reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Żywienie, ćwiczenia, zdrowie,pielęgnacja

Ja mam wrażenie, że nie odżywiam się dobrze, ale sama już nie wiem co gotować. Uwielbiam makaron z sosem czy to spaghetti czy jakiś sos serowy z kurczakiem..ale to niestety wszystko podsmażane. Zapiekanki z mięsem i warzywami też lubię, ale dodaję tam śmietankę. Za to zupy jem codziennie, dzień bez zupki dniem straconym.
Owoców też jem dużo.

Szukam w internecie przepisów, ale jakoś nic mi nie leży, a jak wejdę do sklepu to wychodzę z pustym koszykiem.
 
reklama
Napisalam ostatnio ze odzywiam sie zdrowo... niestety mam czasem okropna ochote na cos bardzo niezdrowego... dzis bylam w McDonaldzie... :-(
 
AsiaL88 ostatnio po 22 musiałam sobie ugotować makaron z sosem serowym. Po prostu musiałam!!!! :D Też uwielbiam makarony, wszelakie... Wiecznie mam ochotę na warzywa z patelni i pomarańcze :D Wczoraj miałam zachciankę na lody... Mialam kubek 350 ml, ale gdybym ich miała więcej to bym zjadla więcej... :p Na zupy mam nieustanną ochotę :D
 
Ja w tej ciąży mam ochotę głównie na śmieciowe jedzenie :eek:, chociaż zawsze starałam się zdrowo odżywiać. Ostatnio przesadziłam ze słodyczami i po zbadaniu sobie glukozy we krwi okazało się, że niewiele mi brakuje do przekroczenia normy :sad:
Za to dzisiaj w pracy pożarłam opakowanie marchewek i wypiłam dwa soczki jednodniowe :cool2: wyprodukowane z niezagęszczonego soku :rolleyes2:
Była też minipizza ale to się wytnie:zawstydzona/y:
 
Daffo ja niestety też mam glukozę przy górnej granicy, bo akurat słodycze mi straaasznie podchodzą. Mogłaby je jeść na okrąglo. Trochę się powstrzymuję, ale i tak codziennie jakiegoś słodyczka zjeść muszę...
 
Daffo ja niestety też mam glukozę przy górnej granicy, bo akurat słodycze mi straaasznie podchodzą. Mogłaby je jeść na okrąglo. Trochę się powstrzymuję, ale i tak codziennie jakiegoś słodyczka zjeść muszę...
Na jedną "słodycz" dziennie to chyba można sobie pozwolić ;) Ale ja już jadłam dzisiaj knoppersa :eek:
Pozdrawiam :)
 
Elianna ja tez mogłabym tylko zupy. Do słodyczy tez mnie ciągnie , chodzę i podjadam córce no i to mleko litrami od kilku dni.
 
reklama
Do góry