- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2021
- Postów
- 5
Hej, jestem tu nowa bo nadszedł ten czas kiedy nie radzę sobie z emocjami, mam 28 lat, z mężem dopiero staramy się 4 miesiące ( wcześniej miałam zdiagnozowane pcos). Tym razem myślałam, że nam się udało, byłam prawie pewna. Spóźnia mi się miesiączka już 6 dni a od roku mam je regularne i czułam się jakoś inaczej. Wszystkie wyniki mam w normie, robiłam je pół roku temu, hormonalne, tarczycy. Jednak test wyszedł negatywny, zrobiłam badanie z krwi, bo nadal miałam nadzieję, jednak również hcg 0,5 także tsh nadal w normie ale za to mam podwyższone ft4, które prawdopodobnie może być winowajcą. Wiem, że nie można się poddawać i to nie jest długi czas starań ale pierwszy raz dopadła mnie taka rezygnacja. Szkoda że w takiej atmosferze ale witam was wszystkich i pozdrawiam.
Jakie wy macie doświadczenia w czasie starań o dzidziusia z traczyca, czy również tak wam uprzykrza życie?!
Jakie wy macie doświadczenia w czasie starań o dzidziusia z traczyca, czy również tak wam uprzykrza życie?!