Aa okey, teraz czaje dzięki za wytłumaczenie generalnie najważniejsze że nie zostaje się bez kasy.Kochana chodzi o to, że jeśli umowa zostaje rozwiązana z dniem porodu a macierzyńskie wypłaca ZUS to nie nazywa się to urlop macierzynski (ponieważ nie ma już zatrudnienia a wypłaca go pracodawca) natomiast nazywa się to zasiłek macierzyński (jest wypłacany z ZUS przez 52tygodnie)
reklama
Bywa, czasem można się nie zrozumieć ale grunt to dobrze wytłumaczyć. Pozdrawiam!Dobra, nieważne bo ja o chlebie o Ty o niebie.
wiola0904
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2020
- Postów
- 14 665
Nie ma za co No nie zostaje bez pieniążków. ZUS wypłaca przez rok także na spokojnieAa okey, teraz czaje dzięki za wytłumaczenie generalnie najważniejsze że nie zostaje się bez kasy.
Podziel się: