A
Ann-chan
Gość
Jestem w 8 miesiącu ciąży, praktycznie tego nie widać. Nikt z rodziny się nawet nie domyśla. Problem jest taki, że mój chłopak poważnie zachorował i niewiadomo czy z tego wyjdzie. (bardzo długo już go nie ma przy mnie). Radziłam sobie na początku sama. Najgorsze jest to że został mi jeszcze cały rok szkoły. Boję się że jej nie skończę i nie będę umiała zapewnić godnego życia dziecku. I znając stosunek moich rodziców do,, obcych" dzieci(na ich sparcie nie mogę za bardzo liczyć). Nie chcę oddawać tego dziecka i bardzo się boję o naszą przyszłość.