Drogie Koleżanki
Jest mi bardzo przykro, że ulegacie manipulacji ze strony ludzi, którzy chcąc mieć swoje pięć minut sławy kosztem bezpieczeństwa dzieci. W doniesieniach o szkodliwości szczepień jest tyle prawdy, co w kiepskim tabloidzie. Osoby, które twierdzą że nie należy szczepić dzieci ignorują oczywisty fakt: szczepienia są dużo mniej szkodliwe niż ich brak. Dzięki szczepieniom ostatnia epidemia polio (choroba Heinego - Medina) miała miejsce przed kilkudziesięciu laty, ale choroba wciąż jest niebezpieczna, bo naturalnym "rezerwuarem" wirusów mogą być małpy, ktore też na nią chorują. Jeżeli czytałyście "Anię z Zielonego Wzgórza", to być może pamiętacie, jak Ania uratowała Minnie, siostrę Diany, która o mało nie zadusiła się, gdy zachorowała na krup (czyli błonicę). Suchoty, na które umarło wiele dzieci, to nic innego jak gruźlica. Znam chłopca, którego mama zachorowała w ciąży na różyczkę, chłopiec jest głuchy, niewidomy, upośledzony umysłowo i agresywny. Jeśli słyszałyście o Krzysztofie, dla którego matka prosiła o eutanazję, to powinnyście wiedzieć, że choroba Krzysztofa jest powikłaniem odry. Od 26 lat lat Krzysztof jest rośliną - obecnie nie oddycha samodzielnie, wymaga karmienia pozajelitowego, odśluzowywania, cewnikowania, ręcznego usuwania stolca z odbytnicy. Co 3 godziny musi być przekładany, by nie robiły się mu odleżyny. Kilka razy dziennie ma napady padaczkowe. Jedyne co czuje to ból. Czy chciałabyście, żeby Wasze dziecko tak cierpiało, żebyście życzyły mu śmierci?
Doniesienia o szkodliwości szczepień nie wynikają z rzetelnych badań naukowych. Osoby, które "dowodzą" szkodliwości szczepień pragną swojej sławy lub władzy nad innymi, tak ja pragnął sławy Herostrates (szewc, który dla sławy spalił Artemizjon), Mark Chapman (zabójca Johna Lennona), Jim Jones (twórca "Świątyni Ludu", który doprowadził do śmierci kilkuset członków swojej sekty). W Holandii działa lobby pedofilskie. Czy uwierzycie ich "badaniom", że seks jest dobry dla rozwoju dzieci?
My, będąc rodzicami odpowiadamy za życie naszych dzieci. Dlatego powinniśmy je przytulać, wozić je w fotelikach, szczepić i chronić przed pedofilami. Dlatego nie powinniśmy pozwalać im bawić się prądem, przebiegać przez ulicę i oddalać się z nieznajomymi. To olbrzymia odpowiedzialność. Obyśmy umieli unieść jej ciężar.
pozdrawiam
wiltova (w realu - doktor nauk medycznych)
PS Nie wiadomo, jak często ROZPOZNAWANO autyzm w przeszłości - wiele razy badałam kilkudziesięcioletnich pacjentów, którym rozpoznano głębokie upośledzenie, a którzy mieli ewidentne objawy autyzmu. Czętsze rozpoznawanie autyzmu dowodzi przede wszystkim lepszej diagnostyki, a nie częstszej zachorowalności.