lovefrusciante
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2019
- Postów
- 35
38+6tc, rozwarcia zero, szyjka w ogóle nie skrócona, zero skurczy przepowiadających, nic Nawet lekarz zdziwiony, że wszystko aż tak pozamykane, badanie bolesne, chodzę teraz jak kaczka.... Czy któraś z Was spotkała się z przypadkiem, że coś się ruszyło w najbliższym czasie czy nastawiać się na wywoływanie w 41tc? Wiem, że dziecku jest dobrze w brzuchu ale nie powiem, trochę mnie to podłamało bo nawet na spacer nie mogę iść bo kończy się to ogromnym bólem pleców i wzgórka łonowego.