Znikająca kreska z testu

[Burzynska17@]

Hejka. Słuchajcie może ja już całkiem zwariowałam.
Ale robiłam testy Pink płytkowe już kilkukrotnie i zawsze wychodziła czysta biel od początku.
A teraz już drugi raz (wczoraj robiłam i dziś) mam taką sytuację z tym testem że pod czas zalewania się widać jakby druga kreska a po wyschnięciu testu ona znika…
Nie wiem czy coś tu widzicie i co o tym myśleć…

 

[Lady Loka]

Te testy są zalane.

 

[LadyCaro]

ale w którym miejscu jest ta znikająca kreska? Na piierwszym zdjęciu po prostu barwnik idzie przez test, więc to pewnie jest jakieś 10 sek po zakroplenu (a według ulotki test odczytujemy po jakichś 2 czy 3 minutach) a drugi test jest negatwyny

 

[Burzynska17@]

Te testy są zalane.

W jakim sensie zalane? Ja te zdjęcia zrobiłam w trakcie zalewania testu? Nakrapiałam mocz i robiłam te zdjęcia w trakcie zalewania testu?

 

[Burzynska17@]

ale w którym miejscu jest ta znikająca kreska? Na piierwszym zdjęciu po prostu barwnik idzie przez test, więc to pewnie jest jakieś 10 sek po zakroplenu (a według ulotki test odczytujemy po jakichś 2 czy 3 minutach) a drugi test jest negatwyny

Być może już wariuje. Bo po zakropieniu moczu na test w trakcie kiedy się zalewał przez kilkanaście sekund było widać delikatną drugą kreskę. A nigdy tak nie miałam a potem znikła. Ale mówię może to już urojenia…

 

[LadyCaro]

Być może już wariuje. Bo po zakropieniu moczu na test w trakcie kiedy się zalewał przez kilkanaście sekund było widać delikatną drugą kreskę. A nigdy tak nie miałam a potem znikła. Ale mówię może to już urojenia…

nawet jak jest to nie sprawdzaj testu chwilę po zrobiieniu poczekaj tyle czasu, iile mówi ulotka. Jeśli test jest negatywny, to jest negatywny. Takie analiizy mogą nieźle na głowę dać.

 

[Lady Loka]

W jakim sensie zalane? Ja te zdjęcia zrobiłam w trakcie zalewania testu? Nakrapiałam mocz i robiłam te zdjęcia w trakcie zalewania testu?

no to nie rób tylko poczekaj aż doleci do końca

 

[Burzynska17@]

nawet jak jest to nie sprawdzaj testu chwilę po zrobiieniu poczekaj tyle czasu, iile mówi ulotka. Jeśli test jest negatywny, to jest negatywny. Takie analiizy mogą nieźle na głowę dać.

Nie jest to dla mnie takie łatwe i proste. Niestety poroniłam w 14tc, 1 listopada i chęć posiadania kolejnego dziecka jest jeszcze większa niż przed tą ciążą

 

[LadyCaro]

Nie jest to dla mnie takie łatwe i proste. Niestety poroniłam w 14tc, 1 listopada i chęć posiadania kolejnego dziecka jest jeszcze większa niż przed tą ciążą

jasne, rozumiem, ale doszukiwane się znikającej kreski na teście nic nie zmeni - ani Ci ciąży nie da ani nie zabierze.

 

[MamaR]

Też się złapałam kilka razy na tym że była kreska i znikła ale tak jak piszą dziewczyny to tylko barwnik przechodzi przez test. Jak po dwóch minutach czy czasie podanym na opakowaniu nie ma kreski to test negatywny. Powodzenia ! Ja straciłam dziecko w 13tyg ciazy i w trzecim cyklu po się udało i mam z niej pięknego synka