reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zgrubienie na główce

Justynka28

Fanka BB :)
Dołączył(a)
27 Grudzień 2022
Postów
377
Witam, proszę o pomoc, może ktoś miał podobną sytuację. U córki 11 msc jakiś czas temu wyczułam na główce takie zgrubienie/ guz. Umiejscowione jest na placie czołowym, zaraz przed ciemiaczkiem ( ciemiączko już bardzo malutkie ale jeszcze jest wyczuwalne). Te zgrubienie jest twarde jakby stanowiło część kości czaszki. Na pewno wcześniej tego nie było, ale też nie wydaje mi się żeby to rosło. Pytałam lekarza o to, kazała czekać i obserwować ale mi nie daje to spokoju bo lekarka nie potrafiła powiedzieć co to może być i stwierdziła że przecież nikt nie będzie robił tak małemu dziecku prześwietlenia z cytuje "tak błahego powodu". . Co sądzicie , co to o może byc? Do jakiego specjalisty ewentualnie, bo przez naszego lekarza poczułam się spławiona.
 
reklama
Witam, proszę o pomoc, może ktoś miał podobną sytuację. U córki 11 msc jakiś czas temu wyczułam na główce takie zgrubienie/ guz. Umiejscowione jest na placie czołowym, zaraz przed ciemiaczkiem ( ciemiączko już bardzo malutkie ale jeszcze jest wyczuwalne). Te zgrubienie jest twarde jakby stanowiło część kości czaszki. Na pewno wcześniej tego nie było, ale też nie wydaje mi się żeby to rosło. Pytałam lekarza o to, kazała czekać i obserwować ale mi nie daje to spokoju bo lekarka nie potrafiła powiedzieć co to może być i stwierdziła że przecież nikt nie będzie robił tak małemu dziecku prześwietlenia z cytuje "tak błahego powodu". . Co sądzicie , co to o może byc? Do jakiego specjalisty ewentualnie, bo przez naszego lekarza poczułam się spławiona.
Nie wiem czy to to samo, ale moja córeczka miała takie zgrubienie jakby kość na główce nad skronią. Wygładziło się wraz ze wzrostem i fizjoterapią. Córka miała to od około 1 do około 2,5 mż z powodu najpewniej asymetrii ciała, przez co zrobiła jej się minimalna plagiocefalia.
 
Myślę, że warto udać się do fizjoterapeuty. Mogę mówić tylko z drugiej ręki - koleżanki córka miała coś takiego jak opisujesz i fizjoterapia pomogła w usunięciu tego.
 
Witam, proszę o pomoc, może ktoś miał podobną sytuację. U córki 11 msc jakiś czas temu wyczułam na główce takie zgrubienie/ guz. Umiejscowione jest na placie czołowym, zaraz przed ciemiaczkiem ( ciemiączko już bardzo malutkie ale jeszcze jest wyczuwalne). Te zgrubienie jest twarde jakby stanowiło część kości czaszki. Na pewno wcześniej tego nie było, ale też nie wydaje mi się żeby to rosło. Pytałam lekarza o to, kazała czekać i obserwować ale mi nie daje to spokoju bo lekarka nie potrafiła powiedzieć co to może być i stwierdziła że przecież nikt nie będzie robił tak małemu dziecku prześwietlenia z cytuje "tak błahego powodu". . Co sądzicie , co to o może byc? Do jakiego specjalisty ewentualnie, bo przez naszego lekarza poczułam się spławiona.
Ja bym poszła do innego lekarza po skierowanie.
Jeśli dla tego prawidłowość na główce niewiadomego pochodzenia jest błahym powodem. Masakra.
Ewentualnie do fizjoterapeuty są specjaliści którzy zajmują się twarzoczaszka i na niej pracują.
 
Dzięki dziewczyny za rady. Jutro idę jeszcze raz do naszego lekarza, jak znowu zignoruje sprawę to podje do innego pediatry, albo tak jak mówicie do fizjo.
 
Do góry