reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co Nas dzisiaj cieszy... :)

zgadzam się z salomii - bazyliszek jest niezawodny!

winka ja też już starszyzny nie przepuszczam. No chyba, że babulinka jest mega starsza...wtedy tak

u nas w kościele jest taka mini kapliczka dla matek z dziećmi. Ona jest tak z boku kościoła lekko odizolowana (całą mszę słychać i widać) a dzieciaczki mają tam małe krzesełka, wc, i mogą sobie chodzić (by nikomu nie przeszkadzać). Ostatnio tam byłam z Matim jak miał 3 latka i wiecie co? Wszystkie miejsca zajęte były przez babcie, które przychodzą na msze już chyba pół godziny przed czasem:/// Matki z dzieciakami stały. Jak dzieciaki biegały, czy hałasowały, to ostentacyjnie się wychylały i gapiły to na dziecko, to na matkę...wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
 
Ostatnia edycja:
reklama
u nas w kościele jest taka mini kapliczka dla matek z dziećmi. Ona jest tak z boku kościoła lekko odizolowana (całą mszę słychać i widać) a dzieciaczki mają tam małe krzesełka, wc, i mogą sobie chodzić (by nikomu nie przeszkadzać).
Super pomysł z tą kapliczką,wszędzie tak powinno być :)
 
babcie w kościele myślą, że one są najważniejsze i im najciężej... ja ostatnio raczej rzadko bywałam w kościele. ale nie dlatego, ze słabo mi się robi ale ze względu na mój pęcherz :d sikać biegam co chwile a tam nie ma gdzie. w sobotę na ślubie u znajomych to ledwo wysiedziałam. swoją drogą to ciekawa jestem czy jak bym poszła na normalną mszę i by nie było miejsca to czy ktoś by ustąpił... raczej wątpie
 
Wiem co to pęcherz. Najgorsze to ,że ostro mi dokuczał przez 8 miesięcy i jechałam na furaginie, a bakterii nie było.:baffled::crazy::wściekła/y::no:
 
Kupiłam w końcu okna:-):-):-):-) 7 okien :-) Już za dwa tygodnie mój domek ożyje chociaż z zewnątrz:tak:

Fajnie :) Uzbrój się w cierpliwość przy ich zakładaniu. U mnie potrwało to cały dzień. Ale jak jest dobra ekipa, to idzie zgrabnie - najwięcej czasu zajmują potem wykończenia. A tak z ciekawości zapytam - jak to cenowo Ci się rozłożyło?
 
a ja wczoraj zostałam pozytywnie zaskoczona-bylam w tesco i poszlam do kasy pierwszenstwa. Przede mna pan sie rozlozyl z zakupami i nawet nie myslam ustapic. A pani kasjerka mnie pyta czy mnie obsluzyc? Ja na to ze jakby byla tak miła to skorzystam... A najlepsze bylo to ze ten pan niewychowany przede mna to sobie podzielil zakupy na 2
(nie wiem moze 1 czesc na paragon a druga na fakture) w kazdym razie kasjerka skasowala mu 1 czesc a potem moje i musial czekac-cos rzucil do zony ktora odeszla od kasy z synem nastolatkiem ze nie wie co jest grane.... ale olałam go i na koniec bardzo pani kasjerce podziekowalam:)
 
ewa za wszystkie okna zapłaciłam 2080 zł tylko że część z nich to niewielkie okna. Ogólnie jestem ogromnie zadowolona - pozostałe dwa duże czekają już na zakładanie ale pewnie założymy od razu wszystkie. Podejrzewam że zakładanie faktycznie długo potrwa zwłaszcza, że niektóre okna przerabiam:/ Byleby tylko przed porodem zamknąc dom i przestać się tym martwić (czeka mnie jeszcze drenaż terenu).

Yvona to mnie zaskoczyłaś! A jednak gdzieś istnieją fajne kasjerki :)
 
Wiolcia fajnacko. W końcu do przodu.
Ywona masz Ty szczęście. U nas w sklepach ludzie łby odwracają.
 
reklama
Do góry