra, teraz w sumie musze odetchnąć, poczekam na okres a potem pomyślę jak to zrobić.Nie masz wizyty podsumowującej nieudany transfer? Ja jak nie doszło do transferu bo okazało się że nie ma zarodków to pisałam do dr i dostałam sms od niej żeby odstawić leki ale mimo wszystko umówiłam się na wizytę właśnie żeby podsumować na czym stoimy i ustalić jakiś plan. Ja bym się zapisywała na wizytę i nie patrzyła na nic w kontekście refundacji. W końcu kiedy ustalać plan działania jak nie po nieudanym transferze, a jeszcze przed nowym cyklem?