reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zielona herbata podczas karmienia piesią

WioWik

Początkująca w BB
Dołączył(a)
10 Grudzień 2014
Postów
16
Moja Wiktoria za kilka dni kończy 5 miesięcy. Nadal karmię ją piersią. Przed ciążą i w ciąży piłam zieloną herbatę (uwielbiam ją). Od kiedy karmię bałam się, ale powoli chciała bym znowu zacząć ją pić. Tylko nie wiem czy już mogę. Czy któraś z was piła tą herbatę karmiąc?
To moje pierwsze dziecko i na wszystko uważam :)
 
reklama
Taak,....- kofeina przenika do mleka matki, może więc oddziaływac na dziecko.
Jesli ty pijesz, pije i Ono. Jesli masz śpioszka aniolka- oby tak dalej, jesli krzykacza-nadwrażliwca- nie radze. Zrobisz sobie petlę bez końca- Ty pijesz bo padasz ze zmęczenie, Ono nie spi z pobudzenia. Przynajmniej tak miała po kawie znajoma z synkiem. Mój też trochę sie nakrecał po kawce mamy przy intensywnym karmieniu przed ukończeniem 6 m-ca życia,więc podarowalam sobie tą przyjemność
pzdr
 
Taak,....- kofeina przenika do mleka matki, może więc oddziaływac na dziecko.
Jesli ty pijesz, pije i Ono.

Raczej ogranicz jej picie. Ma ona działanie odwadniające i zawiera kofeinę, która przenika do mleka i może wywołać u malca rozdrażnienie , niepokój, nadmierne pobudzenie a także utratę apetytu.


ach, no zgadza się, zgadza.


A truskawki mogą powodować uczulenie
Marchewka zatwardzenia
Suszone śliwki biegunkę
Kapusta wzdęcia

Najbezpieczniej będzie żyć na gotowanym kurczaku, wodzie i powietrzu.

A nie, czekaj....
w kurczaku są tony antybiotyków, w wodzie chlor, a w powietrzu smog. Wszytko toksyczne i zagrażające zdrowiu i życiu malca...


Przekichane :/
 
reklama
Bez przesady. Pij i obserwuj. Jak nic się nie dzieje, dziecku nie dolega to nie ma powodu by się ograniczać. Ale jak zauważysz, że nie służy, to lepiej sobie darować ;-)
 
Do góry