reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Żelazo dla niemowlaka

Marlena**

Aktywna w BB
Dołączył(a)
17 Wrzesień 2010
Postów
75
Witam, moja córcia ma niewielką anemię i pediatra zalecił nam podawanie jej 2,5 ml na dobę żelaza - takiego w płynie, syropie. Robimy to strzykawką i mamy przy tym sporo zabawy. Kupki nam się zrobiły po tym zielono-czarne, ale to chyba normalne. Obiło mi się natomiast o uszy, że ciemne zabarwienie żelaza może mieć negatywny wpływ na barwę Zosinych ząbków (ktorych jeszcze nie ma). Czy któraś z Was spotkała się z taką opinią, wie coś na ten temat?

 
reklama
Musiała by tym zelazem plukac usta z zebami juz obecnymi zeby zabarwilo je, moje to pily a wyszly im piekne biale perelki :)
 
Dziewczyny a jak było u Waszych dzieci z kupkami po żelazie? to że są czarne to wiadomo, ale żelazo powoduje tez zatwardzenia. czy u Waszych dzieci też tak było? radziłyście sobie z tym jakoś? bo moja Mała też dostaje żelazo i nie mogę patrzeć jak się męczy żeby zrobić kupę.
 
Z kupami u mojej nie ma problemu. Co do koloru, to ciemne były tylko przez pierwsze dwa dni, a tak to są w stronę zielonych - blotnych, ale podejrzewam, że silniejszy na nie wpływ na Nutramigen, ktory pije.
 
W ciąży brałam przez chwilę "żelazne" tabletki, ale odstawiłam właśnie z powodu zatwardzeń. Zaczęłam się wówczas rozglądać za naturalnymi źródłami żelaza, piłam herbatkę z pokrzywy i nauczyłam się dodawać pokruszoną suszoną pokrzywę do każdego dania na słono. Wystarczą niewielkie ilości, ale za to często. Przyjmowanie jednorazowo wielkiej dawki mija się z celem, ponieważ organizm jest w stanie wchłonąć określoną ilość żelaza, resztę wydala. Napar z pokrzywy nie każdemu może smakować, za to posypanie gotowej potrawy szczyptą pokruszonego zielska nie zmienia jej smaku i zapachu. Warto też dodawać odrobinę szpinaku do różnych potraw, nie musi być dużo ważne, żeby było systematycznie.
 
mi.nu ja mogę polecić Ci Actiferol w saszetkach, to żelazo jest dobrze przyswajalne i łagodne dla żołądka, więc mała nie powinna mieć tego typu problemów :)
 
reklama
nam też lekarz polecił właśnie Actiferol i byłam bardzo zadowolona. wyniki mojej córci szybko się poprawiły i nie miałyśmy żadnych problemów kupowych.
 
reklama
Do góry