reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zimowe dziecko - wasze rady

Mythopoeia

Fanka BB :)
Dołączył(a)
2 Kwiecień 2019
Postów
666
Hej dziewczyny! Termin porodu mam na grudzien. Zastanawiamy sie jak rozegrac transport dziecka ze szpitala do samochodu. W co je wtedy ubrac? W kombinezon jest ok? (a do fotelika rozebrac i miec spiworek fotelikowy). Podzielcie sie prosze jakimi radami dla mam zimowego noworodka. A moze sa jeszcze jakies inne problemy o ktorych nawet nie pomyslalam? :)
 
reklama
Hej dziewczyny! Termin porodu mam na grudzien. Zastanawiamy sie jak rozegrac transport dziecka ze szpitala do samochodu. W co je wtedy ubrac? W kombinezon jest ok? (a do fotelika rozebrac i miec spiworek fotelikowy). Podzielcie sie prosze jakimi radami dla mam zimowego noworodka. A moze sa jeszcze jakies inne problemy o ktorych nawet nie pomyslalam? :)
Urodziłam 19.12, a że szpitala wyszlysmy 25.12. Ubralam dzidziusia w kombinezon czapeczke i na rączki lapki. I wsadzalismy do śpiworka który był już zamontowany do fotelika. W aucie tylko rozpielam spiworek
 
Na przejście ze szpitala do samochodu kombinezon czapka plus pieluszka tetrowa na nosidełko no i kocyk. W samochodzie sciagnelam pieluche a jak po chwili się nagrzalo to sciagnelam kocyk i lekko rozpięłam kombinezon. Ustawiona optymalna temperatura żeby nie zrobić sauny ;)
 
Rodziłam w grudniu i córka była ubrana w kombinezon ala miś z zakładkami na rączki i nóżki oraz czapkę. Pod kombinezonem body z długim rękawem i spodnie ogrodniczki, skarpetki. Temperatura była na plusie. Do domu mieliśmy 15minut samochodem.

Dziewczyny nie przegrzewajcie dzieci.
 
Ale zapinalyscie w foteliku w kombinezonie? Bo ja wlasnie czytalam, ze nie mozna i dlaczego zastanawiam sie, co zrobic zeby mu bylo cieplo w samochodzie bez kombinezonu ..
 
Ale zapinalyscie w foteliku w kombinezonie? Bo ja wlasnie czytalam, ze nie mozna i dlaczego zastanawiam sie, co zrobic zeby mu bylo cieplo w samochodzie bez kombinezonu ..

Są specjalne otulacze do fotelika.

Np. Link do: ROŻEK WIELOFUNKCYJNY DO FOTELIKA KROPKI SREBRNE

(Natomiast osobiście bym wybrała taki bez kapturka na głowę)


Chociaż my mieliśmy taki, co nadaje się do fotelika i gondoli. Pewnie ten tez sie nada [emoji4]

My przewoziliśmy w tym „Misowym” kombinezonie, on nie jest jakoś bardzo gruby. Ale decyzje o przewożeniu dzidziusia zostawiam Tobie i mną się nie sugeruj [emoji4]
 
My wychodzilismy ze szpitala w lutym. Synek miał na sobie taki misiowy kombinezon/pajacyk i na to chyba dwa koce, bo dosyć zimno było. Zimowe kombinezony raczej niewskazane są bo w foteliku dziecko nie powinno mieć grubych kombinezonow bo wtedy nie da się porządnie ściągnąć pasów.
No i dziecko że szpitala do auta przenosisz z reguły już w foteliku i tylko fotelik przypinasz, raczej nie wychodzisz z dzieckiem na rękach i dopiero w aucie wkładasz do fotelika, wiec opcja że najpierw kombinezon a potem to ściągasz jest bez sensu trochę. .
 
reklama
Do góry