reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdrowie Naszych Dzieci

Maarta trzymaj się cieplutko będzie dobrze lepiej teraz mieć to z głowy i już bo jak coś się dzieje to się martwisz a tak to raz i z głowy.poczytaj sobie na ten temat bo niewiedza to największy strach.
 
reklama
Marta, jeśli powinni to leczyć, niech leczą. Lepiej nie zwlekać i nie męczyć Antosia, bo przecież go to boli.
A 6 XII wszystkie będziemy trzymać kciuki :)

a Jagoda znowu z katarem siedzi w domu. Znaczy sie na spacerze jest, ale juz nie poszła do żłobka. Szlak by to!
 
Trzy.
Zaszalała.
Ma tylko katar, ale jeśli nie muszę, to nie chce jej posyłać z katarem. Wolę, żeby się leczyła tylko z kataru, a nie później z grypy.
 
A u nas od wczoraj goraczka 38st. Nie wiem co robic :-(
Nie ma innych objawow, ani kataru, ani kaszlu - nic.
10dni temu miala szczepienie na blonnice, tezec, krzusiec i hib, ale chyba troche pozno jak na objawy poszczepienne, co?
Nie moge sie dzis dostac do lekarza :-(
A jak przebiegaja bezobjawowe zapalenia pluc?
 
Maarta trzymaj sie dzielnie.Antos to silny facet i wszystko bedzie w porzadku.Takie malutkie dzieci po zabiegach bardzo szybko wracaja do formy czego wam zycze.

Priscilla pewnie chodzi Ci o wirusowe zapalenie pluc bo nie ma takiej jednostki chorobowej jak bezobjawowa zapalenie pluc bo zawsze jakis objaw jest ;-) najpierw wzrost temperatury potem kaszel.Wirusowe zapalenie pluc pojawia sie najczesciej w okresach epidemii grypy, wywoluja je pneumonia virusali i zazwyczaj wykrywa je sie za pomoca badania radiologicznego bo jest to zakarzenie srodmiaszowe.U was to pierwszy dzien wiec na zapas sie nie martw bo moze to jakas zwykla infekcja ale nadmien learzowi o swoich spostrzerzeniach co do stwierdzenia "ze jest czysta osluchowo"
tu masz info na temat przebiegu:



"Wirusowe zapalenie płuc jest chorobą dosyć rzadką i stanowi w okresach nieepidemicznych poniżej 10% ogólnych zapaleń płuc; jego przyczyna są najczęściej wirusy grypy i paragrypy, rzadziej adenowirusy i wirus ornitozy lub odry. W dobie obecnej (lecznicza immunosupresja, AIDS) coraz częściej zdarzają się zakażenia płuc CMV.
Anatomopatologicznie odczyn zapalny rozwija się w tkance śródmiąższowej ze skąpym przechodzeniem wysięku do wnętrza pęcherzyków. W ciężkich postaciach zaznacza się odczyn krwotoczny początkowo w tkance śródmiąższowej, potem przechodzący na miąższ płucny.
Objawy. Okres wylęgania trwa 1-5 dni. Choroba zwykle przebiega w dwóch fazach. W fazie 1-wszej -ostrej wiremii- występuje duży wzrost temperatury i objawy ogólnego rozbicia, w fazie drugiej- zajęcie narządu oddechowego, dominuje wtedy zwykle suchy kaszel. Potem dołączyć się do tego mogą: duszność, bóle w klatce piersiowej, objawy obwodowej niewydolności krążenia. Śródmiąższowe umiejscowienie zmian zapalnych sprawia, że badaniem przedmiotowym nie stwierdza się żadnych zmian typowych dla bakteryjnego zapalenia płuc. Przy obecności wysięku w świetle pęcherzyków mogą pojawić się skąpe rzężenia drobnobańkowe.
Badania dodatkowe. Chorobę rozpoznajemy zasadniczo na podstawie badania radiologicznego- obraz może być rozmaity: od miękkich, niewielkich cieni do większych, idących w kierunku wnęki. Nacieki te często mają charakter zwiewny. Zwykle nie stwierdza się przyspieszenia opadania krwinek czerwonych, jak również leukocytozy. Często występuje względna leukopenia i bezwzględna limfopenia. Od 7 dnia choroby u ok 50% chorych na wirusowe zapalenie płuc można wykryć obecność zimnych aglutynin w surowicy. Miano powyżej 1:64 uważa się za miano znaczące. Zimnych aglutynin nie stwierdza się często w ornitozie. W wielu przypadkach zakażeń wirusowych (głównie adenowirusami i w ornitozie) występuje fałszywie dodatni odczyn Wassermanna.
Rozpoznanie wirusowego zapalenia płuc ustala się zwykle na podstawie badania radiologicznego. Na konieczność takiego badania wskazuje pojawienie się objawów płucnych u chorego w okresie epidemii grypy lub odry, lub tez kontakt z ptakami, głównie w wielkich fermach ptasich.
Różnicowanie. Wirusowe zapalenie płuc należy różnicować ze zwykłym zakażeniem grypowym, nadkażeniem bakteryjnym i innymi (np. mikoplazmatycznym lub alergicznym zapaleniem płuc).
Leczenie jest objawowe, mimo że pewne nadzieje wiąże się z amantadyną, która w dobowej dawce 200 mg wpływa nie tylko zapobiegawczo, ale również leczniczo na już rozwiniętą chorobę. W celu zapobieżenia nadkażeniu bakteryjnemu z reguły należy zastosować antybiotyki; podaje się też leki wykrztuśne. W pewnych przypadkach konieczne będzie stosowanie tlenoterapii i leków nasercowych.
Zapobieganie polega na izolowaniu chorych na zakażenie wirusowe. W grupach narażonych na zakażenie wirusem A-2 grypy celowe może być zatosowanie amantadyny (Symmertel), która hamuje rozwój tego wirusa.
Obecnie są szczepionki przeciwko grypie, które należy stosować w dwóch dawkach, w okresie późnego lata i wczesnej jesieni.
Rokowanie w wirusowym zapaleniu płuc jest niepewne. Zależy ono od stopnia zjadliwości wirusa i ogólnych sił obronnych organizmu."



Zdrowka wszystkim chorowitkom.Jestem w szoku co sie dzieje.Wszystkie maluszki i doroslaki z glutami do pasa......:-( My narazie zdrowi i oby tak zostalo.
 
reklama
Priscilla - u nas tak się angina zaczęła. Możliwe, że gardełko czerwone było wcześniej, ale ja nic nie widziałam.
Dopiero po 2 dniach poczułam "ropę", a tak, to sama gorączka (to tak na lajkonickie oko)
 
Do góry