Dziewczyny,
Byłam na badaniach prenatalnych i okazało się, że jest duża szansa że dzieciątko będzie miało zespół downa. Wiem, że to tylko założenie ale z każdym badaniem wychodzi większe prawdopodobieństwo.. nie chodzi o to, że nie chcę tego dziecka - wręcz przeciwnie, czekamy na nie z mężem, bo nie usunelibyśmy go za nic w świecie.
Mam 28 lat, prawdopodobieństwo związane z zespołem downa to 1:146. Obliczenia wynikają z wymierzenia kości nosowej przez lekarza. Nie zrobiłam amniopunkcji, bo mimo wszystko trochę boję się, że mogłabym stracić dzidziusia, a jeśli okazałoby się zdrowe to plułabym sobie w twarz, że to zrobiłam...
Byłam dziś o swojej pani dr i tam z obliczeń wynikało, że główka jest mała i wygląda na 21tc, brzuszek(tułów) pokazuje 23tc, a badanie kości udowej 22tc. Trochę czytałam na temat zespołu downa i wyczytałam, że: „Głowa jest zwykle mniejsza niż przeciętnie, a tył głowy jest a tył głowy jest często spłaszczony. Wpływa to na jej okrągły wygląd. Miękkie miejsca (ciemiączka) są zwykle większe niż u ogółu dzieci i czasami można znaleźć dodatkowe miękkie miejsce pośrodku głowy. Dzieje się tak dlatego, że dziecko rośnie wolniej i kości czaszki potrzebują dłuższego czasu, aby się ze sobą zrosnąć.
Kończyny dolne i górne są krótkie w stosunku do długości tułowia”
Dziewczyny, czy któraś miała podobnie. Proszę podnieście mnie na duchu, bo mimo wszystko chcę wierzyć, że to dziecko jest zdrowe.. dodam, że będzie to chłopczyk.
Byłam na badaniach prenatalnych i okazało się, że jest duża szansa że dzieciątko będzie miało zespół downa. Wiem, że to tylko założenie ale z każdym badaniem wychodzi większe prawdopodobieństwo.. nie chodzi o to, że nie chcę tego dziecka - wręcz przeciwnie, czekamy na nie z mężem, bo nie usunelibyśmy go za nic w świecie.
Mam 28 lat, prawdopodobieństwo związane z zespołem downa to 1:146. Obliczenia wynikają z wymierzenia kości nosowej przez lekarza. Nie zrobiłam amniopunkcji, bo mimo wszystko trochę boję się, że mogłabym stracić dzidziusia, a jeśli okazałoby się zdrowe to plułabym sobie w twarz, że to zrobiłam...
Byłam dziś o swojej pani dr i tam z obliczeń wynikało, że główka jest mała i wygląda na 21tc, brzuszek(tułów) pokazuje 23tc, a badanie kości udowej 22tc. Trochę czytałam na temat zespołu downa i wyczytałam, że: „Głowa jest zwykle mniejsza niż przeciętnie, a tył głowy jest a tył głowy jest często spłaszczony. Wpływa to na jej okrągły wygląd. Miękkie miejsca (ciemiączka) są zwykle większe niż u ogółu dzieci i czasami można znaleźć dodatkowe miękkie miejsce pośrodku głowy. Dzieje się tak dlatego, że dziecko rośnie wolniej i kości czaszki potrzebują dłuższego czasu, aby się ze sobą zrosnąć.
Kończyny dolne i górne są krótkie w stosunku do długości tułowia”
Dziewczyny, czy któraś miała podobnie. Proszę podnieście mnie na duchu, bo mimo wszystko chcę wierzyć, że to dziecko jest zdrowe.. dodam, że będzie to chłopczyk.