reklama
kroma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2010
- Postów
- 5 632
widzicie a mój młody miał po pampersie odparzenia i krostki i one dla mnie chemią śmierdzą a dady nie w ogóle nie mają zapachu. czasem mamy babydream, ale on są takie sztywne jak huggisy. W sumie to u nas papmers odpada, w Uk czytałam, że wycofali jakąś partię ze względu na jakiś środek co podrażniał mocno dzieci.
czarodziejkaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 289
Tak więc ,ile użytkowników danego towaru,tyle opinii.Ja chyba stanowię złoty środek,bo na noc i na wyjścia z domu zakładamy Pampers Active a na dzień w domku Dady też z gumeczkami,tak jak w Pampers Active.Jak dla mnie zarówno jedne,jak i drugie są super.
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
U nas też Dady się sprawdzały. W dzień ich używaliśmy, a na noc Pampers Active baby. Po jakimś czasie niestety mały się chyba na nie uczulił i teraz używamy w dzień baby dream, na noc pampersy. Gdyby nie to uczulenie to dalej byśmy używali. Zostało mi trochę tych Dad, chyba ze 4 paczki rozmiaru 5 i z 1 rozmiar 4. Nie pamiętam dokładnie ile sztuk jest w paczce,ale sprzedam 19,99zł za paczkę. Jak ktoś zainteresowany to proszę o maila na priv. Odbiór osobisty w Warszawie, mogę się umówić w jakimś miejscu.
reklama
Ja "w spadku" po bratanicy ostałam ostatnio paczkę Pampersów Active Baby,bo ona już nie używa.I nadal wierdzę,że Babydream lepsze))- Pampersy ubieram jej na noc,na dzień jednak wolę Babydream-po prostu nie lubię,jak ten wkład w Pampersie po nasikaniu robi się taki "lejący i ciężki"-w Babydream tego nie ma,byc moze ze względu na inne rozwiązanie "techniczne",tzn. wydaje mi się,że wkład w Babydream bardziej przypomina pieluszkę-ma więcej celulozy,a ten w Pampersie więcej chemii- tych kuleczek absorbujących.Biorąc obie nieużywane w ręke można to wyczuć.Pampers fajny,bo cieniutki i mięciutki- "do pierwszego siku".Potem już nie jest tak fajny.A jak np. jest w samej sukieneczce,bez bodziaka,to już w ogóle Pampers przegrywa na całej linii- ale to oczywiście moje prywatne odczucia.
Podziel się: