reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Złe wyniki badań przesiewowych słuchu.

Dołączył(a)
16 Lipiec 2020
Postów
2
Drogie Mamy,

Nasz syn nie przeszedł w szpitalu badań przesiewowych słuchu. Oba uszka do kontroli. Czy ktoś tak miał? Czy to oznacza, że jest głuchy? Pomóżcie.
 
reklama
Rozwiązanie
U mojej córki nie wyszło po dwóch tygodniach już było dobrze mi lekarze też tłumaczyli to zaleganiem mazi w uchu na razie się nie denerwujcie
Nie wiem jak czytać tę wykresy, bo u nas były inne, ale na każdej częstotliwości masz jakąś odpowiedź. U nas na niektórych nie było w ogóle.
Jesteśmy już po 2 ABR i ASSR - pierwsze badania wykazały obustronny niedosłuch lekkiego stopnia, UL 25 dB, UP 35, drugie badania UL norma, UP 30 dB. Za kilka miesięcy powtórka, ale nic z tym się nie robi, córka normalnie słyszy. A co ciekawe otoemisje nadal nie wychodzą w obu uszach ;)
Bardzo Ci dziękuję za Twoją odpowiedź.. strasznie się martwię tym badaniem, ale jest nadzieja, że jakaś odpowiedź jest.. najgorsze to czekanie na kolejne badania.. ciekawe, że u niektórych te otoemisje nie wychodzą, a słyszą, jak na przykładzie Twojej córeczki..
 
reklama
Kog
Bardzo Ci dziękuję za Twoją odpowiedź.. strasznie się martwię tym badaniem, ale jest nadzieja, że jakaś odpowiedź jest.. najgorsze to czekanie na kolejne badania.. ciekawe, że u niektórych te otoemisje nie wychodzą, a słyszą, jak na przykładzie Twojej córeczki.. Mogłabym jeszcze dopytać, czy i kiedy jakieś reakcje widziałaś u swojej córeczki w odpowiedzi na hałas, trzask? U mnie mam wrażenie, ze nie reaguje na dźwięki, ale w ogóle jest póki co mało aktywna.. tylko jedzenie i spanie.. raz czy dwa udało się wywołać moro w odp na mocne klaśnięcie, ale już sama nie wiem czy to przypadek:(
 
Bardzo Ci dziękuję za Twoją odpowiedź.. strasznie się martwię tym badaniem, ale jest nadzieja, że jakaś odpowiedź jest.. najgorsze to czekanie na kolejne badania.. ciekawe, że u niektórych te otoemisje nie wychodzą, a słyszą, jak na przykładzie Twojej córeczki..
Mogłabym jeszcze dopytać, czy i kiedy jakieś reakcje widziałaś u swojej córeczki w odpowiedzi na hałas, trzask? U mnie mam wrażenie, ze nie reaguje na dźwięki, ale w ogóle jest póki co mało aktywna.. tylko jedzenie i spanie.. raz czy dwa udało się wywołać moro w odp na mocne klaśnięcie, ale już sama nie wiem czy to przypadek:(
 
Mogłabym jeszcze dopytać, czy i kiedy jakieś reakcje widziałaś u swojej córeczki w odpowiedzi na hałas, trzask? U mnie mam wrażenie, ze nie reaguje na dźwięki, ale w ogóle jest póki co mało aktywna.. tylko jedzenie i spanie.. raz czy dwa udało się wywołać moro w odp na mocne klaśnięcie, ale już sama nie wiem czy to przypadek:(a
Ale ona ma z tego co piszesz 2 tygodnie, dopiero się urodziła, nie musi reagować na wszystkie dźwięki :) ja też wariowałam, ciągle robiłam testy a mała smacznie spala w kołysce na środku salonu, kiedy jej starszy brat wokół biegał i krzyczał, psy szczekały, ogólnie było głośno. Jeszcze w szpitalu faktycznie podskoczyła na odgłos zgniatanej butelki czy trzaśnięcia drzwiami, ale potem często nie reagowała.
Odruch moro to bardzo silna reakcja, dzieci często reagują na dźwięk np mrugnięciem, zatrzymaniem (np przy jedzeniu). A odwracanie się do źródła dźwięku to dopiero kolejne miesiące, moja ma prawie 6 i nie zawsze to robi, mam nawet wrażenie, że rzadziej niż kiedyś, bo wszystko inne interesuje ją bardziej ;)
Musisz poczekać na badania, mnie pocieszyły filmiki dzieci na grupie rodziców dzieci z wadami słuchu na FB gdzie dzieci obustronnie zaimplantowane mówią, śpiewają i nie mają w zasadzie problemów z komunikacją :)
 
Ale ona ma z tego co piszesz 2 tygodnie, dopiero się urodziła, nie musi reagować na wszystkie dźwięki :) ja też wariowałam, ciągle robiłam testy a mała smacznie spala w kołysce na środku salonu, kiedy jej starszy brat wokół biegał i krzyczał, psy szczekały, ogólnie było głośno. Jeszcze w szpitalu faktycznie podskoczyła na odgłos zgniatanej butelki czy trzaśnięcia drzwiami, ale potem często nie reagowała.
Odruch moro to bardzo silna reakcja, dzieci często reagują na dźwięk np mrugnięciem, zatrzymaniem (np przy jedzeniu). A odwracanie się do źródła dźwięku to dopiero kolejne miesiące, moja ma prawie 6 i nie zawsze to robi, mam nawet wrażenie, że rzadziej niż kiedyś, bo wszystko inne interesuje ją bardziej ;)
Musisz poczekać na badania, mnie pocieszyły filmiki dzieci na grupie rodziców dzieci z wadami słuchu na FB gdzie dzieci obustronnie zaimplantowane mówią, śpiewają i nie mają w zasadzie problemów z komunikacją :)

Ale ona ma z tego co piszesz 2 tygodnie, dopiero się urodziła, nie musi reagować na wszystkie dźwięki :) ja też wariowałam, ciągle robiłam testy a mała smacznie spala w kołysce na środku salonu, kiedy jej starszy brat wokół biegał i krzyczał, psy szczekały, ogólnie było głośno. Jeszcze w szpitalu faktycznie podskoczyła na odgłos zgniatanej butelki czy trzaśnięcia drzwiami, ale potem często nie reagowała.
Odruch moro to bardzo silna reakcja, dzieci często reagują na dźwięk np mrugnięciem, zatrzymaniem (np przy jedzeniu). A odwracanie się do źródła dźwięku to dopiero kolejne miesiące, moja ma prawie 6 i nie zawsze to robi, mam nawet wrażenie, że rzadziej niż kiedyś, bo wszystko inne interesuje ją bardziej ;)
Musisz poczekać na badania, mnie pocieszyły filmiki dzieci na grupie rodziców dzieci z wadami słuchu na FB gdzie dzieci obustronnie zaimplantowane mówią, śpiewają i nie mają w zasadzie problemów z komunikacją :)
 
Może komuś się przyda:) My jesteśmy już po badaniach w CZD, otoemisje (czyli to co w szpitalu przesiewowo) wyszły prawidłowo, miała też dodatkowo badanie tympanometrii- w prawym uszku nie udało się zmierzyć- mała niespokojna, w lewym ok, odruch na bębenek w prawym uchu zachowany:) kamień z serca:) mamy jeszcze pokazać się za 3-4 miesiace na kontroli, ewentualnie wtedy jeszcze do rozważenia ABR.. ale to co się nastresowałam to moje😉
 
Bardzo Ci dziękuję za Twoją odpowiedź.. strasznie się martwię tym badaniem, ale jest nadzieja, że jakaś odpowiedź jest.. najgorsze to czekanie na kolejne badania.. ciekawe, że u niektórych te otoemisje nie wychodzą, a słyszą, jak na przykładzie Twojej córeczki..
Witam mojej córce również otoemisje nie wychodzą badanie abr wychodzi ze niedosłuch córka zaraz 3 latka słyszy wszystko nawet szeptem jak się mówi. Czekamy na kolejne badanie abr
 
Witam mojej córce również otoemisje nie wychodzą badanie abr wychodzi ze niedosłuch córka zaraz 3 latka słyszy wszystko nawet szeptem jak się mówi. Czekamy na kolejne badanie abr
My zrobiliśmy w końcu ABR prywatnie, w domu- wyszło prawidłowo, słuch na poziomie 10 dB. I dobrze, bo odetchnęliśmy. Było to w lipcu, tego stresu przez 2 pierwsze miesiące życia córeczki było co nie miara. W CZD przełożyli nam wizytę z września na listopad, z powodu nieobecności lekarza:/
Trzymam kciuki żeby kolejny ABR wyszedł córeczce dobrze.
 
reklama
My zrobiliśmy w końcu ABR prywatnie, w domu- wyszło prawidłowo, słuch na poziomie 10 dB. I dobrze, bo odetchnęliśmy. Było to w lipcu, tego stresu przez 2 pierwsze miesiące życia córeczki było co nie miara. W CZD przełożyli nam wizytę z września na listopad, z powodu nieobecności lekarza:/
Trzymam kciuki żeby kolejny ABR wyszedł córeczce dobrze.
A co ciekawe, tam w CZD robią otoemisje inną metodą- DPOAE i to wyszło dobrze, u mojej córeczki nie wychodzą metodą TPOAE- to jest przesiew.. podobno ma tak 5% ludzi z prawidłowym słuchem..
 
Do góry