reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zwolnienia L4, sprawy urzędowe..itp.

Phelania, jeśli masz potwierdzenie z datą i podpisem, że przyjeli Twoje zwolenienie lekarskie, to nie masz się czym martwić, kasę dostaniesz, tylko właśnie... kiedy...? mam nadzieję, że jednak w tym miesiącu... co za ludzie..
daj znać jak rozwiąże się ta sytuacja!
 
reklama
Phelania nie chce przynosić złej nowiny, ale miałam podobną sytuację dwa miesiące temu (tylko chodziło o mniejszą kwotę). Chodziło o to, że wypełniałam wniosek o dzień opieki, oddałam przełożonemu, a nie dotarł na czas do kadr (odnalazł się później po mojej interwencji) i za ten dzień miałam potrącone pieniądze jak za nieuzasadnioną nieobecność (pewnie to samo u Ciebie zrobili). Pieniądze odzyskałam, ale dopiero z wyrównaniem przy kolejnej pensji :wściekła/y::-(
 
Dziewczyny wszystko sie wyjasnilo moj pracodawca odstawił taki numer jak siemasz!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Okazało sie ze od Grudnia firma liczy tylko 18 osób i wynagrodzenie mi wyplaca ZUS -ok.Tylko przez miesiac czasu nie zostałam poinformowana...Pani z kadr dopiero jak zadzwonilam wyslala pisemko wraz z moimi l4 do mojego ZUSU!!Ku:wściekła/y:***dopiero teraz!!! A co przez miesiac robili???NIC bylam w PIpie i bedziemy dzialac jesli w ciagu 5 dni roboczych nie bede miala pieniazków na koncie czeka mnie latanie po prokraturach i sadach...ku***piekny prezent:no:Narazie pismo juz napisalam z człowiekiem z PIPU jutro wysylam dziewczyny az mnie trzesie!!! Juz nie mam sily odezwe sie jak to ograne wszystko:wściekła/y:
 
Z tego wynikło ze od Grudnia placi mi ZUS nawet nie wiedzialam ze z handlowca pracuje w biurze ale ok(zmiana zawodu w miesiac-spoko:-D sprawa jest tego typu oczywiscie do tej pory kasy brak?Jesli Pani "A" wyslala do Zusu tydzien temu papiery i L4 to moga juz to miec? moze zadzwonic do nich jutro?udzielą mi jakąs nowine przez tel? czy musze jechac osobiscie? nie wiem czy mam liczyc na jakiekolwiek wynagrodzenie w tym miesiacu:(((
 
PHELANIA ZUS od momenty otrzymania papierów ma miesiąc czasu na wypłacenie Ci pieniążków. Chyba nic nie pomieszałam i dobrze Ci doradziłam.
 
Nie chce byc zlym prorokiem ale tez mi sie wydaje ze mają miesiąc od dostarczenia L4. Wogole to jak bylam w szpitalu z Alankiem i zanioslam L4 to pieniądze przysłali mi po 6-ciu tygodniach...
 
Phelania, ZUS ma 30 dni na wysłanie kasy (od momentu otrzymania papierów), ale jak zadzwonisz i połączą Cię z osobą, która ma Twoją sprawę to Ci wszystko powie łącznie z terminem wypłaty. O ile wiem najbliższe wypłaty ZUS robi 21 grudnia, więc jest nadzieja.

BTW pracodawca nie musi informować o tym, że wypłatę kasy przejmuje ZUS. Dowiedz się tylko, czy do Z3 wpisał Twój numer konta, bo jeśli nie, wyślą pocztą, a to trwa dłużej. Zawsze możesz złożyć wtedy wniosek w ZUS o wysyłanie kasy na konto.
 
Dziewczyny wracając w lipcu do pracy złożyłam wniosek o zmniejszenie etatu, podałam tam maksymalny czas czyli do 4 roku życia. I teraz mam dwa pytania, czy mogę pisać do pracodawcy prośbę o powrót na cały etat czy już przepadło? No i czy matka karmiąca może pracować dłużej niż 8h? U mnie pracuje się w zrównoważonym czasie pracy po 12h a taka opcja niestety odpada i nie wiem czy praca po 8h to byłaby dobra wola pracodawcy czy mus? Orientuje sie ktoś?
 
reklama
Zawsze możesz wrócić do pełnego etatu, tylko najlepiej dać pismo o tym np. z 2-tygodniowym wyprzedzeniem. Musisz pamiętać, że wtedy tracisz ochronę z tytułu zmniejszonego wymiaru czasu pracy (dopóki jest on zmniejszony przez 12 m-cy nie może Cię zwolnić).
Co do zrównoważonego czasu pracy to nie jest takie proste. Matka ma prawo odmówić pracy w godzinach nadliczbowych. Ale zrównoważony czas pracy to trochę co innego. Trzeba by było poszukać jakichś orzeczeń sądu w tej sprawie.
 
Do góry