- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2019
- Postów
- 9
Hej wszystkim zacznę od tego, że moja pierwsza ciąża zakończyła się w 9 tyg. zabiegiem łyżeczkowania. Poszłam do gin w 8tc, a CRL wskazywało na 6tc. Po tygodniu okazało się, że ciąża w 6tc przestała się rozwijać.
Aktualnie minął rok i zaszłam ponownie w ciąże. Ostatnią miesiączkę miałam 22.02 co wskazuje na 8tc. Po wczorajszej i pierwszej wizycie gin określił wiek na 7tc i 1dzien. Płód ma 11mm. Serduszko bije, a tętno wynosi 136. Mimo, że między 1 a teraźniejszą ciążą jest spora różnica i płód rozwija się prawidłowo to ciągle martwi mnie, że obliczenia wieku z ostatniej miesiączki nie zgadzają się ze wzrostem płodu na USG. Czy któraś z Was tak miała? Czy rzeczywiście mam takie powody do zmartwień?
Aktualnie minął rok i zaszłam ponownie w ciąże. Ostatnią miesiączkę miałam 22.02 co wskazuje na 8tc. Po wczorajszej i pierwszej wizycie gin określił wiek na 7tc i 1dzien. Płód ma 11mm. Serduszko bije, a tętno wynosi 136. Mimo, że między 1 a teraźniejszą ciążą jest spora różnica i płód rozwija się prawidłowo to ciągle martwi mnie, że obliczenia wieku z ostatniej miesiączki nie zgadzają się ze wzrostem płodu na USG. Czy któraś z Was tak miała? Czy rzeczywiście mam takie powody do zmartwień?