Duża mama i duże rozstępy :(

[saleminka8]

Ja jestem szczupła i mam rozstępy i teraz wiem jak się czują mamy które nie mogą na siebie patrzeć,smarowałam się najlepszymi kremami i niestety od 34tc i tak posypały mi się rozstępy jeden za drugim,na brzuchu są maluteńkie i ledwo widoczne,ale po bokach hmm wolę nie komentować w sierpniu jedziemy nad jezioro i niestety jak każda z takim problemem,a raczej większość będę się wstydzić tego :-(
W ciąży jakoś nie zwracałam na to większej uwagi,bo cały czas myślałam o dziecku ale teraz to myślę o czymś innym jeśli chodzi o moje ciało...
Też właśnie zastanawiam się nad jakimś zabiegiem,ale czy jest coś skutecznego... ?
Jak patrzę na rozstępy to jakoś nie wydaje mi się bym mogła coś z tym zrobić :-( popękana skóra,to widzę...

 

[weroneczka]

...

 

[Muffinka]

Drogie moje, mnie niestety też rozstępy już dopadły a do rozwiązania jeszcze 5 tygodni, więc pozostała mi chyba tylko modlitwa żeby się nie powiększały.

Ale....

Pisałam kiedyś pracę licencjacką na temat fizykoterapii w kosmetologii i co nieco się teraz jeszcze podszkoliłam i wiem, że może nam pomóc laser. Ten o którym pisały wcześniej dziewczyny. Nie wiem czy u mnie w Rzeszowie jest, ale jak trzeba będzie to i do Warszawy pojadę.

Trochę wiedzy w tym temacie:
Działanie polega na skanowaniu przez głowicę urządzenia promienia laserowego na powierzchnię skóry w postaci dużej ilości (od 100 do 1200) mikrokolumn wnikających głęboko do skóry właściwej. Głębokość kolumn zależy od energii impulsu i sięga od 100 do 700 μm w głąb skóry. Procesy gojenia tych mikrouszkodzeń powodują pobudzenie fibroblastów i tworzenie nowego kolagenu, który wypełnia blizny zanikowe szczególnie potrądzikowe a także odtwarza (regeneruje) kolagen zniszczony promieniowaniem słonecznym i procesami starzenia co prowadzi do wyraźnego spłycenia a nawet zaniku zmarszczek i odmłodzenia skóry.

Ilość zabiegów koniecznych do uzyskania efektu klinicznego to od 3 do 5 sesji (poprawa kliniczna obserwowana jest już po 4 -6 tygodniach i dalsza stopniowa w ciągu następnych 2 do 3 miesięcy po zabiegu).

Jeśli chodzi o ceny to kosmos. Ponoć do uzgodnienia ale na pewno nie mniej niż 500 złotych za 10cm2 za 1 zabieg.

Jeśli chodzi o opinie pacjentek to są różne. Od satysfakcjonujących po bardzo negatywne.

Jak się Dzidzior urodzi to będę się zastanawiać!

Weroneczka, liczba zabiegów zalezy od tego, ile chcesz tych rozstępów usunac. Zabiegow potrzeba kilka, bo rzecz sie nie dzieje sama przez sie. Wiadomo, ze kosztuje to wiecej, niz balsamy jakies czy no-scar, ale tez jest tak naprawde jedyna skuteczna metoda, obok dermabrazji, ktora jest bardziej bolesna mimo wszystko. Fraxel laser re:store, blizny potrądzikowe - Elite Centrum Laseroterapii - Warszawa - tu masz opisane szczegoly. Od razu po zabiegu mozesz hulac i wszystko jest OK, ja tez tak mialam.

Kosztowalo, ale nie kosmicznie. Ja odlozylam i mam zrobione. No i na plazy nie musze siedziec zakutana w pareo, tylko moge paradowac w kostiumie ile chcec. Takze ja jestem za...

 

[Muffinka]

Na pewno nie mozna sie opalac przed zabiegiem, dlatego proponuje eksperymenty odłozyc na jesien czy zime, jak już zejdzie opalenizna.

 

[kocurek3]

Na początku rostępy zawsze są czerwone a z czasem stają sie białe( niektorzy twierdzą,że perliste). Warto sobie uświadomić,że nawet po laserowym zabiegu zostaną małe blizny więc generalnie wychodzi na to samo. Inna sprawa,ze jeśli skora jest wypielegnowana to nie zucają się one aż tak w oczy. Moze warto jest zaakceptować siebie w pełni i skupic się na odpowiedniej pielęgnacji? MOże nie za tydzień ale na przykład za trzy pojawia się pierwsze efekty Zamiast zamartwiać się lepiej cieszmy się życiem i korzystajmy z fajnych zabiegów pielęgnacyjnych. Co powiecie na taki Beauty Homecare | Facebook ?

 

[kocurek3]

Na początku rozstępy zawsze są czerwone a z czasem stają sie białe( niektórzy twierdzą,że perliste). Warto sobie uświadomić,że nawet po laserowym zabiegu zostaną małe blizny więc generalnie wychodzi na to samo. Inna sprawa,ze jeśli skora jest wypielęgnowana to nie rzucają się one aż tak w oczy. Może warto jest zaakceptować siebie w pełni i skupić się na odpowiedniej pielęgnacji? Może nie za tydzień ale na przykład za trzy pojawia się pierwsze efekty Zamiast zamartwiać się lepiej cieszmy się życiem i korzystajmy z fajnych zabiegów pielęgnacyjnych. Co powiecie na taki Beauty Homecare | Facebook ?

 

[Magdasf1]

A ja mam takie pytanie do was, co wasi mezowie mowia na temat waszych rozstepow??
Ja po 2 porodach mam rozstepy doslownie wszedzie, na rekach,nogach,brzuchu z tylu plecow,piersiach...Jakos szczegolnie mi one nie przeszkaaja,i to zasluga rowniez mojego meza,ktory uwaza mnie za najbardziej sexowna mamuske;-) jedna mama z "naszego" forum powiedzala kiedys ze rozstepy to taki medal za macierzynstwo, pmyslcie w ten sposob o tym "problemie".
Rozumiem ze dla niektorych z was to mega problem, ale chyba najwaniejsze jest to ze macie zdrowe dzieci, ze same jestescie zdrowe, a rozstepy no coz...sa i beda bo zden krem ich nie zlikwiduje, i zamiast sie tym zamartwiac stancie przed lustremi powiedzcie sobie ze bez nich czy z nimi jestescie poprostu piekne

 

[insert]

Wiecie co, ja mam spore rozstępy, które wyszły po tym, jak sporo przytyłam, Strasznie się tego wstydzę, bo jestem dość młoda, jeszcze przed ciążą, a już takie coś..

 

[Serduszko1]

A ja mam takie pytanie do was, co wasi mezowie mowia na temat waszych rozstepow??
Ja po 2 porodach mam rozstepy doslownie wszedzie, na rekach,nogach,brzuchu z tylu plecow,piersiach...Jakos szczegolnie mi one nie przeszkaaja,i to zasluga rowniez mojego meza,ktory uwaza mnie za najbardziej sexowna mamuske;-) jedna mama z "naszego" forum powiedzala kiedys ze rozstepy to taki medal za macierzynstwo, pmyslcie w ten sposob o tym "problemie".
Rozumiem ze dla niektorych z was to mega problem, ale chyba najwaniejsze jest to ze macie zdrowe dzieci, ze same jestescie zdrowe, a rozstepy no coz...sa i beda bo zden krem ich nie zlikwiduje, i zamiast sie tym zamartwiac stancie przed lustremi powiedzcie sobie ze bez nich czy z nimi jestescie poprostu piekne

Zgadzam sie z Tobą w 100 %

 

[Magdasf1]

Co do opinii naszych męzów-to jest tak,ze czasami oni wiedząc ze mogą sprawić nam prykrość wolą sie w tym temacie nie odzywac.A też mi sie wydaje ze ta walka jest czasami tez dla nich,zebyśmy my sie lepiej czuły kiedy przyjdzie lato i zdejmiemy z siebie wiecej ciuszków.

Prawda jest taka, ze my kobiety widzimy sie zupelnie inaczej, niz postrzega nas faceci...to kobiety widza wszelkie mankamenty u innych kobiet(i u siebie), jak widzimy na ulicy pulchna babke ubrana w mini to od razu myslimy "boshe czy ona nie ma lustra w domu?? w zyciu bym sie tak nie ubrala majac takie nogi i tylek", wierzcie mi madrzy faceci nie mysla w tych kategoriach ;-) Widza ladny,spory biust, ladna buzia itd.
A to czy robimy cos dla kogos...uwazam ze jesli chcemy sie zmienic to robmy to dla siebie zeby sie lepiej czuc ;-)a nie dla meza/chlopaka, czesto oni sami nie przypominaja ksiecia z bajki ;-) a kochamy ich .